kocie geny i kolory a podatność na choroby...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2008 10:58

hmmm... czyli na razie ani nie potwierdzone, ani nie zaprzeczone na 100%...

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt lip 11, 2008 15:21 Re: kocie geny i kolory a podatność na choroby...

orchidka pisze:
orchidka pisze:- im wiecej kot ma białego tym mniej odporny na herpesa (usłyszałam to od wetki w zeszłym tygodniu)


A co z tym? Ktos słyszał podobną opinię?


Ja słyszałam ostatnio...od swojego weta. I też nie wiem, czym sie tego paskudztwa pozbyć raz na zawsze u mojej białej kocicy :?

Rudy_Ryś

 
Posty: 139
Od: Pt lut 08, 2008 10:15

Post » Czw sty 15, 2009 13:04

yv73 pisze: ... Czysto rudych kotek nie ma.....



Witam :) Nasza Saphirka ruda kotka nie ma problemów zdrowotnych, jest bardzo opiekuńcza, rozsądna, przytulaśna, za to jak zacznie szaleć to do schronu najlepiej się schować :wink: Jedyne dziwactwo w zdrowiu to podczas sterylki wetka była zdziwiona mocnym ukrwieniem macicy i bladością skóry. Po sterylce długo do siebie dochodziła ale to dlatego, że ona uwielbia siebie i innych myć, chciała więc zadbać o swój szew i musiała nosić kubraczek, była bardzo nieszczęśliwa bo nie mogła przez to myć futerka, aż się pochorowała, zmarniała...ale po zdjęciu kubraczka szybko do siebie doszła. To jedyna dolegliwość Zefci i niech tak już zostanie. Nasza ruda kotka jest juz u nas 5 lat, trafiła do nas jako dorosła już kotka

Obrazek Obrazek Obrazek

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw sty 15, 2009 19:24

Miuti pisze:
yv73 pisze:

Kolejną cechą genetyczną jest rude zabarwienie futra u kotów – generalnie tylko kocury posiadają rudo zabarwione włosy, przy czym większość z nich jest niepłodna (kolor futra sprzężony z płcią).


Rudo zabarwione włosy mają i kotki - ale występują one w kjombinacji z czernią, bielą względnie kolorem niebieskim. Czysto rudych kotek nie ma.

Podobno wyznaczono nagrodę za płodnego kocura - tricolora, ale taki się jeszcze nie zdarzył.

Pewnie, że się zdarzył.
Kocury szylkretowe są niepłodne, jeśli mają "nadmiarowy" chromosom X, natomiast płodne kocury szylkretowe to najczęściej tzw. chimery (podczas rozwoju dwa zarodki łączą się w jeden). To nie jest częste, ale się zdarza.

I czysto rude kotki są, jak najbardziej.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 15, 2009 19:45

A o hermafrodytach szylkrecich ktos slyszal? Ten XXY szylkret to wlasnie hermafrodyta? :roll:

Moj dachowiec, znaleziony na ulicy przed domem jest koloru lila+bialy, siostra jego jest szylkretka...tez niezly melanz genetyczny po przodkach...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie paź 31, 2010 22:45 Re: kocie geny i kolory a podatność na choroby...

można powiedzieć że XXY to w pewnym sensie hermafrodyta... Jest w równym stopniu samcem jak i samicą i dlatego mimo, że na pierwszy "rzut oka" jest samcem, jest niepłodny. Z tego co wiem może mieć szczątkowe jajniki np...

ja wiem tylko, że jeśli kot ma białe futro koło noska to jest większa szansa na czerniaka w tym miejscu- ale to jest proste, mniej melaniny= mniejsza ochrona przed UV i większe ryzyko czerniaka....
"sometimes somethings are better left unsaid"

Zorbeczka

 
Posty: 23
Od: Nie paź 31, 2010 8:29
Lokalizacja: warszawa- olsztyn

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, skaz, taizu i 225 gości