POTRZEBNA SZYBKA POMOC DLA KOTA!! - GDAŃSK ZAROŚLAK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 20, 2009 15:03

KarolinaS pisze:dzwoniłam przed chwilą do schroniska w Gdańsku z prośbą o interwencję, ale nie przyjmują od osoby, która nie jest na miejscu i z Gdyni;



powiedziano mi żebyś sam zadzwonił do nich jak najszybciej - wtedy interwencja będzie możliwa; tel: 585223780


dzwoniłam też do Trójmiejskiego Patrolu Obrony Praw Zwierząt: 516 609 494 - wiem, że mają sprzęt i doświadczenie, ale tam włacza sie tylko sekretarka - nagrała wiadomosc i poprosiłam o kontakt - byc moze się odezwą :(


Niestety ale nie uda mi się do nich zatelefonować, bo konto puste, około 18 bedę mógł być tam na miejscu dopiero nie wiem czy do tego czasu ktoś już nie pomógł kotowi, jednak nie szkodzi, żeby ktoś z schroniska się tam przejechał - w razie czego stracą tylko benzynę a mogą uratować zwierzaka.


Jeśli ktoś z Gdańska może podjechać teraz na Zaroślak, niech zatelefonuje do schroniska i opisze całą sytuację !

Gdańsk

 
Posty: 27
Od: Wto cze 16, 2009 15:05
Lokalizacja: Gdańsk Chełm

Post » Pon lip 20, 2009 15:09

Gdańsk napisałam, że dzwoniłam - nie chcą przyjąć zlecenia od osoby, która tylko czytała o sytuacji :roll:

może ktoś z okolic Zaroślaka mógłby zadzwonić i zobaczyć jak kot się trzyma, dać mu jedzenie i ew "poasystować" przy złapaniu - bo to chyba dla schronu jest bardzo ważne :roll:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:22

KarolinaS pisze::( :( :( pilnie trzeba się skontaktować ze schronem, wieczorem pewnie nie pracują i na interwencję nie będzie szans, a na zdjęciach widać, że sprawa jest trudna :( :( :( - z samą klatką łapką nie wyjdzie


Biore sznurek, kiełbasę i jadę.

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 20, 2009 15:28

iza5 pisze:
KarolinaS pisze::( :( :( pilnie trzeba się skontaktować ze schronem, wieczorem pewnie nie pracują i na interwencję nie będzie szans, a na zdjęciach widać, że sprawa jest trudna :( :( :( - z samą klatką łapką nie wyjdzie


Biore sznurek, kiełbasę i jadę.


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:30

iza5 pisze:
KarolinaS pisze::( :( :( pilnie trzeba się skontaktować ze schronem, wieczorem pewnie nie pracują i na interwencję nie będzie szans, a na zdjęciach widać, że sprawa jest trudna :( :( :( - z samą klatką łapką nie wyjdzie


Biore sznurek, kiełbasę i jadę.


Daj znać jak sytuacja wygląda, czy kot jeszcze tam jest czy może już ktoś się nim zajął :)

Gdańsk

 
Posty: 27
Od: Wto cze 16, 2009 15:05
Lokalizacja: Gdańsk Chełm

Post » Pon lip 20, 2009 15:37

Przed chwilą rozmawiałam z forumową ef-ką, ona tam bardziej w tamtych rejonach mieszka, chociaż nie dokładnie.
Wpadła jeszcze na pomysł wodnej straży portowej. Tak czy inaczej sądzę, że przyjmą zgłoszenie od kogoś kto tam będzie.
W razie czego ef-ka podjedzie tam zobaczyć, ale dopiero ok.18-tej, na razie ma zajęcia służbowe.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:38

Chodzi o to, że do tego kota trzeba podpłynąć.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:46

Aniu a masz tel do straży portowej? - jeśli iza będzie tam szybciej niż efka to mogłaby zadzwonić
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:46

Anka pisze:Przed chwilą rozmawiałam z forumową ef-ką, ona tam bardziej w tamtych rejonach mieszka, chociaż nie dokładnie.
Wpadła jeszcze na pomysł wodnej straży portowej. Tak czy inaczej sądzę, że przyjmą zgłoszenie od kogoś kto tam będzie.
W razie czego ef-ka podjedzie tam zobaczyć, ale dopiero ok.18-tej, na razie ma zajęcia służbowe.



Podpłynięcie to raczej odpada, Kanał Raduni to płyciutka rzeczka, ma może maks 60 cm głębokości, lepiej już kogoś spuścić tam na drabince, mam nadzieję, że ludzie ze schroniska coś wymyśla na miejscu.

Gdańsk

 
Posty: 27
Od: Wto cze 16, 2009 15:05
Lokalizacja: Gdańsk Chełm

Post » Pon lip 20, 2009 15:49

Przed momentem dzwoniłam do straży portowej, a raczej do policji wodnej. Odebrał bardzo sympatyczny facet, ale powiedział, że w tej chwili sam siedzi i nie ma w najbliższym czasie szans nikogo tam wysłać. Od wypadku - numer 58/3430997.
Do 18-tej na Motławie ma swoją łódkę straż miejscka. Tel. 986. W tej chwili zajęte. Zaraz jeszcze próbuję.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:51

Tam nie idzie się dodzwonić :(
Myślisz, że tam tak płytko?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:56

Już się dodzwoniłam. Odebrał też sensowny człowiek. Prosił tylko, żeby ktoś kto tam będzie potwierdził, że to aktualne, nie chce wysyłać nikogo na ślepo. Nie mam telefonu do Izy. Jeżeli ktoś ma - zadzwońcie do niej, niech dzwoni na nr 986.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 15:59

Anka pisze:Tam nie idzie się dodzwonić :(
Myślisz, że tam tak płytko?



Tam raczej żadna łódka z Motławy nie podpłynie - chyba, że spuszczą już na Zaroślaku jakiś ponton czy coś, ale chyba najłatwiej byłoby zejść tam na drabince, chociaż kot może się wystraszyć i wpaść do wody.

Gdańsk

 
Posty: 27
Od: Wto cze 16, 2009 15:05
Lokalizacja: Gdańsk Chełm

Post » Pon lip 20, 2009 15:59

Aniu, przed chwilą dzwoniła iza, kota nie ma; ale raczej pewne, że nic mu sie nie stało - powiedziała, że jest tam dość płytko - trochę ponad kolana, miejscami nawet płyciej, dużo błota etc; stwierdziła, że sama mogłaby tam wejść po kota jakby był, mur, który widać na zdjęciu też jest dość niski ; jak na razie postara sie jeszcze przejść po okolicy i poszukać, jak przyjedzie to sama wszystko dokładnie opisze
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 20, 2009 16:01

Ufff... to dobrze, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło.
Mogę spokojnie lecieć do weta po receptę dla Bambosza.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ryniek i 476 gości