Problemy toaletowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 09, 2009 17:58 Problemy toaletowe

Witam
Mam kocura (Norweski Leśny), kastrat 8 lat. Ma on problemy toaletowe tj. chodzi do toalety, chce oddac mocz ale nie moze.
Zaczelo sie to wczesniej, wtedy jeszcze miauczal (plakal) ze nie moze, poszedlem do weterynarza. Ona dala mi jakeis antybiotyki i No-Spe i jakis lek jeszcze na drogi moczowe. Wage ma w porzadku. Jest tylko lekkim (bardzo) cukrzykiem bo ma cukier w moczu.
I teraz sie zaczelo. 7 dni temu skonczyla mu sie kuracja antbiotykowa. Dosatwal odpowiednia karme i widze ze dzisaj znowu mu wrocilo! Wchodzi do kuwety, chce robic (siedzi tam z 2-3 min) i wychodzi nie zostawiajac moczu. Oprocz tego myje sie w okolicach narzadu plociwego (ma tam zapewne zapalnie gdyz czerwony jest ale weterynarka dawala na to tez!).
I nie wiem co jest nie tak ;/
Jakis pomysly???
Prosze o pomoc!!

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:02

Kotek ma zapewne syndrom urologiczny kotów.

http://www.cztery-lapy.pl/modules.php?n ... le&sid=148
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:04

Widocznie biedakowi zatkała się cewka,jak mojemu. Musisz udać się z nim jak najprędzej do lecznicy,bo potem będzie taka akcja jak z moim-dostał mocznicy,praktycznie nie umarł.
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:04

No wiem... Bylem zrobila mu cewnikwoanie. Dala antybiotyki itp. Minelo 7 dni i znowu!

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:06

lutek14 pisze:No wiem... Bylem zrobila mu cewnikwoanie. Dala antybiotyki itp. Minelo 7 dni i znowu!


Hm,mój po 1 cewnikowaniu się zapchał zaraz i wpadł w mocznicę,cudem go uratowałam z pomocą. Widocznie potrzeba wizyty u lekarza. A jaką karmę je?
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:07

On jest Diabetyki (bo cukrzyk)

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:09

A dostał karmę na rozpuszczanie struwitów??
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:09

Hmm... Nie. A co to? Lekarz nie przepisal.

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:12

lutek14 pisze:Hmm... Nie. A co to? Lekarz nie przepisal.


To po pierwsze sugeruję zmienić lekarza /:
W ogóle kot powinien mieć zrobione badanie krwi i moczu jak najprędzej. Jeśli mu wzrośnie mocnzik i kreatynina we krwi,to żle to się może skończyć.
Twój kot powinien jeść cos w stylu: Royal Canin Veterinary Urinary S/O High Dilution
Jeść pokarmy z małą ilością magnesu i fosforu,dużo pić.
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:13

Ile on godzin już nie siusiał?
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:15

monia_k pisze:
To po pierwsze sugeruję zmienić lekarza /:
W ogóle kot powinien mieć zrobione badanie krwi i moczu jak najprędzej. Jeśli mu wzrośnie mocnzik i kreatynina we krwi,to żle to się może skończyć.
Twój kot powinien jeść cos w stylu: Royal Canin Veterinary Urinary S/O High Dilution
Jeść pokarmy z małą ilością magnesu i fosforu,dużo pić.


Hm... Tez o tym mysle.
Mial obydwa badanie.Z krwi wyszlo uszkodzenie watroby i NIEZNACZNIE podwyzszony cukier.
Hmm... On je diabetiki na cukier, ale kupie to też.
Dużo pić... On pije ale do mordki mu nie bede wlewal ;p

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:16

No tak,ale jak się zatkał,to może mu to grozić nawet śmiercią. :!:
Polecam prześledzenie mojego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93 ... sc&start=0
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Wto cze 09, 2009 18:17

Musisz koniecznie znów do weta i to szybko.
Badanie krwi i moczu.
Specjalistyczna karma dla kotów z problemami urologicznymi, jeśli w badaniu wyjdzie zbyt zasadowe pH - to dodatkowo zakwaszanie pastą uropet. To jest długotrwałe leczenie.
A doraźnie trzeba będzie pewnie stan zapalny wyleczyć, nospę podawać, zeby mógl sie wysikać, może udrożnić cewkę moczową, cewnikować.
Tu nie mozesz czekać - bardzo latwo o poważne powikłania.

A, i po wyleczeniu w miare regularnie trzeba robić kontrolne badanie moczu - tak raz na 2 miesiące, nawet jeśli nic się nie dzieje...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto cze 09, 2009 18:18

On rano chodzi do wanny i chce aby mu lać wodę z kranu (kiedys tego nie robil tak czesto - teraz widze go niemal codziennie).
A wode w kubeczku tez ma co dzien zmieniana.

lutek14

 
Posty: 42
Od: Wto cze 09, 2009 17:53

Post » Wto cze 09, 2009 18:18

Czy kot od zawsze jest diabetykiem? Czy cukrzyca jest w jego przypadku samoistnym schorzeniem? Wiadomo to na pewno? Skoro uszkodzona wątroba, może być i uszkodzona trzustka, co spowoduje cukrzycę. Przede wszystkim powtórzyć badania, zrobić USG jamy brzusznej i pomóc kotu się wysikać. Wniosek: jak najszybciej udać się z nim do weterynarza!
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1234 gości