kot

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 22, 2011 22:50 kot

:arrow:
Ostatnio edytowano Czw lip 27, 2017 19:16 przez Pixia, łącznie edytowano 7 razy

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 22, 2011 22:51 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin uszny

:arrow:
Ostatnio edytowano Czw lip 27, 2017 19:21 przez Pixia, łącznie edytowano 1 raz

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 22, 2011 23:15 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

biedna kicia ,aby tylko sie paskudztwo dalej nie roznosiło :evil:

też mam biało uszną kicie wychodzącą 8 letnią ,chyba intuicja podpowiedziała
mi że spacery to po 15.oo dopiero a szczególnie w upały :)

zdrówka kici Bezuni :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sty 22, 2011 23:23 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Szczerze mówiąc ja nawet nie wiedziałam o takiej przypadłości.
Dziękuję za pozytywne fluidy, teraz może być tylko lepiej.
Ostatnio edytowano Sob sty 22, 2011 23:30 przez Pixia, łącznie edytowano 1 raz

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 22, 2011 23:27 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

ja o tej przypadłości wyczytałam ,tylko nie pamiętam z jakiej lektury :)
ale warto czasmi poczytać coś innego niz forum :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)


Post » Sob sty 22, 2011 23:56 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

powodzenia :ok:
a kotka miała jakies badania robione?
ja opiekuję się kotką z nowtowrem płaskonabłonkowym :(
Ostatnio edytowano Sob sty 22, 2011 23:58 przez jessi74, łącznie edytowano 1 raz

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob sty 22, 2011 23:56 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Biedactwo. Wracaj do zdrowia koteńko :ok:
Obrazek

Madziulla

 
Posty: 1333
Od: Pt lis 13, 2009 10:05

Post » Nie sty 23, 2011 0:11 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Serce się ściska :(
Podobnie, jak inne osoby w tym wątku, trzymam mocno kciuki :ok:
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sty 23, 2011 7:50 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Kicia na pewno świetnie sobie poradzi :ok:
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Nie sty 23, 2011 8:06 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

za zdrowie koteczki i dobry domek :ok: :ok: :ok:

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie sty 23, 2011 8:16 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Trzymamy kciuki za małą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dużo zdrowia Bezusiu :D
Obrazek Obrazek

nemeless

 
Posty: 151
Od: Pt sty 14, 2011 13:22

Post » Nie sty 23, 2011 8:38 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

ode mnie tez mocne kciuki ... :ok:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 23, 2011 9:23 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Pixia, wrzuciłam link z allegro na facebooka z prośbą o udostępnianie.
Kciuki za koteczkę :ok:
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 23, 2011 11:55 Re: Bez-Usia- rak płaskonabłonkowy- amputacja małżowin usznych:(

Biedulka, :ok: za zdrówko. Dziewczyny może wejdziecie na wątek funduszu onkologicznego(banerek w moim podpisie) i wspomożecie groszem aby były środki na leczenie takich biedactw. Im więcej wpłat choćby najmniejszych widomo daje większe możliwości.
Może założycielka wątku poprosi o banerek dla malutkiej, podepniemy i więcej osób pozna jej historię.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości