Opiekunka tych kotów miała wyjechać do Anglii i kotom groziła bezdomność.
Była zmuszona do wyjazdu, była i jest w bardzo trudnej sytuacji materialnej ale ... nie mogła kotów zostawić samych i zrezygnowała z wyjazdu.
A okolica niezbyt przyjazna kotom, sąsiadka nieraz groziła że jej koty wytruje (także w mojej obecności domagała sie aby koty zabrać do schroniska bo jej do ogródka wchodzą!)
Kotki są wysterylizowane kocurki też - tylko jedna kotka i kocurek jest przed zabiegiem
Obiecaliśmy pani Marcie pomoc ale ponieważ 1% wpłynie nie wiadomo kiedy, w lipcu czy w sierpniu nasze możliwości są w tej chwili zerowr.
Dlatego potrzebne wsparcie i karma.
Kotki sa super wręcz rewelacyjne strasznie do pani Marty przywiązane a ona do nich
A na pewno przybedzie kilka dodatkowych bo w okolicy wyprowadziła się z tarnowa osoba która dokarmiała koty w okolicy a do pani Marty nieraz także te koty przychodziły - teraz to jedynie miejsce gdzie znajdą miske zjedzeniem i dach nad głową
karma na adres fundacji albo pani Marty
wpłaty konto fundacji 60 1540 1203 2001 4288 0006 0001 z dopisem "koty pani Marty"









