Byliśmy wczoraj z Filemonem na wizycie kontrolnej. Planowane było ściągnięcie połowy szwów, ale okazało się, że wszystko ładnie się pozrastało i ściągnięte zostały wszystkie.
Filemon nareszcie pozbył się kołnierza i był tym faktem bardzo zdziwiony
Pewnie biedaczek myślał, że to już tak na stałe
Leczenie Filemona zostało zakończone.
Czekamy na faktury
Na domek czeka Tosia, roczna koteczka. Koniecznie chce iśc do domu razem z Filemonem - koty sa nierozłączne
Karmicielki z jednej z dzielnic z Bytomia znalazły na działkach młodą kotkę. Kicia była chudziutka, miała koci katar. Panie próbowały leczyć koteczkę na własną rękę, ale niestety to nie wystarczyło zwróciły się więc o pomoc do CHATULa.
W tej chwili kotka leczona jest u naszego weterynarza. Trzeba było zrobić jej kompleksowe badania krwi. Okazało się, że Czarna ma kłopoty z wątrobą - dostała odpowiednie leki, kupiliśmy karmę weterynaryjną. Przez kilka dni trzeba było jeździć z koteczką na kroplówki.
Wydawało się, że mała się pozbierała, niestety dzisiaj dowiedzieliśmy się, że kotka znowu nie chce jeść.
Będziemy wdzięczni za pomoc w sfinansowaniu leczenia i karmy weterynaryjnej.
WV Bank
63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
z dopiskiem "darowizna Czarna"
Kilka dni temu domek tymczasowy opuścił Kajko
Mieszka teraz w Lublińcu i nareszcie jest jedynym kotem w domu
Zdjęcie jeszcze z DT