» Czw lip 08, 2010 16:43
Re: Bazylek i Sfinks - Proszę o pilną pomoc!!!
Witam serdecznie, Anka dzisaj do mnie dzwonila, ze ich dostawca internetu ma wieksza awarie i nie wiadomo jak dlugo potrwa naprawa. W zwiazku z tym prosiła abym 'doniosla", ze Tosia czuje sie dobrze, ale niestety zlapala jakiegos wirusa i ma katar. wszystkiemu winna jest obnizona odpornosc, bedaca skotkiem podawanych jej sterydow. Tosia dostala zwiekszona dawke antybiotykow aby zapobiec infekcji. Rana pooperacyjna jest duza, ale sucha.
Bobik czuje sie dobrze. W ostatnich dniach mial robione zdjecie rentgenowskie leczonej lapki. Wszystko wskazuje na to, ze owo zlamanie nie zrosnie się juz nigdy. Poza tym staw przy stopie zostal calkowicie zniszczony, malo tego kosc rowniez zostala uszkodozna. W tej chwili lekarze nie potrafia powiedziec jak dlugo bedzie trwalo leczenie, narazie nie ma koniecznosci amputacji tej lapki, wiec mozna to uznac za cos w rodzaju sukcesu.
Jesli Anka szybko nie odzyska dostepu do sieci to ja bede starala sie informowac na biezaco o wszystkim.
Afatimo, wiem, ze Anka wystukala maila do Ciebie ale nie ma jak go wyslac.