Anka pisze:Ja bym chętnie zagłosowała na schronisko w Mielcu. Trochę z sentymentu, bo stamtąd była Babunia, ale nie tylko. Wydaje mi się, że to schronisko zasługuje na pomoc. Sądząc po stanie Babuni w jakim do mnie przyjechała, a także innych kotów (rozmawiałam tu z opiekunami) koty są naprawdę zadbane, a równocześnie schronisko boryka się z ogromnymi problemami, np. brak środków na sterylizacje, głównie kastruje się tylko kocurki.
Na kociarni nieraz odzywają się osoby szukające domów dla kotów z Mielca.
Chciałabym pomóc Mielcowi.
myślę, że to dobry pomysł
Znam sytuację azylu "od podszewki", bywam tam dość często, pomagam przygotowywać kociaki /znaczy oddziczać 
/ do adopcji. Wyadoptowałam ślepaczka Marusia do forumowego domku, kolejne dwie ślepinki intensywnie szukają domków w tym wątku 
Staram się pisać poprawnie po polsku
