Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 13:02 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

super zakończenie historii o kotach z dzieckiem z alergią! Ciekawe jak się zaaklimatyzowały w nowym domku.
Jak mnie wkurza, że ludzie są tak nieodpowiedzialni, nawet jakbym się bardzo starała nie potrafiłabym nigdy zrozumieć jak można pozbyć się swojego kota, co to są za argumenty - dziecko z alergią jeszcze jakoś kumam, ale czy ta baba wie ile te alergeny będą w jej mieszkaniu po wywaleniu kotów, jak można zostawić kota w lecznicy bo ma grzyba i w dodatku nie interesować się co się z nim stanie a do tego wszystkiego dzwonić do takich jak my, opowiadać historie, myśląc że kota jej oddamy, żałuje , że baba nie trafiła do mnie. Albo te jełopy co nie chcą sterylizować bo to niezgodne z naturą, wzięłabym takiego na obóz przetrwania, niech mieszka w szałasie, sam zdobywa pożywienie, myje się w rzece i leczy ziołami i rodzi tyle bachorów ile wlezie, a wszystko w zgodzie z naturą :)

W krytyce politycznej zebraliśmy 654,50 zł :)
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon lis 29, 2010 13:05 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Franio jest po prostu KOCHANY! Kot doskonały, a do tego niezwykle urodziwy. Kocha ludzi, przystosowuje się w sekundę do nowej sytuacji. Do kuwety trafia bezbłędnie. Dla mnie to charczenie brzmi bardziej jak mruczenie, nie jest to wg mnie nic, co mogło by go dyskwalifikować. Kolega szczęśliwy, że ma kota u siebie (mówi, że nareszcie dom to prawdziwy dom), dziś w nocy go nawet do siebie wpuścił do spania. Zwykle lubi puchacze, ale nagle okazało się, że Franio jest idealny ;-) Czy w razie czego mógłby zostać u niego na tymczas? Nie wiem, czy się zdecyduje, ale już widzę, że zakochany w kocie jak nic. Jutro muszę załatwić drapak, bo Franek namierzył już fotele do drapania (obcięłam pazury). Na spacerze jeszcze nie był, ma 3 podwórka do dyspozycji (po obu stronach rodzina, więc może chodzić, wysoka skarpa z ogrodzeniem od strony lasu, więc to raczej bezpieczne miejsce. Wyprowadzam się 6.12, ciekawe, czy z kotem czy bez ;-) Ja z wielką chęcią bym go miała, bo to największy przytulak na świecie, ale w razie czego był by chyba bardziej zadowolony, gdyby mógł wychodzić. To dopiero jedna noc, zobaczymy, jak będzie dalej, ale wiadomości z mojej strony chyba dobre, prawda?:)

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Pon lis 29, 2010 13:17 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

sabina skaza pisze:a mój ragul zgłupiał do reszty, gwałci mi maskotki dzieci, a jest kastratem. czy to możliwe? przy tym wywala na wierzch swój narząd :? i zabawki muszę prać, bo śmierdzą niesamowicie... poza tym sika nam w garderobie, już panele zaczynają się wybrzuszać, wali tam też klocki, i klockuje dzieciom pod wózek, oraz robi ujście wisły na holu. czy to może być oznaka że kot czuje się zagrożony? może w moim domu jest za dużo kotów? zaczęło się od sikania na dywan u dzieci w pokoju a potem na fotel w kuchni :x po prostu załamka. syjamy sa podobno zaborcze i roszczeniowe. może on myśli że jest tymczasem i grunt mu spod nóg ucieka? nie wiem sama...

Współczuję Ci strasznie, ja nie wiem jak to jest z kotami, chyba niektóre koty są b. wrażliwe psychicznie i takim zachowaniem jakoś rekompensują swoje niepokoje... mój Micuś jest taki, kocur 9 lat z nami, zdrowy jak rydz (kilkakrotnie miał badaną krew nawet z oznaczaniem jakichś tam hormonów i mocz) a całe życie szcza nam po kątach, kiedyś gdy nie tymczasowałam było to sporadyczne a teraz gdy mam dużo tymczasów to sa okresy że jest dramat z tym jego znaczeniem, w nowym mieszkaniu mieszkamy nieco ponad rok, a mieszkanie jest już zdewastowane, musiałam zdemontować i powyrzucać część zaszczanych listew przypodłogowych, w kuchni śmierdzi za lodówką ... masakra, no ale co ja zrobię, trudno, Micuś mój syńcio, jest jaki jest, a my żyjemy w obsikanym domu....
Od tygodnia mam właczony Feliway, ale Micuś jak sikał tak sika, może chociaż jest szczęśliwszy lejąc...
Ostatnio edytowano Pon lis 29, 2010 13:35 przez mpacz78, łącznie edytowano 1 raz
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 29, 2010 13:26 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Asia K pisze:Franio jest po prostu KOCHANY! Kot doskonały, a do tego niezwykle urodziwy. Kocha ludzi, przystosowuje się w sekundę do nowej sytuacji. Do kuwety trafia bezbłędnie. Dla mnie to charczenie brzmi bardziej jak mruczenie, nie jest to wg mnie nic, co mogło by go dyskwalifikować. Kolega szczęśliwy, że ma kota u siebie (mówi, że nareszcie dom to prawdziwy dom), dziś w nocy go nawet do siebie wpuścił do spania. Zwykle lubi puchacze, ale nagle okazało się, że Franio jest idealny ;-) Czy w razie czego mógłby zostać u niego na tymczas? Nie wiem, czy się zdecyduje, ale już widzę, że zakochany w kocie jak nic. Jutro muszę załatwić drapak, bo Franek namierzył już fotele do drapania (obcięłam pazury). Na spacerze jeszcze nie był, ma 3 podwórka do dyspozycji (po obu stronach rodzina, więc może chodzić, wysoka skarpa z ogrodzeniem od strony lasu, więc to raczej bezpieczne miejsce. Wyprowadzam się 6.12, ciekawe, czy z kotem czy bez ;-) Ja z wielką chęcią bym go miała, bo to największy przytulak na świecie, ale w razie czego był by chyba bardziej zadowolony, gdyby mógł wychodzić. To dopiero jedna noc, zobaczymy, jak będzie dalej, ale wiadomości z mojej strony chyba dobre, prawda?:)


Super :ok:

Dziewczyny u Agnieszki M. jest czarna koteczka którą "ukradłyśmy" z orunii, cudowna miziasta, wysterylizowana, przewspaniała koteczka ma ok 2-3 lata...same wiecie że u Agi kotów dużo, przydałby się dla kici tymczas mniej zakocony, kicia kocha ludzi i nie sprawia żadnych problemów...gdyby ktoś coś wiedział....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 29, 2010 13:29 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Marlon pisze:W krytyce politycznej zebraliśmy 654,50 zł :)

Marlena, czy te pieniadze bedą płacone w XI /2010r. na konto jedna kwotą i kiedy?
pytam bo robie zestawienia z bazarków i kwestia czy umieścić je w listopadowym
daj znać ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon lis 29, 2010 14:12 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Kto w lipcu dał do adopcji kota pani Kaja Misschatelaine pani ma teraz problem z kotem (nie chcę krakać ale mi to wstępnie wygląda że może być problem neurologiczny).Pani piszę na facebooku i prosi o pomoc http://www.facebook.com/Pomorski.Koci.Dom.Tymczasowy
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 29, 2010 14:25 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

kinga-kinia pisze:Kto w lipcu dał do adopcji kota pani Kaja Misschatelaine pani ma teraz problem z kotem (nie chcę krakać ale mi to wstępnie wygląda że może być problem neurologiczny).Pani piszę na facebooku i prosi o pomoc http://www.facebook.com/Pomorski.Koci.Dom.Tymczasowy


Kinga, ale to chyba stara sprawa ?!...sprzed kilku tyg....i teraz już z koteczką jest ok....bynajmniej z ostatnich wieści to wiem...
Koteczka u Kaji jest z Nowego Portu, tymczasowała ją Sin, i razem ją wyadoptowałyśmy, jestem z jej opiekunkami w stałym kontakcie, najpierw w Lipcu były problemy i zapalenie ślimaka w uchu, sama pojechałam z dziewczynami do mojego weta i kontunuowały leczenie...teraz ostatnio jak tylko zobaczyłam na facebooku info że znowu kotek choruje dzwoniłam do dziewczyn i wysłałam je do innego weta i po leczeniu koteczka wydobrzała...
problemy zdrowotne zaczeły się od pochopnego zaszczepienia kociaka zbyt szybko po dotarciu do DS (nacisk weta) a koteczka miała utajoną niedoleczoną infekcję, u jej sióstr w DS też powychodziło ale przeszły leczenie i było ok...pojechałam w odwiedziny do koteczki i zastałam ją z mocno przekrzywioną główką...były u kilku wetów i Ci partacze kazali zbadać Kał pod kątem pasożytów 8O a koteczka miała uszkodzony ślimak...ale wyszła z tego po 2 tyg zastrzyków...Ostrzegałyśmy opiekunki żeby ze szczepieniem poczekały ale dały się namówić wetowi... :roll:

Edit.. rozmawiałam z Kają, faktycznie znowu coś się zaczyna dziać złego..ehh ta koteczka jest strasznie biedna .... ciągle coś....pojedziemy w tyg. na konsultacje do jednego z najlepszych wetow w Gda..zobaczymy może on coś wymyśli mądrego i kicia w końcu wyjdzie na prostą....pechowy ten koteczek strasznie :(
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 29, 2010 14:47 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Marea pisze:
kinga-kinia pisze:Kto w lipcu dał do adopcji kota pani Kaja Misschatelaine pani ma teraz problem z kotem (nie chcę krakać ale mi to wstępnie wygląda że może być problem neurologiczny).Pani piszę na facebooku i prosi o pomoc http://www.facebook.com/Pomorski.Koci.Dom.Tymczasowy


Kinga, ale to chyba stara sprawa ?!...sprzed kilku tyg....i teraz już z koteczką jest ok....bynajmniej z ostatnich wieści to wiem...
Koteczka u Kaji jest z Nowego Portu, tymczasowała ją Sin, i razem ją wyadoptowałyśmy, jestem z jej opiekunkami w stałym kontakcie, najpierw w Lipcu były problemy i zapalenie ślimaka w uchu, sama pojechałam z dziewczynami do mojego weta i kontunuowały leczenie...teraz ostatnio jak tylko zobaczyłam na facebooku info że znowu kotek choruje dzwoniłam do dziewczyn i wysłałam je do innego weta i po leczeniu koteczka wydobrzała...
problemy zdrowotne zaczeły się od pochopnego zaszczepienia kociaka zbyt szybko po dotarciu do DS (nacisk weta) a koteczka miała utajoną niedoleczoną infekcję, u jej sióstr w DS też powychodziło ale przeszły leczenie i było ok...pojechałam w odwiedziny do koteczki i zastałam ją z mocno przekrzywioną główką...były u kilku wetów i Ci partacze kazali zbadać Kał pod kątem pasożytów 8O a koteczka miała uszkodzony ślimak...ale wyszła z tego po 2 tyg zastrzyków...Ostrzegałyśmy opiekunki żeby ze szczepieniem poczekały ale dały się namówić wetowi... :roll:

Edit.. rozmawiałam z Kają, faktycznie znowu coś się zaczyna dziać złego..ehh ta koteczka jest strasznie biedna .... ciągle coś....pojedziemy w tyg. na konsultacje do jednego z najlepszych wetow w Gda..zobaczymy może on coś wymyśli mądrego i kicia w końcu wyjdzie na prostą....pechowy ten koteczek strasznie :(



A może pojedźcie z nią do dr Podgórskiego do Rumi koteczce Rozie od Weroniki pomógł.
Trzymam kciuki za koteczkę :ok:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 29, 2010 14:54 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

kinga-kinia pisze:A może pojedźcie z nią do dr Podgórskiego do Rumi koteczce Rozie od Weroniki pomógł.
Trzymam kciuki za koteczkę :ok:


Chcę pojechac do Popławskiego...

To koteczka z tego wątku...Biszkopcik...

viewtopic.php?f=13&t=112820
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 29, 2010 16:50 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Kto koordynuje facebooka PKDT?
Wrzućcie proszę info o kici po wypadku, z prośbą o wsparcie finansowe i DT / DS...

viewtopic.php?f=1&t=120593
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 29, 2010 22:07 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Dziś wieczorem Franek niezmiernie się ucieszył na powrót kolegi - podbiegł do niego, mruczał, gadał. Kolega jak wiadomo - sprzedany :-) Strasznie się ucieszył, że kot go lubi (teraz wyszedł z pokoju i Franek za nim nawołuje od kilku minut, więc jest tu chyba wzajemność). Michał twierdzi, że b. trudno będzie oddać mi tego kota za tydzień, a w momencie, gdy mieszka sam, taki kot to skarb. Jeszcze nie jest to na 100% nowy dt dla niego, ale być może ja bym musiała dostać nowego tymczasa. ;-) Wzięłabym go przed 6.12, żebym przed wprowadzeniem się do nowego mieszkania miała już obraz, co to za zwierzak.
Jakieś propozycje? Z chęcią kot dorosły, ew. młodszy w miarę grzeczny (kuwetka i używanie drapaka zamiast mebli ;-))

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Pon lis 29, 2010 23:58 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Asia K pisze:Dziś wieczorem Franek niezmiernie się ucieszył na powrót kolegi - podbiegł do niego, mruczał, gadał. Kolega jak wiadomo - sprzedany :-) Strasznie się ucieszył, że kot go lubi (teraz wyszedł z pokoju i Franek za nim nawołuje od kilku minut, więc jest tu chyba wzajemność). Michał twierdzi, że b. trudno będzie oddać mi tego kota za tydzień, a w momencie, gdy mieszka sam, taki kot to skarb. Jeszcze nie jest to na 100% nowy dt dla niego, ale być może ja bym musiała dostać nowego tymczasa. ;-) Wzięłabym go przed 6.12, żebym przed wprowadzeniem się do nowego mieszkania miała już obraz, co to za zwierzak.
Jakieś propozycje? Z chęcią kot dorosły, ew. młodszy w miarę grzeczny (kuwetka i używanie drapaka zamiast mebli ;-))



kochana namawiaj michała na adopcję franusia :) ja czuję że po tak czułym początku moze ich połączyć przyjaźń na wieki wieków amen :) mój mail: alexis1-75@o2.pl niech michał do mnie napisze, wyslę mu umowe adopcyjną, w razie gdyby chciał frania przysposobic lub gdy mu znajdzie domek nowy, ale ja bym chciała osobiście przeprowadzić rozmowę z nowymi opiekunami jezeli mozna. wiem o co pytać, jak rozmawiac z nowym domkiem, chodzi o to zeby nie było potem zwrotów kota. ja teraz prowadzę anty -reklamę kocią i ona działa, nie zachęcam, nie namawiam a wręcz ostrzegam że kot może zachorowac na grzybice, świerzbowca i inne dziadostwo. to działa, gamonie od razu rezygnują , a fajni ludzie decydują się na adopcję. oczywiście jestem miła, uprzejma ale daję znac że adopcja musi być przemyślana i nie na chwilę. asia to moze weź do nowego mieszkania te kicie czarną od agi marczak
niech michał się ze mną kontaktuje :) w sprawie frania :)

na wegan można liczyć zawsze- juz przygotowuję podziekowania na stronkę :)

do 23.00 ocieplałam kocie budki w pokoiku na pieterku w garażu, sa ocieplone w środku od lata ale teraz dodakowo dałam wokół nich 10 cm styropianu, obłozyłam pledami, poduchami z wierzchu, porobiłam przedsionki ze syropianów. podobno najblizsze noce to będzie i minus 20 :( strach się bać

agnieszka lendas złapała dziś podwiązkę z ogłoszenia, kicia okazała się willym kastratem :wink: kot ok 8 lat, wielki, gruby. przerażony.............nic nie je, nie pije, siedzi jak trusia w miejscu. nie wiem czy dobrze robimy, czy kot po 5 latach bezdomności, bo tak wychodzi z wywiadu- cieszy się ze został przyskrzyniony w moim hotelu? niby ma ciepło, karmę i dach nad głową, ale taki dziadek może nie mieć szans na adopcję, a mam same takie koty tosia hotelowa jest ze mną pół roku, nawet nikt o nia nigdy nie zadzwonił. budujemy nowe boksy, był stolarz na pomiarach, bedzie więcej miejsca dla tymczasioków.

marea wyslę ci link do kasi okońskiej, ona zajmuje się facebookiem.

dziś do mnie i do agi dzwoniła kobieta z rumi sadzac że dzwoni do ciapkowa. no to jej tłumacze że jestem taką samą prywatną osobą jak ona, że nie mam w domu schroniska, i że wolontariacko zajmuje sie kotami z ulicy ale tymi znalezionymi przez członków PKDT.chciała zebysmy zabrały spod jej bloku kotke, boleje nad tym że ida mrozy a kicia zimy nie przezyje. tłumaczymy babie że aga wexmie kotkę do weta, zaszczepi na nasz koszt, odrobaczy, zrobi zdjęcia do ogłoszeń, kupi babie karmę, żwir....jak grochem o ścianę. baba ma 2 koty i nie wexmie. my jej tłumaczymy, ze mamy dużo więcej a nie tylko dwa, a baba na to : " dziękuję, do widzenia"- rece opadają, chciałyśmy jej wytłumaczyć jak ma zrobić choć budke dla kotki ze styropianu, ale odłożyła słuchawkę.....
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 30, 2010 0:24 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

PAMIĘTACIE APEL DO BIURA PKDT? PISAŁA KOBIETA Z ZAGRANICY, PANI B., KTÓRA PRZECZYTAŁA WATEK NA FACEBOOKU:


"Tak jest napisane na Facebooku, nie wiem czy to daje informacje gdzie one są:

"W Gdańsku na PG, między wydziałami eti i oceanografii, przy śmietnikach mieszkają 3 młode kociaki (max. 6 mies.). Wszystkie od jednej mamy, ale każdy inny. Dwa srebrno - białe, w tym jeden z wyjątkowo długą sierścią, a jeden rudy. Są trochę dzikie i płci nie znamy. Ich mama podobno znów jest w ciąży .. Niedaleko koło baru mieszka grupa wysterylizowanych, dorosłych kotów. W tamtym roku było ich kilkanaście, teraz zaledwie kilka. Zimą strasznie chorują, albo giną pod kołami. Wiem, że musiałby się zdarzyć cud, aby ktoś mógł uratować i te maluchy, ale jak tak dziś na nie zmarźnięte patrzyłam, to serce mi pękało .. Zaraz zima, trzeba złapać ich mamę i wysterylizować. Może u kogoś z Was znalazłoby się dla tych maluchów miejsce .. ? Kociaki urodziły się na wolności, więc oczywiście idealny byłby dla nich dom z ogródkiem.

Zdjęcia robione były przez kraty, bo są z nich dzikuski. Są prześliczne, jak wszystkie koty, ale te wyglądają naprawdę wyjątkowo. Dokarmia je pani, która stróżuje na PG, ale nie może też być u nich codziennie. Dziś były strasznie głodne. Dziwi mnie tylko obojętność studentów, których tam tłumy, a nie widać, aby ktoś jeszcze kotki dokarmiał. A kot sam sobie nie poradzi, tym bardziej zimą, gdzie ciężko znaleźć ciepłe i suche schronienie."

A TO RIPOSTA:


"Witam,

Bardzo ładne domki zrobiliście, ale nie skończyliście. Trzeba w środku wyścielić słomą (słomę można kupić w sklepie zoologicznym) i przybić lub przykleić klapki na wejściach żeby ciepło nie uchodziło i żeby do środka nie padało. Można po prostu przykleić kawałek folii i przeciąć po środku. Dobrze by też było postawić domki wejściami na przeciw siebie i położyć deskę na nich. Wtedy wejścia by były dodatkowo ochronione przed opadami i wiatrem, a także by było gdzie położyć miski z jedzeniem i wodą żeby na nie padało.

Pozdrawiam

B"

NIE WIEM CO MAM ODPISAĆ, NIE MAM POJECIA KTO TE BUDKI TAM USTAWIŁ. CZY KOMUS COS NA TEN TEMAT WIADOMO?
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 30, 2010 0:27 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

budki z UM Gdynia czekają na odbiór! kto się tym może zająć? potrzebe duże auto i silny chłop. napisałam do menial żeby odebrała pismo z UM potwierdzające do ciapkowa wydanie budek dla nas.

w gdańsku tez jest jedna budka do wydania, kilka dni temu ktos wklejał apel z pytaniem komu się taka buda przyda?
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 30, 2010 0:43 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Pewnie, w razie czego oczywiście Ty się możesz zająć adopcją, zresztą sama chciałam to zaproponować.
Która to kicia od Agi?

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 311 gości