Czy koty mają czkawkę? i do tego jeszcze świszczą???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2004 14:17

zołta pisze:nic nie pomaga, drugi dzień czkawki non-stop, kot jest zły, wymeczony i osowiały. Idę do weta :(


O rany, a to musi byc okropne! Trzymam kciuki za Czajniczka!
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Pon maja 24, 2004 14:21

drotka jak dano Cię tu nie było :!:
Stęskniliśmy się za Tobą i Twoimi UFOkotkami :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon maja 24, 2004 22:45

U weta dostałyśmy Espumisan na odgazowanie (brzuszek spuchnięty od gazów), i tabletkę na robale, bo czkawka może być tez skutkiem robali. Ale czkawka nadal daje o sobie znać. Po kilku godzinach prób różnych domowych metod okazuje się że na krótka metę skutkuje masowanie brzuszka, niestety potem znowu mamy czkawkę. Żal mi tej biduli jak tak nią rzuca, czy mój kot zawsze musi być tym, przy którym wet mówi "no no, pierwszy taki przypadek w mojej praktyce" :? . Zobaczymy jak będzie jutro, w każdym razie czeka nas nocna zmiana warty przy masowaniu koty :(
Obrazek

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Wto maja 25, 2004 12:25

zołta pisze: czy mój kot zawsze musi być tym, przy którym wet mówi "no no, pierwszy taki przypadek w mojej praktyce" :? . :(


Ojoj, to naprawdę straszne poczucie...
Nic nie mogę pomóc ale ściskam kciuki i czekam na wieści...
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 12:28

zołta pisze:czy mój kot zawsze musi być tym, przy którym

U mnie o Borucie też mówią, że takiego przypadku jeszcze nie widzieli :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto maja 25, 2004 13:41

Czajka dostała Espumisan, dostała Drontal na odrobaczenie, czkawka nadal jest. A ja mam coraz silniejsze przekonanie ze czkwaka, kótra trwa trzy dni to nie czkawka. Może to jakies padaczkowe sprawy znowu, bo Czajnik jest kotem padaczkowym :?. Moja wetka, mimo że mam do kobiety zaufanie jako do lekarza, nie wydaje mi sie w tym momencie najlepszym wyjściem. Kazała czekać do wieczora, jak nie bedzie poprawy to na wizyte. Nie czekam do wieczora, kot jest juz tak wymeczony że syczy na przechodzących obok ludzi. Jedziemy do kliniki na Białobrzeską. Dam znać wieczorem co i jak bo dopiero wtedy będę miała dostęp do sieci.
Obrazek

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Wto maja 25, 2004 13:44

Trzymam kciuki za was,żeby wkońcu ta czkawka przeszła.Tzn. o ile to jest czkawka...
Pozdrowienia od Sylwki i jej kotki Garfisi ;]
Obrazek

sylwka_garfisia

 
Posty: 20
Od: Czw kwi 24, 2003 17:56
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Wto maja 25, 2004 21:33

A więc nie jest to czkawka :( tak jak myslałam weci z Białobrzeskiej stawiają na sprawy neurologiczne. Prawdopodobnie jednak ta nieszczęsna padaczka, na razie kot dostał jakieś zastrzyki (nie wiem jakie bo pojechałam do pracy, mama z nią została i nie zapamietała) i jest ciut lepiej, ale nadal ma co jakiś czas te czkawko_wyglądające_drgawki. Od dziś podwajamy dawkę luminalu i będziemy obserwować.
Obrazek

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Śro maja 26, 2004 10:42

Ściskam kciuki jeszcze mocniej niz dotychczas, informuj co się dzieje pls!
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro maja 26, 2004 11:19

Dopiero przeczytalam...Biedactwo, zeby to sie szybko juz udalo opanowac :ok: :ok: Wyobrazam sobie, jak ja to meczy, jak cierpi :cry:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro maja 26, 2004 11:36 Pewnie

Mój kot jak za dużo i za szybko pije to potem cały czas czka
KOTKI I PIESKI tak podobne,tak odmienne

ewaxis

 
Posty: 8
Od: Wto maja 04, 2004 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 26, 2004 11:55

Mój kotek jeszcze nigdy :roll: nie miał czkawki nie chyba raz miał przez trzy dni tak i wymiotował co chwile...ale mu przeszło bo zaczął pić wodę i przeszło ot tak sobie ale lepiej idź z nim do weta niech się biedactwo nie męczy
:D
mr miau brauu,to tak jakby kot powiedział kocham cię.....

kocia_mama

 
Posty: 2
Od: Śro maja 26, 2004 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 26, 2004 14:09

ewaxis i kocia mama>nie zauważyłyście,że nie jesteście trochę w temacie.Doczytajcie , okazało się,że nie jest czkawka.

żółta>mam nadzieje,że kotek jakoś z tego wyjdzie.eh biedactwo:/
Pozdrowienia od Sylwki i jej kotki Garfisi ;]
Obrazek

sylwka_garfisia

 
Posty: 20
Od: Czw kwi 24, 2003 17:56
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Pt maja 28, 2004 0:54

Przeniose się do innego topicu skoro to jednak nie czkawka, nie będę tu zaśmiecać, ciekawych dalszego ciągu odsyłam do wątku Czajnika -->
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13957&highlight=czajka
Obrazek

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Pt maja 28, 2004 12:58

Kontynuuje wątek czkawkowo-kaszlowy
Gacusiowa Mama pisze:drotka, czy to swiszczenie wyglada moze tak, jakby kot chcial cos odksztusic albo zwymiotowac i nic nie wychodzilo?
moje tak tez maja co jakis czas - za cholere nie wiem co to - ostatnio odrobaczalam Vetminthem i nic nie wyszlo z kotow (myslalam ze to moze robale) - ale nie wiem, moze powtorzyc jakims innym srodkiem?

Moj kotek też czasem tak ma. Kaszle jakby chciał coś odkrztusić. Co to może być :?:
A czy normalne jest to, że w czasie mruczenia nie tylko mruczy ale i oddycha tak jakoś dziwnie. Jakby miał katar i zapchany nos :conf:
Obrazek

Projektowanie stron internetowych www.mirieldesign.com --- Genetyka: Dziedziczenie kolorów w pigułce, Inbred --- Koty norweskie leśne Skogkatt.pl

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 156 gości