Lucek już 2 lata - całe swoje życie - czeka na dom ...
Sytuacja jest rozpaczliwa, jest maltretowany przez dwójkę rezydentów
Potrzebny dom bez zwierząt - DS lub DT ...
aktualne info str.10
------------------------------------------------------------------------------------------------
Pojawiły się miesiąc temu.
Znów, jak rok wcześniej, nie wiadomo skąd się wzięły.
Są ...
Piszę o nich od początku na wątku "zbiorczym" moich działkowców, ale może szybciej zostaną zauważone, jak dostaną swój wątek
Wątek działkowców : viewtopic.php?f=1&t=83234&start=345 (od strony 24)
Kociaki mają już stałą rzeszę fanów na forum
Tak pisałam 1 października :
Avian pisze:Wieczorem poznałam nowy przychówek działkowy![]()
Ładniusie, nie powiem ... kociaki są zawsze rozbrajające, tylko żal, co z nimi będzie, jak zrobi sie naprawdę zimno ...
W zeszłym roku Brzydal we wrześniu uprowadził i przyprowadził maleńkiego Batonika, te przyszły też z ojcem zapewne - nowym, który przychodzi od paru tygodni - Pingwinem. Jednego dzieciaka sie nie wyprze![]()
Są malutkie, ale bardzo żywotne - jak małe diabełki![]()
I nie są takie dzikie, jak się wydawało przy pierwszym kontakcie![]()
Oba złapałam - przede wszystkim, żeby upewnić sie, że jak zwykle są ... kocury![]()
U mnie na działkach rodzą sie chyba tylko kocury, na szczęście raczej![]()
Nie wyrywały sie szczególnie, choć były bardzo wystraszone - to pewnie pierwszy w życiu kontakt z człowiekiem.
Myślę, ze mają ok. 2 miesięcy.
Foty? Proszę bardzo, może komuś sie spodobają ...
Diabeł nr 1
Diabeł nr 2
Tydzień temu zrobiło się niewesoło - najpierw jeden z kociaków, potem drugi ... zginęły
Dwudniowe poszukiwania - z wielką pomocą kocich działkowców - na szczęście się powiodły. Maluchy zostały znalezione.
Żeby nie przeżywać stresu drugi raz rozstawiłam ogromną klatkę w altanie i tam je zamknęłam. Przynajmniej wiem, ze są bezpieczne.
Maludy bawią sie beztrosko całe dnie, ładnie jedzą, chodzą do kuwety, nawet dostały do klatki mały drapak, z którego namiętnie korzystają
Sen z oczu spędzają mi jednak coraz niższe temperatury ... altana nie jest ogrzewana, nie wiem, czy ocieplona budka im wystarczy. Mają sucho, są dobrze karmione, ale czy to wystarczy?
Są już odrobaczone, w poniedziałek dzięki sponsoringowi forumowej dobrej duszy będą zaszczepione (dzięki Aga9955
Czarno-biały Sznycek jest zupełnie oswojony, mruczy, kiedy sie go tuli w ramionach ... czarny Lucek jeszcze trochę nieufny, ale nie wyrywa sie wzięty na ręce, zero agresji.
Kociaki gotowe do adopcji - razem lub osobno (polecam razem, świetnie się bawią
Komu kociaka?
Może warto rozruszać starsze towarzystwo i zafundować seniorom malucha do zabawy?









[*]


















