Psi problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 13, 2004 19:31

MariaD pisze:
Ivcia pisze:
ara pisze:No to ludzie bez serca. Doberman w bloku? :? To nie pies bydle tylko wlasciciele kretyni. Jak pies sie meczy w malym mieszkanku (duzy pies) to zawsze pedzie agresywniejszy, a jeszcze dobermany-to killery :strach:


Czyli jednak bydle ;)
W tej samej klatce, w mieszkaniu takim jak nasze (50 metrow, 2 pokoje) mieszka takze tatus z synkiem i dwa owczarki niemieckie :roll:


Nie ma psów - killerów. Są tylko nie odpowiedzialni ludzie biorący sobie psa, nad którym nie umieją - lub nie chcą - zapanować.
Nawet z małego pinczerka można zrobić potworka rzucającego się na wszystko co się rusza.
Miałam psa - owczarka niemieckiego - szkolonego do poziomu psa obronnego. To olbrzymia odpowiedzialność posiadanie psa, który może być potencjalnym zagrożeniem dla otoczenia.
I wielkość mieszkania nie ma tu znaczenia.


oczywiscie
co wiecej, kazdego psa mozna trzymac w bloku jesli zapewni mu sie odpowiednia ilosc ruchu etc.
nie ma zlych psow. sa tylko nieodpowiedzialni opiekunowie.

Inka- poglaskalas, no no :lol: super :ok:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, JedrzejGra, Na Kocią Łapę, Zeeni i 533 gości