Srebrna i beżowa - długowłose biedy - kto przygarnie?

brrrrr,,

_kathrin pisze:Agnieszka, kiedy Izyda była odrobaczana?

Rano walnęła w pokoju całkiem niezłą kupę z martwą glizdą w środku

Tak, i dorosłe i dzieciaki były odrobaczone w zeszłym tygodniu.

Ach, no i zapomniałabym zameldować w wątku: Justynian - który przeniósł się do sypialni wczorajszego wieczora - od razu wiedział do czego są stworzone palce u nóg człowieka. Niby taki nieśmiały, niby się jeszcze nie spoufala, ale na moje nogi polował zawzięcie. I przychodził zaglądać mi bliżej poduszki, tylko mojego wzroku chyba się wystraszył, bo wrócił do nóg. :lol:

Kciuki za Justysia

Chyba wyprowadzę się z sypialni. :evil:

Justyś całe noce skacze po mnie. :evil:

A głaskać się nie daje. :evil:

Agneska pisze:Chyba wyprowadzę się z sypialni. Justyś całe noce skacze po mnie. A głaskać się nie daje.

Hłe, hłe , hłe :mrgreen:

Mój Izydor też oporny :twisted:

Z długowłosego wątku:

Justyś nieźle się zadomowił w sypialni.

Na pierwszym zdjęciu pod kocem są moje nogi.

Na które to Justyś sam przyszedł i się ułożył. I mruczał. :1luvu:

Jeszcze tylko głaskania nie lubi za bardzo. :evil:

Cholerka ,gdzie te nogi?? :lol:

, za kitka ogromne kciuki.

Ależ on jest śliczny :1luvu:

cypisek pisze:Cholerka ,gdzie te nogi?? , za kitka ogromne kciuki.

No, pod kocem, bo w sypialni upału nie ma. :lol:

A Justyś już się daje głaskać. :1luvu:

I traktorzy straszliwie głośno i gada. I usiłuje bawić z ciotką Ziutką, mimo jej wyraźnych sprzeciwów. :lol:

Weronika też zaczyna ze mną rozmawiać, nawet mruczała dzisiaj przy głaskaniu pod łysa bródką. :1luvu:

No to bomba!!!!!!!!!!!!!

Agneska pisze:
A Justyś już się daje głaskać. I traktorzy straszliwie głośno i gada. I usiłuje bawić z ciotką Ziutką, mimo jej wyraźnych sprzeciwów.
Weronika też zaczyna ze mną rozmawiać, nawet mruczała dzisiaj przy głaskaniu pod łysa bródką.

To w rywalizacji na oswajanie wygrywasz 1do 2
Izydor mruczy i delikatnie barankuje. Izyda nie

Ach te oporne koty :wink:

Koleżanka Apsy jest zainteresowana Justysiem. Prosimy o kciuki za dobry dom dla chłopaka. :ok:

A Weronka znowu ze mną gadała w łazience i mruczała. :mrgreen:

Agneska pisze:Z długowłosego wątku:

Justyś nieźle się zadomowił w sypialni.

Na pierwszym zdjęciu pod kocem są moje nogi. Na które to Justyś sam przyszedł i się ułożył. I mruczał. Jeszcze tylko głaskania nie lubi za bardzo.

czarny jak smoła, śliczniutki :1luvu:

Srebrna i beżowa - długowłose biedy - kto przygarnie?

Kto przegląda forum