Jonasz - kot klasyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 25, 2009 12:03 Jonasz - kot klasyczny :-)

Dostalam info od Mileny, ze pojawila sie jakas nowy kot. Niestety zabrac go nie moze, wiec pewnie przyjedzie do mnie..
Kicia wyglada jak mieszanka brytyjczyka. Jest bardzo duza, ma okragla glowe i lekko splaszczony pyszczek. Dzisiaj jedzie na sterylke.
Kicia jest towarzyska, spokojna i zupelnie obeznana z odglosami mieszkania. Od poczatku wie co to jest kuweta, wiec zapewne zostala wyrzucona.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Hehe. Kotka jednak okazala sie wykastrowanym kocurkiem.
Ostatnio edytowano Pon sty 11, 2010 11:05 przez Edzina, łącznie edytowano 4 razy
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Sob wrz 26, 2009 12:00 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Kocurek jest od dzisiaj u mnie. Duży, łagodny, od razu się zadomowił, zjadł. Jest spokojny i miły.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Sob wrz 26, 2009 21:11 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Uwielbiam Burasy!!!
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 26, 2009 23:15 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Mam nadzieje, ze znajda sie wlasciciele. Kot jest bardzo mily, zadbany, wykastrowany, lubi ludzi, wiec nie mogl byc gnebiony. No i ta zastanawiajaca wielkosc.. Wazy ponad 5,5 kg. Ma gruby, zaokraglony ogon jak brytyjczyk, wielkie oczy, je wszystko bez wybrzydzania, doskonale odnajduje sie w domu. Lubi siedziec na parapecie.
Wlascicielu... Gdzie jestes?
Napisalam artykul do naszej internetowej lokalnej gazety. Moze ktos go szuka. Widac, ze byl dobrze traktowany.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie wrz 27, 2009 0:43 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Jest cudny :D

Naprawde wybitnie miły i spokojny, ponad półgodzinne dokładne czyszczenie uszu znosił tak, że tylko można pomarzyć o takim kocie :wink: nawet nie ma odruchu, żeby podrapać, czu ugryźć. Nie boi się pralki, odkurzacza, nie zwraca na to uwagi wcale. Kuwete zna, nie ma żadnego odruchu znaczenia. Tylko transporter mu się srednio podoba, prz pakowaniu prostestował bardziej niz przy czyszczeniu uszu.

Weci oceniają go na jakieś 2-3 lata.

Dzięki Edzina raz jeszcze! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie wrz 27, 2009 13:27 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Edzina pisze:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


WONDERFUL MAN :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 27, 2009 16:58 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Edzina pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Jaki cudnyyyyy :1luvu: Jejku, jaki fajny :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 27, 2009 17:41 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Piękny, koci Mężczyzna.
Mam nadzieję, że jego domek już go szuka
:ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Nie wrz 27, 2009 18:31 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

MMKD pisze:Piękny, koci Mężczyzna.
Mam nadzieję, że jego domek już go szuka
:ok:


A ja mam wątpliwości...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 27, 2009 18:36 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Cudowny Guliwerek :wink:
Gosiara
 

Post » Nie wrz 27, 2009 18:56 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Akcja poszukiwania na osiedlu nie odniosła skutku, wiec nie wiem, czy właściciel nie chce go odnaleźć, czy kot nie jest stad?
Tylko, ze na uciekiniera to on mi nie za bardzo wygląda :roll:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie wrz 27, 2009 19:57 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Ale przystojniacha! :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 28, 2009 7:27 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Kicio w nocy pakuje sie do lozka, i ten wielki kot koniecznie chcialby lezec u czlowieka na... brzuchu! 8O
Zamkniety w pokoju nie miauczy, nie awanturuje sie, grzecznie czeka az wrocimy do domu. Jest zupelnie nieklopotliwy. Naprawde trudno mi uwierzyc, ze ktos mogl pozbyc sie takiego kota. Zwlaszcza, ze byl dobrze traktowany, no i jego nawyki swiadcza o wrecz rozpieszczaniu. :-)
Kicio nie broi, jest swietnym, spokojnym towarzyszem. Jak sie do niego mowi to odpowiada, jak sie go wola to przybiega. :-)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon wrz 28, 2009 10:47 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Koteczku do góry hopsaj! :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40398
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 28, 2009 21:00 Re: Kocur w typie brytyjczyka do adopcji

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Czyscilismy dzisiaj uszy. Byl baardzo cierpliwy, ale swedzialo go, a pozniej tez sie ciagle drapal. No ale nic dziwnego, jak wlalam mu w uszy jakis olej. :-)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Lifter i 18 gości