Anda pisze:Wracam od dr N. Kupiłam karmę dla Kacpra.
No i się dowiedziałam, że według najnowszych książek virkon nie działa na panleukopenię kocią. Działają chlory, perhydrol i jeszcze coś jakby formaldehydy ( ale pewna nie jestem).
Aldehyd glutarowy.
Ja tego używam chociaż jest dość drażniące.
Anda pisze:Mówił o zaszczepieniu moich kotów Purevaxem a Jasiek miał reakcje alergiczna silna na jedyną swoją szczepionkę (Felovax), a Wacław ma 16 lat i ostatni raz był szczepiony kilka lat temu i chorował po tym.
Nie wiem co o tym mysleć.
Szkoda, że nie powiedziałaś wczoraj, że to uczulenie było na Fel-o-Vax
Purevax jest OK ale teraz to już chyba nie ma sensu.
Anda pisze:Eeee, powiedział, zę panleuko w zasadzie się nie leczyTo czy kot przeżyje zależy od ogólnego stanu kota i rodzaju wirusa.
![]()
Że szczepić trzeba co roku.
Jak lubię dr N. to tutaj niezupełnie ma on rację...
I nie chodzi o moje prywatne zdanie tylko np. wyniki badań dotyczących skuteczności szczepionek.
A panleuko jednak się leczy. Objawowo - to prawda - ale się leczy...
Anda, ja się nie chcę tutaj wymądrzać ale warto byłoby dopytać kogoś sensownego czy nie byłoby dobrze podać Twoim kotom surowicę od szczepionego.