Strona 2 z 4

PostNapisane: Pon lis 15, 2004 11:58
przez pstryga
podobno mają jakiś zapach. tylko ,ze ja nic konkretnego nie czuje, ani w tej kociej ani w psiej beaphara. Ale zwierzaki już tam swoje chyba wiedzą.... bo na widok pasty sie oblizują a na widok szczoteczki uciekają :lol:

PostNapisane: Pon lis 15, 2004 16:19
przez vienna
Powinna być o smaku łososia..i kawiorowa dla szczególnie wybrednych. A najlepszy sposób zachęcenia kotów do mycia zębów to..STANOWCZO zabronic im mycia zebów.. :lol: ..

PostNapisane: Wto lis 16, 2004 12:27
przez ranocchia
eh, wczoraj poszlam kupic kocia paste do zebow...zaproponowali mi jakas enzymatyczna...a ja chce taka o jakiej pisaliscie, ze szczoteczkami itd..zaczekam chyba i kupie w Stargardzie...a co moze uda mi sie znalesc o smaku kurczaka? :D

PostNapisane: Czw lut 10, 2005 17:22
przez pola_raksa
a czy ta pasta usuwa kamień nazębny?
bo moja kocia znajda ma straszny z tym problem :?
czy może usuwa się kammień u weta? a moze jest jakaś sopecjalna karma?
poradźcie, bo ja nie wiem co zrobić.
a z pyszczka zapach nieładny.... :(

PostNapisane: Sob sie 20, 2005 17:00
przez CD_PABLO
mam dowas prozbe potrzebuje profesjonalnej porady :!: :!: :!:
muj kot złamał zemba(kła )w puł dziąsło jak wiadomo zaczerwienione a ząb u gury robi sie żułty :(
czy jak wypadnie to mu odrośnie zależy mi na czasie!!!!!!!!!!naprawde

PostNapisane: Sob sie 20, 2005 17:24
przez moś
Przepraszam że OT ale - Pola-raksa - gdzie sie takie znajdki znajduje jak ta na zdjęciu? :wink: Przesliczna jest :1luvu: - no nie mogłam sie opanować 8)

PostNapisane: Sob sie 20, 2005 21:15
przez CD_PABLO
czy kły odrastają. i w jakim wieku rosna stale ?????

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 14:37
przez olgaaaaa
kochani,

podnosze nieco stary watek ale Edkowi tak z paszczy .... ze temat mnie zainteresowal......

jak to jest z ta pasta???uzywacie jakis godnych polecenia??

Taka paste mozna kupic w zoologicznym???

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 14:47
przez Pleiades
Co do pasty, to mam taką z krakvetu, o tą: http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2356
i według mnie jest całkiem niezła !

A teraz powiem coś głupiego :oops:, ale potraktujcie to prosze bardzo poważnie...

Wiele się mówi o tym, że bakterie powodujące próchnicę zębów przenoszą się z osoby na osobę, na przykład dzieci mogą je dostać od rodziców, jak na przykład mama próbuje przed dzieckiem potraw itp..
Tak więc przekładając to na koty.. Może lepiej nie całujcie kotów w pysio i nie ślińcie im ich jedzenia (no sorry, głupio to brzmi, ale mówię całkiem poważnie), bo kot może od człowieka te bakterie próchnicowe złapać. Tak mi sie wydaje.... :oops:

PostNapisane: Pt lut 03, 2006 14:51
przez Sylwka
Ja używam STOMA żel (eurowet) ale wyniki nie są wcale rewelacyjne. Zdecydowanie nie polecam płynu BIOWET Deodent (płyn przeciwko nieprzyjemnym zapachom z jamy ustnej). Kupiłam przez sieć i nie miałam okazji sprawdzić dokładnie ulotki. W składzie jest cytryna i jest strasznie kwaśny (sprawdzałam organoleptycznie). Zenek się zapienił i płyn wylądował głęboko w szafce (jakoś nie mogę go odkopać).

PostNapisane: Śro mar 29, 2006 13:19
przez kashia
Mnie temat bardzo zaciekawił. Czy mogę się spytać o sposoby na opornego kota? To znaczy jak myć pysio, kiedy właściciel pysia nie chce. Bo to, że nie będzie chciał jest raczej pewne. Bardzo proszę doświadczonych czyścicieli zębów o radę, jak postępować, żeby kot się dał a nawet polubił :)

PostNapisane: Sob sie 05, 2006 18:48
przez Dasia
kashia pisze:Mnie temat bardzo zaciekawił. Czy mogę się spytać o sposoby na opornego kota? To znaczy jak myć pysio, kiedy właściciel pysia nie chce. Bo to, że nie będzie chciał jest raczej pewne. Bardzo proszę doświadczonych czyścicieli zębów o radę, jak postępować, żeby kot się dał a nawet polubił :)


podłączam się do pytania :)

PostNapisane: Śro paź 18, 2006 17:41
przez Aga_
Ja kupowałam to :Obrazek
A ostatnio wetka mi poradziła aby czyscić zęby gazikiem zwilżonym wodą utlenioną. Czy ktoś z was stosował taką metodę?

PostNapisane: Sob paź 21, 2006 14:32
przez kashia
ja. Nic nie dało. Ale może trzeba intensywniej? Teraz mam pastę o smaku mięsa, mniej się męczę z kotem;) I zamiast na wacik polecam lać tę wodę na patyczek kosmetyczny. Łatwiej można wsadzić do pysia.

PostNapisane: Śro paź 25, 2006 17:39
przez alicja.ab
Witam! :D Bardzo ciekawy wątek, ale nie doczytałam się, kiedy te kociska wymieniają ząbki? mój Asherek ma już 6 mies i nic sie nie zmieniło. Dalej gryzie ostrymi jak szpileczki pierwszymi ząbkami, a wszyscy mamy nadzieję, że te drugie będą choć ciut mniej ostre. Pazurki przycinamy, ale przed takimi szpileczkami ciężko się obronić. Odpowiedzcie- proszę. :?: