Wylęgarnia kociąt25kotów Rozliczenie strona 17 i 18 :)

pewnie chciałąbyś się o cóś uśmiechnąć do mienia co?

cholera a miałam nadzieję, że ten gość to jakiś z tych normalniejszych a nie zwykły zbieracz :evil:

szlag by to...

polubek, masz PW

:):)
malawaszka ja też... zwłaszcza, że on ma swoje koty wysterylizowane, wie jak to jest ważne... ale co tam zwykłe koty z dwotu go interesują... a jak usłyszał że zadłużyłam sie nic nie powiedział... a sam niby miał kota, co koci katar miał i leczył go wielce... to co ten szarasek gorszy...??

OlaLola pisze:polubek, masz PW :):)
malawaszka ja też... zwłaszcza, że on ma swoje koty wysterylizowane, wie jak to jest ważne... ale co tam zwykłe koty z dwotu go interesują... a jak usłyszał że zadłużyłam sie nic nie powiedział... a sam niby miał kota, co koci katar miał i leczył go wielce... to co ten szarasek gorszy...??

aa to jeszcze inny typ niż myślałam... bo myslałam, że to taki karmiciel co to uważa że sterylki sa be bo krzywdzą kotki...

Nie, ale twierdzi, że kotka musi mieć pierwszą rujkę, bo potem się zmienia i jest nie fajna....
Masakra totalna.... :roll:

Za godzinę jadę podać maluchom antybiotyki, dziś w nocy była burza, mam nadzieję, że wszystkie koty są całe. Martwię się też o 12 dniowego maluszka.... zobaczymy w jakiej będzie formie....

EDIT oba kociaki dostały antybiotyki :kotek:

po burzy kichają już wszystkie.....
wczoraj byłam załamana, dziś staram się mimo wszystko patrzeć optymistycznie...

Prosze o adres i numer konta na priv. Chce wspomoc te kotki, ale nie obiecuje, ze beda to jakies wielkie pieniadze, bo wplacilam wczesniej na inne bidy.
Strasznie mi przykro, ale nie da sie wszystkim pomoc. :cry:

PW poszło. Serdeczne dzięki Yv1958. O 16 jestem umówiona z Panią z fundacji, jedziemy do kotów, przy okazji maluchy dostaną antybiotyki. Zdam relację jak wrócę.

No i zapomniałam napisać, z maluchami do weta mam przyjść w poniedziałek, o 17;45 oddać kasę no i na wizytę.

zaznaczę wątek do doczytania :ok:

Już jestem, zaraz postaram się kogoś ściągnąć. Widzę jednak że część moich przyjaciół już na miejscu.

Witam serdecznie wszystkich. Dziś najmniejsze kociątko około 13 dniowe, podrzucone przez inną kotkę kotce która ma swoje maluchy, dostało szansę na nowe, lepsze życie... :piwa:

Pani z fundacji " Ulga w cierpieniu" zabrała maluszka. W domu ma kotkę, która ma młode, przyjmie maluszka i wykarmi jak swoje. Niestety obecna matka zajmowała się głównie swoimi dziećmi...
Rozmawiałyśmy również z dyrektorem, który... powiedział, że owszem sterylizcja będzie, że on ma weta, na pytanie kiedy, czy wie że taki kotka musi mieć opiekę po zabiegu, nic nie odpowiedział i odszedł.... Niestety jego zapewnienia to tylko puste słowa.... sterylizację wszyscy tam obiecują... nie robi nikt.... :roll:

Na PW odpiszę jeszcze dziś, ale później, teraz niestety wychodzę....

Jestem i podnosze

Chyba za bardzo się ucieszyłam, jeśli chodzi o tego kociaka.... Tymczasowa mamka co prawda go przyjęła, wylizała itp, ale gdy podstawia się go do sutka, to maluszek nie pije.... Pije za to z miseczki.... na szczęście może zostać tam gdzie jest

:)

Ale tu pusto no wiecie.... :twisted:

Pieniążki od Yv1958 doszły, za co pięknie dziękujemy :1luvu:

Rozliczenie z wetem, oraz wykaz z konta wkleję jutro

Mam nadzieję, że to nie problem, ale nie mam skanera a wet nas przyjmie dopiero o 17;45 więc nie zdążę już ze skanować wszystkiego dziś.
Na pół niewidomej kociej mamie ze stadionu o imieniu Terminator zrobiłam osobny wątek: viewtopic.php?f=13&t=115844
Obecność obowiązkowa :ryk:

Zaraz wrzucę ją też na ślepaczki

Kocie maleństwo, które jest pod opieką fundacji "ulga w cierpieniu" zaczął pić mleczko od mamusi.... :1luvu:

Olu podaj numer konta - w tej chwili tylko tak mogę pomóc :-)

marcela35 pisze:Olu podaj numer konta - w tej chwili tylko tak mogę pomóc

Marcela35 witamy :1luvu:

i zaraz PW wysyłamy

Wylęgarnia kociąt25kotów Rozliczenie strona 17 i 18 :)

Kto przegląda forum