Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2010 16:58 Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Henryczka zobaczyłam przypadkiem, w miejscu gdzie żyje spora grupa kotów. Dokarmianych choć nigdy nie widziałam żadnej karmicielki, ale stoją tam miski, koty są w dobrym stanie. Czasem tamtędy przechodzę. Jest tam kilka ok 3-4 miesięcznych kociaków. Niemal wszystkie są czarne lub pingwinki. Czasem do nich zagadam, nie są dzikie ale dość płochliwe.
I wtedy zobaczyłam. Maleństwo.
Henryczka.
Z jedną szparką zamiast oczu.
Szukał jedzenia. Kiedy zobaczyłam pyszczek, niewiele myśląc - chwyciłam go i wrzuciłam do plecaka.
I jest.
Wczoraj nie ważył nic. Odwodniona skórka i kosteczki, brudny zadek, same pchły i kleszcze. Rozmoczyłam oczka, udało mi się otworzyć to, którego nie było. Usunęłam ropę i zaschnięte paskudztwa z sierści obok oczek. Henryczek zjadł kolację.
Rano w kuwecie nie było nic, oczy sklejone, ropa trysnęła przy przemywaniu w ilości, która mnie zaskoczyła...fuj.
Henryczek pociumkał śniadanko.
Wróciłam z pracy - kuwetka pełna, Henryczek ma głosik i miauczy.

U weta: został odpchlony, wyciągnięto mu ok 20 kleszczy, temperatura w normie. Henryczek bawił się na stole w lecznicy choć wczoraj był ledwo żywy 8O
Kroplimy i przemywamy oczka.
Jak wyzdrowieje poszukamy mu domku.
Najlepszego.

Serdecznie dziękuję: Marea za transport co w tym upale jest ogromnie pomocne (i mam wyrzuty sumienia bo myślalam, że będziesz jechać ze swoim kotem, a nie fatygować się specjalnie :oops: ) i za dary dla Henryczka - dziękuję również Blusik - Henryczek już wcina mielonego indyka :1luvu:

Henryczek jest jeszcze niezbyt ładny. Ale za tymi brzydkimi oczkami jest cudny kot. Naprawdę.
Ostatnio edytowano Nie paź 03, 2010 14:18 przez Sin, łącznie edytowano 17 razy
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 22, 2010 19:06 Re: GDA Henryczek Malutki

Jak wydobrzeje ciocia biamilka zrobi mu cudne foteczki :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt lip 23, 2010 8:34 Re: GDA Henryczek Malutki

Ciocia biamila zawsze mile widziana :mrgreen:

Henryczek zaczyna wędrować, odzywa się, mruczy, sypią się z niego martwe pchełki. Nie widziałam robali w kuwecie ale to nie znaczy, że ich nie było :roll: rano widziałam jakiegoś kleszcza ale to była 5 rano... i teraz nie mogę znaleźć :| od wczoraj wyjęłam mu jeszcze ze 3...
Oczka po nocy lekko sklejone ale ropy nie ma, migotki zaczynają się cofać :D
Umyłam dziś dupcię Henryczkowi - nie podobało mu się ale to było konieczne.
W sierści ma mnóstwo pchlich odchodów.

A tak wygląda Henryczek :1luvu: czyli o jakieś 50% lepiej niż kiedy go przyniosłam :wink: (zdjątka lekko poruszone chyba mi się ręka trzęsie ;) )

ObrazekObrazek

Chyba mu jednak kupię conva bo on szuka cyca :roll: zjada recovery ale wyraźnie chce mleczka. Tak chociaż odrobina na dzień żeby się psychicznie lepiej poczuł.
Ma lekko zgazowany brzuszek ale to kwestia czasu.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 11:28 Re: GDA Henryczek Malutki

:lol: Henryczek jest cudny i miziasty....

Madzia wsiada do auta i mówi "słabo on wygląda co?" patrzę, kociak brykający z ropiejącymi oczkami, bez tragedii :ryk: Widziałam już maleństwa w gorszym stanie które szybko dochodziły do siebie :) Madzia dramatyzuje :mrgreen:
Henrutek nadstawiał pysio do drapania, w ogóle jest super i sliczny: burasek z krawacikiem :)

Magda: mam mleczko Bephara dla kociąt, te w proszku zastępcze, chcesz? 8)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 11:55 Re: GDA Henryczek Malutki

Bo ja panikarz jestem :mrgreen:
Ale wieczorem w środę nie wyglądał dobrze.

Kupiłam mu jedną saszetkę conva - bardzo się cieszy :) On jeszcze z matką na cycu być powinien :roll:
Troszkę go podkarmię na butli, bo stały pokarm je ale malutko.
Strasznie kochany jest.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 13:38 Re: GDA Henryczek Malutki

Fajny Henryczek. :D A za chwilę będzie: śliczny Henryczek. :lol:
Niech zdrowieje, rośnie i szybko domek znajduje. :ok:

Wawe

 
Posty: 9463
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 13:46 Re: GDA Henryczek Malutki

Henryczek rzeczywiście jest śliczny i pewnie wraz z troskliwą opieką będzie coraz piękniejszym koteczkiem :kotek: jak to dobrze że trafił w dobre ręce :ok: Oby tylko szybko znalazł swój domek na stałe :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2010 16:16 Re: GDA Henryczek Malutki

Ojejku, jaki śmieszny maluch :) Niech sobie mieszka w pucusiowej klateczce, póki co !

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 19:50 Re: GDA Henryczek Malutki

Henryczek jest bardzo fajny :D
I będzie cudownym, towarzyskim, miziastym kotem.

Byłam u niego ze 40 minut - poszedł teraz spać :)
Biega jak szalony i skacze i robi boczki :lol: jest jeszcze taki... pokraczny, że wygląda to przekomicznie :lol:
Tak się rozbiegał, że stracił orientacje i nie trafił do kuwetki ale szukał i się starał ;)
Wysunięte migotki mu troszeczkę przeszkadzają w widzeniu ale opuchlizna się zmniejsza.
Wymiziałam, wybawiłam, napełniłam miseczki, wyczyściłam kuwetkę.
Troszkę mi go szkoda, że długo siedzi sam...a jutro muszę iść do roboty :? ehh, no ale co poradzić.
Butli nie chce - ale sam też pije, troszkę dostał strzykawką (mam tak jakby doświadczenie - patrz Pelasia, patrz Mietek ;) ) ale staram się żeby sam pił.
Mam nadzieję, że oczka szybciutko dojdą do ładu - bo są bardzo ładne tyko jeszcze ich nie widać - i będzie mu można zrobić ogłoszenia.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 20:07 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

Zdrowiej Henrutku :D
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 24, 2010 9:56 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

Henryczek zdrowieje - biega, kuwetkowo - unormowany :)
Oczka się nie sklejają, wydzieliny niemal wcale nie ma, nadal lekko spuchnięte i mogotki na wierzchu ale...jest poprawa.
Ma uroczy charakter :1luvu:
Brzuś okrąglutki :mrgreen:
Dziś szukał sutka na mojej ręce ale tak tylko żeby sobie pociumkać, a nie żeby pić.
Wyjątkowy słodziak :mrgreen:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 24, 2010 10:10 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

a jak tam nocka minęła Henryczkowi? pospał coś czy rozrabiał?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 24, 2010 11:28 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

Tego nie wiem.
Henryczek niestety przebywa w klatce w piwnicy (ciepłej) i długo siedzi sam.
Ze względu na kwarantannę oraz stan psychiczny Mietka nie ma opcji by tymczasy biegały mi po domu (zreszta nie moim i to też jest problemem).

Ale jak jestem w domu to czesto zagladam i siedzę z Henryczkiem, od dziś do wtorku włącznie jestem w robocie i Bidulek będzie bardziej samotny :( Niestety nie mam wyboru :(
posiedzę z nim dłużej jak tylko wrócę.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 24, 2010 13:28 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

:ok: :ok: :ok: kciuki za Henryczka - to taki cudny kociak :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 24, 2010 19:19 Re: GDA Henryczek Malutki - biegacz ;) foto

Potwierdzam - jest cudny. Jest kochany.
Jak nie może odnaleźć kuwetki - to miaukoli.
Oczka coraz lepiej - czasowo migotki chowają się tak, że widać tylko odrobinę w rogu oka. Czasem wracają ale to pewnie jeszcze parę dni potrwa i tak szybciej zdrowieje niż zakładałam.

Filmik (złej jakości ale to takie urocze, że musiałam ;) ) : http://w441.wrzuta.pl/film/1Fk22DDFi4k/mvi_4469
No, chyba nie wygląda na chorego kotka? ;)
Ja już jestem zakochana :oops:

Fotki:
ObrazekObrazekObrazek

Ciocie będą zawiedzione ale jak dziś wróciłam z pracy to okazało się, że prawie nie ruszył hillsa...dałam mu miamora saszetkę z tuńczyka (90% mięsa) - to zjadł tyle, że wyglądał jakby piłkę tenisową połknął...wcale nie rozpieszczam kotka...wcale... :mrgreen:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 10 gości