Dilahowy dom tymczasowy... Kotylion Łódź

Nie mamy na razie wiadomości z DT cioci dilah, bo zasłabł Jej komputer.
Ale Rozi była u lekarza i wiadomości będą.
Póki co, musimy zadowolić się informacjami stąd :arrow:

http://kotylion.pl/rozi-zza-teczowego-mostu/.

Rozi znacznie lepiej, rozrabia, choć kk nie chce odpuścić, w między czasie przygrneliśmy przybranych braciszków Rozi, niestety Gniewek [*] poddał się chorobie :cry:

http://kotylion.pl/rozi-zza-teczowego-mostu/

Miłek razem z Rozi roznoszą mieszkanie, więc chumorki dopisują i lepsze samopoczucie też jest

niebawem będą nowe fotki

Fajnie byłoby zobaczyć Rozi w lepszym zdrowiu. I przybranego braciszka też.

ciotka59 pisze:Fajnie byłoby zobaczyć Rozi w lepszym zdrowiu. I przybranego braciszka też.

Jeszcze do tego lepszego zdrowia daleka droga, kichanie i smarkanie na porządku dziennym :twisted:

dziś lub jutro spróbuję pokazać te brzydkie kaczątka

Aż nam ślinka leci na oglądanie tych brzydkich

Można je zobaczyć tutaj:
http://kotylion.pl/rozi-zza-teczowego-mostu/

Rozi jest rozczulająca :love:

Sis pisze:Można je zobaczyć tutaj:
http://kotylion.pl/rozi-zza-teczowego-mostu/

Rozi jest rozczulająca

Nie wiem jak ja się z nią rozstanę :oops:

chociaż ja to jeszcze pikuś, Rozi przede wszystkim za Arturem tak łepek zadziera i jak tylko go usłyszy tupcia po wszystkich pokojach i go szuka :mrgreen:

i słysze tylko "Maniutka mnie szuka..." :smokin:

no to się porobiło :mrgreen:

Dilahowy dom tymczasowy... Kotylion Łódź

Kto przegląda forum