Wnuczek przyniósł go w prezencie swojej babci, dość leciwej kobiecie, prosiłam, aby pozwoliła mu szukać domu, gdy był mały, nie chciała, ciągle słyszałam, że nie mam szacunku do wieku, że ona jeszcze pożyje, jak mogę ją już uśmiercać

Tak osiemdziesięciopięcioletnia kobieta i mały kociak, nie udało się jej przekonać, nie chciała oddać kota. Jakiś czas temu okazało się, że kobieta musi iść do szpitala, wnuczek oczywiście nie zajmie się kotem, nie ma czasu na takie ‘głupoty’, kot ma iść do schroniska, ale jak oddać takiego kota jak Cynuś do schroniska? Czeka u nas na nowy dom.
Cynuś to kot wyjątkowy, bardzo grzeczny i kochany, pieszczoch niesamowity, kocha ludzi, spanie w łóżku i mizianki. W zamian oferuje uściski, cudnie obejmuje łapkami za szyję i buziaczki, ach, jakie on daje całuski

Cynuś szuka domu najlepszego na świecie, takiego, który doceni jego cudowny charakter a nie tylko kolor futerka.
Ma ok. roku, jest wykastrowany, lubi psy i koty.
Oto on:





