Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 26, 2012 11:19 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Oj :( A tak bardzo trzymam kciuki za nią....
Czy robiliście testy pod kątem pp? Czy miała możliwość zetknąć się z wirusem?
Niedobrze to wygląda :(

wkręciorek

 
Posty: 12
Od: Pon cze 21, 2010 12:16

Post » Sob maja 26, 2012 11:36 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Biedna.. tyle już przeszła..

trzymam kciuki, :ok:
W roku akademickim mogę być tu bardzo rzadko, proszę o cierpliwość

Zireael666

 
Posty: 1821
Od: Śro lut 15, 2012 13:41
Lokalizacja: okolice Wro

Post » Sob maja 26, 2012 11:51 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Mam wyniki badania krwi. Leukocytow jest tak malo ze nie dalo sie oznaczyc, podobnie z plytkami krwi, ale slyszalam ze ludzkie laboratoria nie potrafia oznaczyc plytek u zwierzat wiec nie jest to miarodajny wynik. Dzis w nocy zaczely sie problemy z oddychaniem, prawdopodobnie płyn w płucach. Krysia walczy.
Mam problem z pisaniem jedna reka, na drugiej podpiera sie kicia,wybaczcie bledy:(
Obrazek

elutek

 
Posty: 15
Od: Nie kwi 01, 2012 10:18

Post » Sob maja 26, 2012 12:14 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Zwierzak robi badania krwi na miejscu.
Cholera, te wyniki są niedobre, moim skromnym zdaniem wskazują, że to może być pp. Krysia prawdopodobnie była w miejscu, gdzie była pp i nie zostało ono odkażone np. virkonem lub lampą.
Czy wet coś zalecił?

silver1313

 
Posty: 22
Od: Wto wrz 18, 2007 11:09

Post » Sob maja 26, 2012 12:51 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Moze to byc panleukopenia, dostala surowice, teraz czekamy :(
Od poczatku choroby dostaje glukoze, plyny, antybiotyk, leki przeciwzapalne i przeciwwymiotne. Do tej pory pomaga tylko lek przeciwwymiotny, od wczoraj nie wymiotowała. Reszta bez zmian. Temperatura spada, ale kot nie czuje się lepiej :(
Obrazek

elutek

 
Posty: 15
Od: Nie kwi 01, 2012 10:18

Post » Sob maja 26, 2012 16:35 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Czy wet też podejrzewa pp, w jakim celu była operacja brzuszka? W jakim wieku jest Krystyna? PP raczej dotyczy małych kociaków. Czy Krystyna miała kontakt z innymi kotami ?

Zybi

 
Posty: 25
Od: Wto cze 15, 2010 13:35

Post » Sob maja 26, 2012 19:52 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Mocno kciuki trzymam!!!
:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob maja 26, 2012 21:29 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Krysiu :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon maja 28, 2012 6:20 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Nieustająco, za zdrówko Krysi :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon maja 28, 2012 8:29 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Krysiu, nadal :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon maja 28, 2012 8:40 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Zapraszam na bazarek dla Krysi:
viewtopic.php?f=20&t=142482&p=8906947#p8906947

i jeszcze jeden:
viewtopic.php?f=20&t=142484&p=8907007#p8907007

i jeszcze jeden:
viewtopic.php?f=20&t=142485&p=8907057#p8907057

i jeszcze jeden:
viewtopic.php?f=20&t=142488&p=8907285#p8907285
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon maja 28, 2012 10:57 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

Krysia odeszła.
Choroba była straszna, nigdy nie widziałam czegoś podobnego i mam nadzieję, że nigdy już nie zobaczę. Jesteśmy zdruzgotani, ciężko opisać co się czuje, kiedy ratuje się kicię wszelkimi siłami i środkami żeby w momencie, kiedy już jest dobrze zabrała ją tak bezwzględna i okrutna choroba. Siedzieliśmy przy niej do końca, nie była sama ani przez chwilę.
Przez te niecałe 3 miesiące przywiązaliśmy się do niej tak, ze bardziej nie można. Była kochana, dopieszczana i traktowana jak dziecko. Miała cudowny charakter, nie sądziłam, ze można nawiązać takie porozumienie ze stworzonkiem znalezionym po prostu na ulicy.
Pochowaliśmy ją na cmentarzu dla zwierząt, ma tam swoją mogiłkę z tabliczką.
Jeszcze tydzień temu miała przed sobą całe życie. Kiedy zaczęła chorować nie było wiadomo, czy są to jej zwyczajne dolegliwości z brzuszkiem, czy coś innego, myśleliśmy, że może coś jej utknęło w brzuszku i blokuje jelita. Objawy były niejednoznaczne i tak naprawdę nadal nie wiemy który wirus ją zabił. Nie pomogła surowica przeciw panleukopenii, ale mogła być podana za późno. Jeśli to był fip, to od początku nie mieliśmy szans.
Bardzo Wam dziękuję za wszystko, za wsparcie, zainteresowanie losem maleństwa, rady.
Myślenie w takiej chwili o pieniądzach wydaje mi się obrzydliwe, ale i za to Wam dziękuję, wet czeka na uregulowanie rachunku, muszę się pozbierać do kupy i wszystko pozałatwiać.

Pozdrawiam i dziękuję
Ela
Obrazek

elutek

 
Posty: 15
Od: Nie kwi 01, 2012 10:18

Post » Pon maja 28, 2012 11:01 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

o Matko jedyna...

Zrobiliście wszystko, żeby jej pomóc, wiem, że w takim momencie to nic nie daje, ale możecie pomyśleć, że walczyliście o nią ze wszystkich sił i ona na pewno wiedziała, jak bardzo Wam zależy...


['] dla Krysiaczka...

zastanawiam się jak wyrazić jakie to smutne, mimo, że nigdy nie poznałam Krysi, czuję się potwornie.. bardzo Wam współczuję.
Naprawdę brak mi słów. :(
W roku akademickim mogę być tu bardzo rzadko, proszę o cierpliwość

Zireael666

 
Posty: 1821
Od: Śro lut 15, 2012 13:41
Lokalizacja: okolice Wro

Post » Pon maja 28, 2012 12:09 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

ostatnie chwile spedzila wsrod kochajacych. daliscie jej cudowne kilka miesiecy. dziekuje.
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Pon maja 28, 2012 12:23 Re: Krysia- głuptasek z silnika, ma szansę żyć?

elutek pisze:Krysia odeszła...

Brykaj za Tęczowym Mostem koteczko :aniolek:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości