toksoplazmoza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 01, 2003 17:39

ipsi pisze: wlasciwie pani ginekolog nie ma chyba zamiaru mnie poslac na powtorne badania..bo po co.koty mam w domu...zarazic sie nie zaraza.( nie wiem czy to jest sensowne ale buty chowamy na wysokosciach tak wrazie czego :wink: )

Koty moga sie zarazic jedzac surowe mieso. To, ze Ty mozesz sie zarazc sprzatajac po nich jest malo prawdopodobne, ale...
ja bym nie ryzykowala i badania przed i w czasie ciazy robila.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sie 01, 2003 20:01

A ja slyszalam, ze badania na toxo sa obowiazkowe 8O
1 raz po stwierdzeniu ciazy
2 raz ok. 3 m-ca w ciazy.
Dwukrotny standard szczegolnie dla kobiet bez kontaktu z toxo.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob sie 02, 2003 1:44

przed to juz po fakcie :lol: :lol:
ok 3miesiaca tez po fakcie :roll:
robi sie badania rzeczywiscie przed( jak ktos planuje;) ) potem plus minus 6 miesiac..nie wiem czy przed wysypka tez :roll:
nie wiem czy sa obowiazkowe...moze na kasie :roll: bynajmniej ja tam mam zaufanie do mojej gin,a koty surowego miesa nie dostaja-wolowinka od zawsze gotowana!
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob sie 02, 2003 11:55

ipsi, no tak, zapomnialam, ze sa wyjatkowe sytuacje :lol: :lol: :lol: .
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob sie 02, 2003 14:35

muhihihihihihi :lol: 8)
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro wrz 22, 2004 20:19

Wygrzebalam jeszcze cos przez forum malucha
http://www.tera.com.pl/~koty/kici/zyciewet.html
bardzo dokladne dane i informacje - szczegolnie o ilosci zachorowan na tokso wrodzone 5 i 7 rocznie - jak rowniez o drgach zakzenia i zapobieganiu
Mało prawdopodobna wydaje się toksoplazmoza nabyta spowodowana bezpośrednim kontaktem człowieka z kotem wydalającym oocysty (21, 24). Wiadomo bowiem, że oocysty, aby stać się postaciami inwazyjnymi, muszą przejść sporulację w środowisku zewnętrznym. Koty ze względu na swój behawior nie dopuszczają, żeby odchody pozostawmy wystarczająco długo na ich sierści {aż powstaną postacie inwazyjne pierwotniaka). Sporulacji oocyst w kale oddawanym do kuwet zapobiega codzienna zmiana piasku lub żwirku. Czynności te powinny być dokonywane w rękawiczkach. Po opróżnieniu kuwety powinno się dokładnie umyć ręce.
Wyniki badań serologicznych chorych na AIDS (21) sugerują, iż nie musi być konieczne usuwanie kota nawet z otoczenia tych ludzi. Przedstawiona rola kotów jako źródła inwazji T. gondii rozpatrywana w aspekcie zagrożenia zdrowia człowieka nadal wymaga dokładniejszego wyjaśnienia.
Główną przyczyną toksoplazmozy nabytej u ludzi jest spożywanie surowego lub niedogotowanego mięsa.
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 22, 2004 21:00

1 Za badania krwii w zwiazku z toksoplazmoza placi sie!!! Bada sie dwa geny IgM i IGG, czyli 2x30zl (W-wa). Do niedawna dla kobiet w ciazy badania byly bezplatne, ale od 01.01.2004 juz nie sa :( Jesli planuje sie dziecko dobrze jest zrobic takie badania zanim zajdzie sie w ciaze, bo ten pierwotniak moze uszkodzic plod.

2 To, ze ma sie kota czy mialo sie z nim kontakt nie oznacza, ze przechodzilo sie toksoplazmoze, czy jest sie zakazonym. Ja od ponad 10 lat mam koty(dzikie dachowce-podworkowce), ktore wychodza, calowalam je w pyszczki ;)), sprzatalam im z kuwety, a wedlug badan nigdy nie mialam kontaktu z ta choroba - moje koty nie byly nosicielami.



Toksoplazmoza jest chorobą zakaźną wywoływaną przez pierwotniaka, którego wykryto w 1908 roku - Toxoplasma gondii. Jednak dopiero w 1932 roku opisano po raz pierwszy zespół objawów, które wystąpiły w następstwie przekazania zarażenia na płód w czasie ciąży. Od tego czasu pierwotniak ten jest uważany za jeden z bardziej niebezpiecznych czynników, które mogą wikłać przebieg ciąży i prowadzić do wystąpienia wad wrodzonych u dziecka.


Tradycyjnie uważa się, że rezerwuarem tego drobnoustroju jest przewód pokarmowy zwierząt z rodziny kotowatych, włączając w to kota domowego. Przeświadczenie to opiera się na stwierdzeniu, że kotowate są ostatecznym żywicielem pasożyta. W kale kotów znajdują się oocysty - formy przetrwalnikowe, wydalane do środowiska. Warto jednak wiedzieć, że kot wydala cysty jedynie przez krótki okres kilku tygodni w ciągu całego swojego życia. Co więcej, jeśli kot nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym, ze swoimi dziko żyjącymi pobratymcami - a więc jest chowany w domu, ryzyko, że jest nosicielem jest minimalne. Wbrew pozorom więc, mniej niż 50% przypadków zarażeń jest związanych z obecnością kota. Zazwyczaj do infekcji dochodzi z powodu spożycia surowego lub niedogotowanego mięsa zawierającego cysty pasożyta, głównie wieprzowiny i jagnięciny ( dane pochodzą z badań przeprowadzonych w USA ).

Przebycie zarażenia Toxoplazma gondii jest dość powszechne. W USA około 25% dorosłej populacji przebyło objawowo lub bezobjawowo infekcję. W Polsce szacuje się, że ten odsetek jest jeszcze wyższy ( nawet do 60%) . Objawy, jeśli w ogóle występują, są mało charakterystyczne : gorączka, złe samopoczucie, powiększenie węzłów chłonnych. Zazwyczaj symptomy te szybko ustępują i nie pozostawiają trwałych następstw. Zdrowy, dorosły człowiek nie ma się więc czego obawiać. Inaczej jednak sprawa się ma w przypadku ludzi chorych, poddawanych leczeniu immunosupresyjnemu i oczywiście u kobiet w ciąży. Przebyte przed okresem ciąży zakażenie praktycznie nie stanowi zagrożenia dla płodu. W badaniach serologicznych o przejściu wcześniej infekcji świadczy obecność IgG swoistych przeciwko antygenom Toxoplasma gondi. W rzadkich przypadkach może dojść do uaktywnienia choroby - głównie u osób z upośledzoną odpornością ( w chorobach nowotworowych i w trakcie ich leczenia, w AIDS ).

U kobiet, które nie przechodziły wcześniej choroby, zarażenie w trakcie trwania ciąży może mieć poważne następstwa dla płodu. W tym przypadku może bowiem dojść do przekazania infekcji za pośrednictwem łożyska na płód. Może, lecz nie musi. Ryzyko wystąpienia wrodzonej toksoplazmozy jest najmniejsze jeśli do zarażenia matki doszło w I trymestrze i waha się między 10 a 25%. Niestety jeśli już do tego dojdzie, to właśnie w tym okresie choroba może spowodować najgroźniejsze następstwa. Jest to okres tworzenia się narządów i układów płodu - pierwotniak łatwiej dociera do narządów docelowych, takich jak mózgowie, serce, mięśnie, w których się osiedla. Szczególnie niebezpieczne jest zajęcie ośrodkowego układu nerwowego, które może prowadzić do rozwoju wodogłowia, ślepoty, padaczki, upośledzenia umysłowego.

Ryzyko rozwoju wrodzonej toksoplazmozy jest największe w II i III trymestrze, sięga 60-90%, ale powoduje też najmniejsze zmiany u płodu. Całkowite ryzyko wystąpienia zespołu wad wrodzonych u dziecka w wyniku zarażenia pierwszorazowego u kobiet w ciąży wynosi 20-50%. Wszystko to brzmi bardzo poważnie, ale pamiętajmy, że mniej niż 1% kobiet przechodzi toksoplazmozę w okresie ciąży ( szacuje się, że 4 na każde 1000 ciężarnych ), a średnie ryzyko przekazania infekcji na płód waha się około 30%. Ryzyko wystąpienia wad u dziecka spowodowanych toksoplazmozą jest więc mniejsze niż 0,1%.


Leczenie zarażenia pierwotniakiem Toksoplasma gondi nie jest obojętne dla płodu. Podejmując decyzję o zastosowaniu leczenia lekarz ma na uwadze przede wszystkim zapobieżenie wystąpieniu zespołu wad wrodzonych u dziecka, określanych mianem toksoplazmozy wrodzonej. Najlepszym sposobem leczenia każdej choroby jest jednak przede wszystkim odpowiednia profilaktyka i zapobieganie jej wystąpieniu.

Sposoby zabezpieczenia się przed zarażeniem przedstawiamy tu za rekomendacjami Centers for Disease Control and Prevention ( USA ), opublikowanymi w 2000 roku.


Profilaktyka toksoplazmozy wrodzonej :

1 wszystkie posiłki, szczególnie mięsne, należy przygotowywać w odpowiedniej temperaturze:
- wołowina, jagnięcina, cielęcina, steki - minimum 63 st. C
- wieprzowina, mięso mielone, dziczyzna - minimum 72 st C
- drób - mnimum 83 st C, najlepiej w wysokim naczyniu, tak by mięso było wszędzie jednakowo podgrzane
2 owoce i warzywa należy dokładnie myć i obierać ze skórki
3 wszystkie naczynia, noże, deski do krojenia, sztućce po kontakcie z surowym mięsem należy dokładnie myć w ciepłej wodzie z detergentem
4 wszelkie prace związane z kontaktem z ziemią lub piaskiem, w którym mogą znajdować się kocie odchody ciężarne powinny wykonywać w gumowych rękawiczkach. Po kontakcie z ziemią lub piaskiem ręce należy myć w ciepłej wodzie z mydłem
5 należy unikać jeśli to możliwe usuwania kocich odchodów; kuwety należy czyścić codziennie, ponieważ formy przetrwalnikowe pasożyta potrzebują kilku dni by przejść w formy zaraźliwe; kobiety w ciąży, które posiadają koty powinny trzymać swoich ulubieńców w domach, tak by nie miały kontaktu z obcymi kotami; nie należy przygarniać ani głaskać obcych kotów. Koty należy karmić gotowym jedzeniem z puszek lub suchą karmą - unikać podawania surowego lub niedogotowanego mięsa
6 każda kobieta, podczas pierwszej wizyty u ginekologa w I trymestrze ciąży powinna zostać dokładnie pouczona co do możliwości zapobiegania zarażeniu

Dorothy

 
Posty: 34
Od: Śro wrz 22, 2004 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 20, 2004 21:11

Pytano juz o to, ale nie udzielono odpowiedzi, a nigdzie nie moge znalezc wiarygodnej inforamcji na ten temat. Czy kilkudniowe przemrazanie surowego miesa: wolowiny czy drobiu chroni nas przed oocystami Toxoplasmosa gondii ??
Zrobilam sobie badania krwi, wyszlo IgM ujemne, a IgG <5 IU/ml. Chyba za malo tych IgG na nabyta odpornosc ?!

kasiaz

 
Posty: 12
Od: Pon mar 29, 2004 13:14
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 16, 2004 12:17

Badania na toxo nie są obowiązkowe i nie są darmowe. Najgorsze jest to, że prawie żaden lekarz nie kieruje na takie badania. Ja mam toxo, nie moge powiedzieć, że przechorowałam ponieważ miano IgM jest cały czas na granicy dodatniego. Cały czas czyli jakieś 3 lata od kiedy pomyslałam o drugim dziecku i sama poszłam zrobic badania. lekarka powiedział, że nie mam po co robić. Duuże były jej oczy, gdy przywedrowałam do niej z wynikiem, brałam leki...ale wynik bez zmian. Zastanawiam się kiedy mogłam się zarazić, może juz kiałam toxo w ciązy z pierwszym dzieckiem..
Zastanawiamy się a raczej już się zdecydowalismy na kotka, dla mnie problem toxo w tej sytuacji już chyba nie istnieje......

kropka

 
Posty: 121
Od: Pon lis 15, 2004 20:27
Lokalizacja: z domu...

Post » Wto lis 16, 2004 12:34

Jak byłam w ciąży pierwszy raz, to robiłam test - tylko raz. Teraz wiem, że nie miałam odporności, ale wtedy po prostu mój lekarz powiedział, żeby się nie przejmować, że kot niewychodzący, niekontaktujący się z innymi kotami nie jest zagrożeniem. Żeby bardziej uważać na surowe mięso, niedomyte warzywa, gotowe sałatki ze sklepu. Na wszelki wypadek TZ sprzątał kuwetę no i Koci nie dostawał mięsa surowego.
Teraz inny lekarz kazał zrobić badanie przed ciążą i w ogóle mało entuzjastycznie zareagował na wiadomość, że mam dwa koty. Oczywiście zrobię test (mam nadzieję, że przez te 4,5 roku zdążyłam już mieć toxo). Ale myślę też, że wrócę do poprzedniego lekarza :twisted:
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 16, 2004 13:10

kasiaz pisze:Pytano juz o to, ale nie udzielono odpowiedzi, a nigdzie nie moge znalezc wiarygodnej inforamcji na ten temat. Czy kilkudniowe przemrazanie surowego miesa: wolowiny czy drobiu chroni nas przed oocystami Toxoplasmosa gondii ??
Zrobilam sobie badania krwi, wyszlo IgM ujemne, a IgG <5 IU/ml. Chyba za malo tych IgG na nabyta odpornosc ?!

Przemrazanie miesa w temp. - 50 daje pewnosc zabicia bakterii i innych pierwotniakow, czego domowe zamrazaki nie sa nam w stanie zagwartantowac. Dlatego miesa przemrazanego domowym sposobem nie nalezy podawac. Powinno byc przynajmniej sparzone wrztakiem, badz ugotowane.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lis 16, 2004 13:52

Ja jak zamierzałam adoptować kota to wybrałam się do Pani wet żeby o wszyściutko wypytać. Rozmawialiśmy tez o toksoplazmozie i pani mówiła, że napawde baaardzo musiałabym się postarać żeby swoiego kota na tą chorobę nazazić a później jeszcze bardziej się napracować zeby sama na to zoachorować. (biorąc pod uwage że mój kot jest niewychodzący i niejedzący surowego mięsa).
Obrazek

Dorocia

 
Posty: 388
Od: Pon lip 12, 2004 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 18, 2004 12:06

Jak człowiekowi wyjdą przeciwciała IgG 5,0 to znaczy że ma odporność czy nie?
norma jest następująca: wynik negatywny do 6,5, wątpliwy -6.5 do 8,0
pozytywny powyżej 8.
Nie mam już wyników testu sprzed czterech lat, ale jestem pewna, że IgG miałam wtedy niższe.
IgM jest ujemne.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 18, 2004 12:40

a mi rok temu wyszło IgM ujemne, IgG 94.3 IU/ml,
a w sierpniu powtarzałam i wyszło IgM ujemne, IgG 116 IU/ml
Ginekolog i weterynarz powiedzieli mi że nie chorowałam ani nie choruje.
Sama nie wiem?

giegie

 
Posty: 692
Od: Sob cze 26, 2004 8:25
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 18, 2004 13:56

Sadze, ze lekarze wiedza co mowia, dlatego wyniki nalezy konsultowac z nimi :wink:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 266 gości