ewan pisze:W miskach moich bezdomniaczków też się stołują te ohydy, ja wysypuję sól w pewnym oddaleniu od misek i to trochę pomaga, już tej bariery nie przechodzą, dobra jest też niska miseczka z piwem, włażą do niej i już nie wyłażą.
Oooo! Sprawdzę piwo.
Ja myślałam żeby zrobić coś typu kuweta z solą, a na to kratka (żeby kot nie stąpnął po soli) i na podwyższeniu miseczki. Jak to opatentuję to się podzielę...
A jak koty reagują na piwo? Nie zaszkodzi im jakby przyszła myśl się napić?