Strona 1 z 3

KRK-pers-zapalenie płuc -WYLECZONE

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 21:37
przez Pieczarka
Został przejęty pers z potwornie zatkanym nosem, świszczącymi oskrzelami, charczący. Dom stały wiedząc jaki jest stan kota podjął leczenie ale potrzebuje pomocy merytorycznej i finansowej.

Morfologia podwyższone trombocyty - 69, pozostałe parametry w normie.
Aspat 25,23
Alat 30,55
mocznik 5,25
kreatynina 119,4

Podjęto następujące leczenie.
tetracyklina duphalyte
kroplówka glukoza 5NaCl,lidium immunostymulator
deksawen steryd furosemid lek mocząpędny katosal
witaminy

dalej kroplówka JW
zmiana antybiotyku na biotrakson (dzisiaj)

Zaproponowano VIRBAGEN za 240zł
trzeba zrobić rtg - jutro o 14 i konsultacja u dr Orła w Krakvecie

Tam gdzie jest leczony dzięki miuti domek zapłaci w kwietniu. Potrzebne wsparcie na krakvet i virbagen.

Proszę o dobre rady osób bardziej doświadczonych w temacie zapalenia płuc. Podawać virbagen? Co robić? Mam wrażenie, że go tracimy? Na razie nie ma poprawy.

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:11
przez Tosza
Ja Ci juz dzis mówiłam, że Vibragen kojarzy mi się z czymś bardzo groźnym. Skleroza nie boli :oops: -to koci interferon, podaje sie go przy białaczce, przy FIV (to drugie wyczytałam). I pewnie jeszcze w innych przypadkach.
Moim skromnym i niewyedukowanym zdaniem, nalezy sie dowiedzieć, jakie racje przemawiaja zapodaniem tego kotu.To nie jest taki zwykły immunstymulator, ale może są konkretne powody by go podac-tylko trzeba by wiedzieć jakie. Wyniki kota nie wskazują na białaczke lub FIV. Może trzeba nazbierać pieniądze na testy?

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:17
przez dalia
testy by sie przydaly - w takim stanie kota warto zrobic - moze udaloby się po kosztach gdzies kupic - ja znam cene 75 zl za test - moze u Was się uda taniej
zapalenie pluc już zdiagnozowane? osluchowo sie udalo?
piszcie co u kicia.

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:21
przez batumi
:crying: Fundusz nie jest w stanie pomóc, pierwsza w kolejce jest Zirr ale dla niej tez nie mamy kasy :crying:

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:46
przez milenap
Dziewczyny, virbagen jak najbardziej jest wskazany nie tylko w przypadku FeLV, czy FIV. Można podawać go także w przypadku kk (ciężkie lub przewlekłe infekcje), herpeswirusa, polecany jest także np. przed wiadomym dużym stresem, przed zabiegami operacyjnymi.

Tylko w tych wszystkich przypadkach schematy podawania i dawkowanie są inne niz przy FeLV, czy FIV. Ale to na pewno wie wet, producent (virbac) ma specjalny podręcznik ze schematami, przypadkami i dawkowaniem, wydany właśnie dla wetów, po angielsku.

Virbagen można podawać też dopyszcznie albo wręcz to nosa, widziałam taką informację przy cieżkim kk.

W takich samych przypadkach można podawać interferon ludzki, ja podawałam kotce z przewlekłym zapaleniem płuc, na którą antybiotyki nie za bardzo działały.

Pieczarka, ale leukocyty też są w normie przy takiej infekcji?

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:51
przez Anna61
Kreatynina 119,4 ? 8O Czy to w ogóle jest możliwe?
Przecież norma to jest 1,0 - 1,8.

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 22:55
przez aga9955
dalia pisze:testy by sie przydaly - w takim stanie kota warto zrobic - moze udaloby się po kosztach gdzies kupic - ja znam cene 75 zl za test - moze u Was się uda taniej
zapalenie pluc już zdiagnozowane? osluchowo sie udalo?
piszcie co u kicia.

zapytam za ile mi odsprzedadza testy w lecznicy....

PostNapisane: Wto mar 17, 2009 23:04
przez dalia
kasia86 pisze:Kreatynina 119,4 ? 8O Czy to w ogóle jest możliwe?
Przecież norma to jest 1,0 - 1,8.


inne jednostki - nie umiem przeliczyc na "nasze"

PostNapisane: Czw mar 19, 2009 10:40
przez dalia
co u kocurka?

PostNapisane: Czw mar 19, 2009 14:42
przez Pieczarka
Jest podawany dalej biotrakson. Jest poprawa. Kot zaczął zamodzielnie jeść. Dostaje też conva tego do rozpuszczania.

Rtg potwierdził zaawansowane zapalenie płuc.

Dzisiaj dostanie pierwszą dawkę virbagenu. Dostaliśmy ampułkę od AFN. Później się rozliczymy. Koszt to 250zł.

PostNapisane: Pt mar 20, 2009 9:33
przez Tosza
Byłam wczoraj u kota w roli siostry środowiskowej-pokazałąm, jak przepłukać wenflon, podać przez niego lek -bo kroplówka nie była konieczna. Podałam też Vibragen. Nie wiem, jak kot wygladał wczesniej, ale wczoraj nie było źle. Z tym że wszyscy zgodnie twierdzą, że jest poprawa. Opiekunowie tego kota to przemili ciepli, bardzo zaangażowani ludzi. Niestety, jak w niedzielę wenflon się zatka, to nie będą mieli za co pojechać do najbliższego weta, by założyć nowy :( . Potrzebne by było jakieś wsparcie finansowe.

PostNapisane: Pt mar 20, 2009 9:53
przez Pieczarka
Ja równiez bardzo proszę o wsparcie finansowe

Dług jest następujący
45 zł - rtg Krakvet
250zł - virbagen AFN
90zł - lecznica na Salwatorze

Wszystkie wcześniejsze wydatki pokryli właściciele.

PostNapisane: Pt mar 20, 2009 10:02
przez Ruach
matko :cry:

PostNapisane: Pt mar 20, 2009 10:18
przez dalia
strasznie dużo pieniędzy poszło już na leczenie kota - nie dziwie się ze właściciele juz nie mają kasy :(
Ja niestety nie mogę pomóc
:(

PostNapisane: Pt mar 20, 2009 10:23
przez Tosza
dalia pisze:strasznie dużo pieniędzy poszło już na leczenie kota - nie dziwie się ze właściciele juz nie mają kasy :(
Ja niestety nie mogę pomóc
:(

Poszło więcej-tyle jest niezapłacone.