pamiętnik Agusi - Agusia nie zyje [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 21, 2010 9:42 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Ciekawe, czy dzis już noc była spokojniejsza? :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk


Post » Śro kwi 21, 2010 12:48 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Czekam na wieści o salonowej integracji :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 21, 2010 17:29 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Drogi pamiętniczku
Dzisiaj w nocy już nie płakałam. Mam całkiem fajną dużą tylko daje za mało masełka.
Dzisiaj jak wróciła z pracy (co to jest praca?) to zostawiła otwarte drzwi do kuchni i weszła jedna z domowych kotek. Porozmawiałyśmy trochę. To moja imienniczka, nazywa się Agatka. Zaprosiła mnie na zwiedzanie pokoju. Obejrzałyśmy wszystko starannie i akurat wróciłam do kuchni na jedzonko.
Odkryłam coś bardzo interesującego - na drzwiach pokoju wisi taka fioletowa myszka. Wiecie jakie to fajne? Bawiłam się całe popołudnie po jedzonku.
Ta druga kotka trochę na mnie syknęła. Nazywa się Malwinka. Nie chce się ze mną bawić :(
A Poldek nadal syczy na dużą :( Pewnie stwierdził, że skoro robi ładnie do kuwety to już nie musi dawać się miziać. Czy wszystkie kocury nie rozumieją co jest dla nich dobre? Ja tam mizianki bardzo lubię.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 21, 2010 19:19 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusiu, Poldek to chłopak, więc wiesz, on nie jest taki mądry, jak Wy - dziewczynki :wink: Ale mam nadzieje, że w towarzystwie takich fajnych dziewczynek zmadrzeje i zobaczy, że dobre kontakty z Dużą, to same plusy :lol:

Fajnie, że z Agatką sie polubiłyście, zobaczysz Malwinka też Cię na pewno polubi, musi Cie troszkę poznać :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 21, 2010 20:24 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

jak to dobrze, że Agusia tak dobrze dogaduje się z pozostałymi dziewczynkami :) Jeden problem z głowy.
Polduś tylko dobrze się kamufluje :mrgreen: ja tam w jego ślepkach widziałam, że miziak z niego pełną gęba i będę się tego trzymała :1luvu:
Niech zgadnę skąd pochodzi ta fioletowa myszka, która tak Agusi do gustu przypadła :D czyżby to była ukochana mycha wszystkich ogonków?
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Śro kwi 21, 2010 21:37 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Betaka pisze:A Poldek nadal syczy na dużą Pewnie stwierdził, że skoro robi ładnie do kuwety to już nie musi dawać się miziać. Czy wszystkie kocury nie rozumieją co jest dla nich dobre?


Poldek, nie sycz, bo zostaniesz Parszywkiem.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Czw kwi 22, 2010 6:12 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Będzie dobrze,jestem pewna.Agusia już "na salonach", kumpluje z Gacią, a więc sytuacja idealna.Poldka mi bardzo szkoda,bo to nie jest zły,agresywny kot tylko przerażona bieda.Żył na wolności, musiał chyba wciąż uciekać,a tu nie ma dokąd.Czuje się zaszczuty i musi potrwać zanim zrozumie, że nikt go nie skrzywdzi.On jest mądry,przypomina mi mojego ukochanego tymczasa Edzia.W mig zrozumiał, o co chodzi z kuwetką.On nie atakuje tylko się broni, to instynktowne.
Czekamy na zdjęcia, Killatha mówi,że ciężko je zrobić Agusi,bo kotka w ciągłym ruchu.A myszka whiskasowa to hicior jakich mało.Chyba nie ma kota,który by się nią nie bawił.Każdy mój tymczas dostaje taką w wyprawce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 22, 2010 6:35 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Biedny,wystraszony Polduś :( :( :( ile złego musiał doznać od ludzi,że tak sie boi i nie ufa!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw kwi 22, 2010 10:23 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Niestety na tym osiedlu koty łatwego życia nie miały. Okienka wszystkie co do jednego zakratowane, trutki w piwnicach, ludzie niezbyt przyjaźni, a wręcz na odwrót :? na pewno musiał być bardzo czujny i ostrożny, zeby życ.
Agusia żyła tak samo, jak on. Ale u niej ta bariera pękła po kilku godzinach tak naprawde. Poldusiu masz iść w ślady Agusi!!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 22, 2010 11:06 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Poldek, dzielny bądź! Kto jak kto, ale TA Duża krzywdy ci nie zrobi :ok:
Może wykonałbyś jakiś miły gest, który zaprzeczy tezie, że każdy facet to głupek :mrgreen:

Agusia, miło, że masz nowe kolezanki :D

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 22, 2010 11:11 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

:ok: :ok: :ok: :ok: za Poldusia

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 22, 2010 18:41 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Drogi pamiętniczku
Duża jak dzisiaj wychodziła do pracy to nie zamknęła mnie w kuchni :) Fajne są te moje domowe koleżanki. Agatka zaprosiła mnie do swojego kartonika. Ma taki sam jak ja. Tylko ja w swoim mam swój kocyk, a Agatka ma takie mięciutkie posłanko. Ciekawe czy ja też takie dostanę? :roll:
Duża próbowała mi zrobić zdjęcie jak siedziałam na łóżku ale udało mi się zwiać :twisted: Jestem dużo szybsza niż Duża :lol:
Szkoda, że Poldek jest taki uparty.
Duża powiedziała, że jutro pozwoli mi spać razem ze wszystkimi na łóżku i nie zamknie mnie na noc w kuchni.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 22, 2010 18:44 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusia poznaje wszystko co najlepsze w tempie ekspresowym :lol: mam nadzieje, ze Poldusiowi też da do myślenia, że został sam, a wszystkie dziewczyny się fajnie razem bawią :twisted:

Polduś, myśl, myśl kochany, jak fajnie może być, jak Ty będziesz miły :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 22, 2010 19:01 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

a jednak mi się udało :D
Obrazek

Agusia zwiedza przedpokój
Obrazek Obrazek

Agusia na siedzisku w kuchni
Obrazek Obrazek

a tu chwilkę później
Obrazek
dosłownie położyła mi się na ręce
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości