O Jezusicku, jak mi miło
Dziewczęta, jesteście moimi
Miszka rzeczywiście jest od diabła oderwany, choć spokojny, Maja (gdybym miała mieć jescze kolejną kotkę to miałaby na imię Masza
) jest spokojniejsza, ale niewiele. Różnica między nimi wynika z tego skąd pochodzą i z przeżyć wczesnego dzieciństwa (co oczywiste).
Miszek urodził się 13 kwietnia 2006 r. w łóżku rodziców moich przyjaciół i sypiał tam kiedy tylko chciał, był otoczony ludźmi i zwierzętami 24 h/dobę (w tym 60-kg owczarkiem), śmiały, bezproblemowy, na ogół robi wszystko żeby po nim deptać, bo śpi na środku wszelkich przejść i bez względu na oświetlenie. Poza tym sypia mi na głowie, pod kołdrą jest mu za gorąco i "za daleko" od człowieka.. Aportuje papierek.. Gada.. Lubi jeść standardowo. Co i rusz wymyśla nowe sposoby na obudzenie mnie w nocy. Albo zębami coś ciągnie co wydaje dźwięki struny (plastikowy grzebień ze zbindowanych kartek, metalowe żyłki żyrandola (nie powieszonego !!!!!
), gumka z teczki tekturowej), albo drze gazety, albo mokrym nosem jeździ mi po twarzy.. Jest bardzo pomysłowy i ciągle zmienia opcje. Jego ulubioną zabawą jest wychodzić na klatkę schodową w momencie, kiedy my wchodzimy do domu
Majka urodziła się 16 kwietnia 2006 r. w domu koleżanki, która mieszkała samotnie, wracała po licznych zajęciach do domu wieczorem i pewnie nie miała tyle sił i czasu na jej socjalizację. Miejsce spania kotków było odosobnione (łazienka). Na szczęście koty są inteligentne i Majka wprawdzie nie lubi być na rękach, bo zaraz się kręci
, ale już od wielu miesięcy wie (pewnie z obserwacji Miszy), że to miło rozkładać się do góry kołami przed domownikami, bo na pewno dodatkowo popieszczą, pomiędlą, powyginają, porzucają papierek itp..
Lubi dziwne pokarmy, eksperymentatorka
Uwielbia skrywać się pod kołdrą, ale na ogół jej przydługi sen jest atrakcją dla Miszy. Następuje atak, fukanie (tylko Majka), biegi po chacie..
Oboje uwielbiają zabawy z moimi synami (23 i 22 lata). Nie przeszkadza im być w dziwnych pozach na szyi, pod sufitem, robić salta w powietrzu.. Wszyscy czworo są pewnie na jednym poziomie intelektualnym
Wariactwo, szaleństwo, odjazd..
Tak, Maluch będzie rudy
z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3143424#3143424
Do weekendu coraz bliżej