Strona 31 z 32

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Nie maja 09, 2010 18:06
przez biamila
Wydrukowałam sobie fotki Stasinka, taki piękny, dorodny z niego kawaler. Chłopak ma wiele szczęścia w życiu, bo trafił mu się najwspanialszy DOM pod słonkiem. Za to serdecznie dziękuję :1luvu:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 15:48
przez osspdg
Nowe wieści o Stasinku!

Ślepokot zawzięcie poluje na wszystko, co fruwa. Wczoraj dał popisowy numer! Bardzo mu przeszkadzał malutki komar, którego zauważył wieczorem, gdy krwiopijca wlatywał do pokoju.

Zobaczcie sami, gdzie Staśka poniosło!

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zaznaczam, że drapak ma prawie 2 m wysokości! Mieszkanie ma 3 m wysokości! A ten gamoń skacze jak wiewiórka!

Zdrowy, wysportowany, przymilny, kochany burasek :mrgreen:

Pozdrawiam fanów Stasinka!

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pon lip 12, 2010 15:57
przez biamila
Stasinek jak widać mierzy w górę :D ambitny chłopak :ok: Wygląda wspaniale i widać, że szczęśliwy z niego chłopiec. Przesyłamy buziaki :1luvu:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Wto sie 17, 2010 19:01
przez osspdg
Wczoraj Stasiek przez "przypadek" załapał się na badanie moczu :lol:

W niedziele przygotowałam kuwetę ze specjalnym żwirkiem (KATKOR), aby złapać kuwetkowe prezenty Kacpra. Oczywiście Stasiek "załapał" się pierwszy na sikanie :twisted:
Tak więc materiał do badana był super!

Wyniki ma lepsze niż poprzednio. Do ideału jeszcze daleko, ale jest ogólnie lepiej. Sprawdzili też osady - czysto. Więc chyba nic nowego się na szczęście nie dzieje. Chłopak ma energię, spory apetyt, wygląda zdrowo i jest straszliwym przytulakiem :D

Pozdrawiamy wszystkich podczytujących wątek :mrgreen:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Śro sie 18, 2010 12:11
przez biamila
Mocna kciuki za Stasinka mojego "malusiego chłopczynki" i buziaki od ciociuni :1luvu:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Czw gru 16, 2010 9:50
przez froggy
W sobotę bylismy ze Stasiem u dr.Garncarza, który bawił na lekarskim występie w Tychach. Z oczami wszystko OK tzn.nie ma zmian na gorsze i nie ma do tego predyspozycji. Dostaliśmy receptę na Difadol (tak na wszelki wypadek, ponieważ czasami oczy są lekko zaczerwienione).

Poza tym śpieszę donieść, że od stycznia Stasiek i Zosia zmieniają miejsce zamieszkania. Zmniejszy im sie powierzchnia do wyścigów, ale mam nadzieję, że sie przyzwyczają.

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Czw gru 16, 2010 20:39
przez biamila
Cieszę się, że Stasinek ma się dobrze :1luvu: kochany szczęściarz :1luvu: Z pewnością się przyzwyczają będą miały ciebie a to jest najważniejsze :1luvu:
Dziękuję za całą miłość jaką otaczasz Stasia.

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 22:20
przez osspdg
A ja mam trochę stracha przed tą przeprowadzką Stasinka!!! Oby się zaaklimatyzował w nowym miejscu! Boję się, że będzie bardzo przeżywał rozstanie z Kacprem, bo bardzo się lubią i często chłopaki szaleją ze sobą. Zosia jest wyciszona i nie lubi zabaw ze Staśkiem :(

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 7:35
przez biamila
Tak, z pewnością i Staś i Kacper będą za sobą tęsknić. Jeżeli więź jest duża to mogą to nawet odchorować...Miałam tak jak odeszła za TM Porcelanka, z którą mój Ryś był bardzo związany. Płakał, zawodził, podupadał, zaczął sikać po kątach. U nas pomógł feliway i karma rc calm. Choć powiem ci, że to nie jest już ten Ryś. Tzn niby normalnie wszystko, ale jest jakby był z nami i jednocześnie go nie było...Czasem jak mamy akurat jakiegoś tymczasika to się troszkę nim zajmuje, ostatnio Balbinia mu przypadła do serca, ale nie tak jak Porcelanka. Nawet sobie postanowiłam, że jak Rysio pokocha jakiegoś tymczasika jak Porcelasię to go nie wydamy mimo, że mamy 4kotysie plus jedną koteczkę w pracy i oczywiście suńkę. Ale to na razie nie nastąpiło. Trzymam kciuki za Stasia, Zosię i Kacperka, a może weź je wszystkie? Moja koleżanka jak się wyprowadzała z domu na swoje to jej mama powiedziała, że nerkę jej odda ale nie będzie rozdzielać kotów a trójki jej nie odda i ona przygarnęła sobie pareczkę :D
Pozdrawiam, proszę pisz jak się sprawy mają.

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pon lut 14, 2011 9:49
przez osspdg
Staś pojechał do Katowic i ... wrócił do Kacpra!
Obaj źle się czuli po rozłące. Są z sobą bardzo zżyci.

Było czułe powitanie, zabawa, wspólne spanie...

Teraz obydwaj są zadowoleni - brykają i szaleją razem i osobno!

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pon lut 14, 2011 10:57
przez biamila
Myślałam, że tak się skończy. Koty zżyte ze sobą bardzo cierpią jak się je rozdzieli. Cieszę się, że Staś i Kacper są znowu razem :1luvu: Buziaki-przytulaki dla "braciszków" :kotek:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

PostNapisane: Pon lut 14, 2011 12:22
przez Lidka
Ja tak nie potrafiłam wyadoptować Amisia, który zaprzyjaźnil się z niepelnosprawnym Milutkiem. Wzruszające są ich dowody przywiązania:))
Rozumiem, ze wolny dom masz:)) Jest teraz śliczny kot nowoprzybyły w schronie. Zerknij tam może do niekochanych:))

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujem

PostNapisane: Śro sie 07, 2013 22:16
przez froggy
Kilka aktualnych fotek Stasia. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujem

PostNapisane: Czw sie 08, 2013 20:26
przez biamila
Dziękuję z całego serca za to jakim wspaniałym Domem jesteście dla Stasineczka! Chłopak wygląda jak milion dolarów:) :1luvu:

Re: 2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujem

PostNapisane: Pt sie 09, 2013 9:28
przez froggy
biamila pisze:Dziękuję z całego serca za to jakim wspaniałym Domem jesteście dla Stasineczka! Chłopak wygląda jak milion dolarów:) :1luvu:


Jezeli chodzi o gabaryty to nawet ze 3 miliony $ ;) Oczy w porządku - nic się z nimi nie dzieje. Apetyt ma nawet za duży - trzeba pilnować zeby zjadał tylko ze swojej miski. Ostatnio (odpukać!) załatwia sie tylko do kuwety i sikanie poza zdarza się naprawdę sporadycznie. :ok: