kocie zêby

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2004 11:58

podobno mają jakiś zapach. tylko ,ze ja nic konkretnego nie czuje, ani w tej kociej ani w psiej beaphara. Ale zwierzaki już tam swoje chyba wiedzą.... bo na widok pasty sie oblizują a na widok szczoteczki uciekają :lol:

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon lis 15, 2004 16:19

Powinna być o smaku łososia..i kawiorowa dla szczególnie wybrednych. A najlepszy sposób zachęcenia kotów do mycia zębów to..STANOWCZO zabronic im mycia zebów.. :lol: ..

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 16, 2004 12:27

eh, wczoraj poszlam kupic kocia paste do zebow...zaproponowali mi jakas enzymatyczna...a ja chce taka o jakiej pisaliscie, ze szczoteczkami itd..zaczekam chyba i kupie w Stargardzie...a co moze uda mi sie znalesc o smaku kurczaka? :D
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Czw lut 10, 2005 17:22

a czy ta pasta usuwa kamień nazębny?
bo moja kocia znajda ma straszny z tym problem :?
czy może usuwa się kammień u weta? a moze jest jakaś sopecjalna karma?
poradźcie, bo ja nie wiem co zrobić.
a z pyszczka zapach nieładny.... :(
Agnieszka
Obrazek

pola_raksa

 
Posty: 50
Od: Pon sty 31, 2005 23:18
Lokalizacja: Gdańsk - Chełm

Post » Sob sie 20, 2005 17:00

mam dowas prozbe potrzebuje profesjonalnej porady :!: :!: :!:
muj kot złamał zemba(kła )w puł dziąsło jak wiadomo zaczerwienione a ząb u gury robi sie żułty :(
czy jak wypadnie to mu odrośnie zależy mi na czasie!!!!!!!!!!naprawde
jestem dyslektykiem - staram sie niepopełniać błędów

CD_PABLO

 
Posty: 2
Od: Sob sie 20, 2005 16:36
Lokalizacja: Gorzów

Post » Sob sie 20, 2005 17:24

Przepraszam że OT ale - Pola-raksa - gdzie sie takie znajdki znajduje jak ta na zdjęciu? :wink: Przesliczna jest :1luvu: - no nie mogłam sie opanować 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 20, 2005 21:15

czy kły odrastają. i w jakim wieku rosna stale ?????
jestem dyslektykiem - staram sie niepopełniać błędów

CD_PABLO

 
Posty: 2
Od: Sob sie 20, 2005 16:36
Lokalizacja: Gorzów

Post » Pt lut 03, 2006 14:37

kochani,

podnosze nieco stary watek ale Edkowi tak z paszczy .... ze temat mnie zainteresowal......

jak to jest z ta pasta???uzywacie jakis godnych polecenia??

Taka paste mozna kupic w zoologicznym???
Obrazek Obrazek

olgaaaaa

 
Posty: 32
Od: Czw wrz 29, 2005 7:23

Post » Pt lut 03, 2006 14:47

Co do pasty, to mam taką z krakvetu, o tą: http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2356
i według mnie jest całkiem niezła !

A teraz powiem coś głupiego :oops:, ale potraktujcie to prosze bardzo poważnie...

Wiele się mówi o tym, że bakterie powodujące próchnicę zębów przenoszą się z osoby na osobę, na przykład dzieci mogą je dostać od rodziców, jak na przykład mama próbuje przed dzieckiem potraw itp..
Tak więc przekładając to na koty.. Może lepiej nie całujcie kotów w pysio i nie ślińcie im ich jedzenia (no sorry, głupio to brzmi, ale mówię całkiem poważnie), bo kot może od człowieka te bakterie próchnicowe złapać. Tak mi sie wydaje.... :oops:
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Pt lut 03, 2006 14:51

Ja używam STOMA żel (eurowet) ale wyniki nie są wcale rewelacyjne. Zdecydowanie nie polecam płynu BIOWET Deodent (płyn przeciwko nieprzyjemnym zapachom z jamy ustnej). Kupiłam przez sieć i nie miałam okazji sprawdzić dokładnie ulotki. W składzie jest cytryna i jest strasznie kwaśny (sprawdzałam organoleptycznie). Zenek się zapienił i płyn wylądował głęboko w szafce (jakoś nie mogę go odkopać).

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 29, 2006 13:19

Mnie temat bardzo zaciekawił. Czy mogę się spytać o sposoby na opornego kota? To znaczy jak myć pysio, kiedy właściciel pysia nie chce. Bo to, że nie będzie chciał jest raczej pewne. Bardzo proszę doświadczonych czyścicieli zębów o radę, jak postępować, żeby kot się dał a nawet polubił :)
Obrazek

kashia

 
Posty: 332
Od: Pon sty 30, 2006 10:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob sie 05, 2006 18:48

kashia pisze:Mnie temat bardzo zaciekawił. Czy mogę się spytać o sposoby na opornego kota? To znaczy jak myć pysio, kiedy właściciel pysia nie chce. Bo to, że nie będzie chciał jest raczej pewne. Bardzo proszę doświadczonych czyścicieli zębów o radę, jak postępować, żeby kot się dał a nawet polubił :)


podłączam się do pytania :)

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro paź 18, 2006 17:41

Ja kupowałam to :Obrazek
A ostatnio wetka mi poradziła aby czyscić zęby gazikiem zwilżonym wodą utlenioną. Czy ktoś z was stosował taką metodę?
Aga_
 

Post » Sob paź 21, 2006 14:32

ja. Nic nie dało. Ale może trzeba intensywniej? Teraz mam pastę o smaku mięsa, mniej się męczę z kotem;) I zamiast na wacik polecam lać tę wodę na patyczek kosmetyczny. Łatwiej można wsadzić do pysia.
Obrazek

kashia

 
Posty: 332
Od: Pon sty 30, 2006 10:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro paź 25, 2006 17:39

Witam! :D Bardzo ciekawy wątek, ale nie doczytałam się, kiedy te kociska wymieniają ząbki? mój Asherek ma już 6 mies i nic sie nie zmieniło. Dalej gryzie ostrymi jak szpileczki pierwszymi ząbkami, a wszyscy mamy nadzieję, że te drugie będą choć ciut mniej ostre. Pazurki przycinamy, ale przed takimi szpileczkami ciężko się obronić. Odpowiedzcie- proszę. :?:

alicja.ab

 
Posty: 14
Od: Nie paź 22, 2006 19:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], skaz, Zeeni i 265 gości