Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ines_Chorzow pisze:Muszę się z Wami podzielić okropną wiadomością i jednocześnie prosić o radę, co robić? Śliniak ma guza w uchu Byliśmy wczoraj u naszego weta, bo Śliniusiowy wycieka jakaś wydzielina z prawego ucha. Wet zajrzał do ucha i padło hasło ... GUZ. Oczywiście nie uwierzyłam i dziś pojechałam do poradni dra Fabisza, gdzie niestety potwierdziła się ta diagnoza ... Nie muszę nawet mówić, jaka jestem wściekła, bo ten kotek tyle złego wycierpiał i teraz jeszcze to. Nie wiem, co robić. Poradzili mi, że trzeba by otworzyć to ucho, pobrać wycinek do badania histopatologicznego, no i oczywiście postarać się cały ten guz usunąć. Nie ma jednak gwarancji, że to się uda i że nie zacznie odrastać jeszcze szybciej Nie mam pojęcia, jak postąpić, czy go po prostu zostawić i niech żyje z tym guzem ile się da, czy ryzykować, że zejdzie szybciej? Błagam, poradźcie, co byście zrobili na moim miejscu. Nie potrafię podjąć decyzji, bo nic tu nie jest pewne. Na pewno wiem tylko to, że kocham go w sposób niewyobrażalny i nie mogę go stracić... On nawet teraz przytula się do mnie ze wszystkich sił...
Mała1 pisze:... Inez_Chorzów- ja nie wiem sama, jakby był to młody kot, tez polecałabym zabieg bez dwóch zdan, ale Śliniak młody nie jest-nie wiem jak postapiłabym na Twoim miejscu.
Nie wiem .
nie pamietam dokładnie-ile Śliniak oczywiscie około może miec lat?
Myślę,ze powinnaś skonsultowac z kilkoma weterynarzami...
Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Victoresb i 519 gości