Strona 1 z 1

koty i muzyka

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 9:16
przez piechniczka
Moja Uschi wtóruje mi, gdy śpiewam, szczególnie reaguje na wysokie tony.
Potrafi równiez śpiewać razem z pianinem, gdy gram wysoko. :1luvu:
Jest fenomenalna :D

Czy ktoś z Was spotkał się ze śpiewającym kotem? Znacie może jakąś literaturę na temat śpiewających kociszy?

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 9:22
przez kaasiulkaa;)
Literatury nie znam, natomiast moja Fantazja gdy tylko tata zaczyna grać na gitarze zaczyna miauczeć :)

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 9:28
przez Elaszka
Rita niestety słuch po mnie odziedziczyła ;) Zero reakcji na muzykę...

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 9:57
przez piechniczka
Dominik z kolei pozostaje niewzruszony...
Może tylko koteczki mają muzykalną duszę?

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 10:01
przez kya
Moje koty bardzo lubia muzyke ale tylko taka wyciszajaca typu relaksacyjnego .Od razu przybiegaja do pokoju ,ukladaja sie a potem tylko widze posapujace,spiace futerka :lol:

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 11:18
przez ossett
piechniczka pisze:Moja Uschi wtóruje mi, gdy śpiewam, szczególnie reaguje na wysokie tony.
Potrafi równiez śpiewać razem z pianinem, gdy gram wysoko. :1luvu:
Jest fenomenalna :D

Czy ktoś z Was spotkał się ze śpiewającym kotem? Znacie może jakąś literaturę na temat śpiewających kociszy?


Literatury nie znam. Ale mam amerykańskie CD z kolędami i fragmentami 'Dziadka do Orzechów" kociej grupy Jingle Cats - Meowy Christmas.(Była najtańsza bo sprzed paru lat; są nowsze i droższe z muzyka poważną).
Kocie głosy autentyczne- moje koty natychmiast przybiegały i słuchały, Pierrot pomiaukiwał, a Markiza kopała pod głośnikiem,żeby zobaczyć kto"śpiewa".
Do nabycia przez Internet(wysyłają do Polski-inni nie(Amazon też nie!)
5925 NE 80, Portland, OR 97218-2891 USA phone: +1-503-595-3000
cdbaby@cdbaby.com / http://cdbaby.com <-- new music added every day!
Poza tym, w ostatniej Angorze(a właściwie Angorce znajdziesz informację o kociej grupie Musashi's. Pierwszy ich singiel ukazał się w marcu tego roku(jest też w Vikipedii o nich podobno).
W jednym z amerykańskich poradników (wydanych po polsku,gdzieś to mam, nie pamietam tytułu) poleca się puszczanie kotom muzyki,także kocich śpiewów,a by się relaksowały i nie nudziły.

PostNapisane: Czw maja 01, 2008 12:40
przez grrr...
Ja kiedyś słuchałam kociego radia przez internet. Amerykańskiego zdaje się. Ale nie było tam żadnej kociej muzyki. Puszczali po prostu taka niedrażniącą i nieirytującą koty muzę, w sumie i człowiekowi całkiem miło się tego słuchało. Była chyba co jakiś czas jakaś krótka kocia wstawka, ale nie pamiętam dokładnie.

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Sob sie 13, 2011 21:57
przez gumis
Właśnie chciałam założyć wątek o takim tytule :D Szkoda że ten miał tak mały odzew przecież to strasznie ciekawa rzecz - jak koty reagują na muzykę? Czy wasze koty reagują jakoś na różne piosenki/gatunki muzyczne? Zachowują się jakoś specyficznie, jakby naprzykład im sie podabało?Próbował ktoś może tańczyć przy kocie i widział jakies reakcje?Starsznie mnie to interesuje jak one mogą odbierać naszą muzykę.Ja jedyne co zauważyłam, bo nie przeprowadzałam wcześniej eksperymentów :mrgreen: to że moja kotka (niestety już nie jest z nami, zgineła) reagowała na dzwonienie telefonu albo muzykę gryząc go :lol: Uwielbiała to robić , jak tylko zabrzmiał mój budzik z piosenką z telefonu już Lulu przybiegała zagryzać aparat :D Natomiast kiedy słuchałam muzyki to często łasiła się do głośnikówi coś kombinowała przy nich :) Słyszałam że koty fajnie reagują na dźwięk żywej muzyki z intrumentów gdy właściciel gra, np na flecie.Może macie jakieś ciekawe historie?

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Sob sie 13, 2011 22:07
przez kotx2
moja Zuzia miauczy ,gdy mąż kaszle ... :roll: czy to znaczy ,ze lubi heavy metal :?: :roll: :mrgreen:

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Pon sie 15, 2011 0:07
przez gumis
up :ok: Naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia? :?: :?:

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Pon sie 15, 2011 0:40
przez Koszmaria
a co ma heavy metal do kaszlenia :| ?

koty mi na muzykę nie reagują,ale za to sobie z nimi rozmawiam
przykładowe dialogi:
[ja=wróciłam późno po spotkaniu ze znajomymi w knajpie]
[Paprotek-wita mnie w progu.jakby był moją żoną,to podpierałby się pod boki.albo miał w jednej dłoni patelnię]
Paprotek=miaaaau,auuu,meeeeow!
ja-no przepraszam że późno przyszłam.
P-mauuu,aaaau?
ja-wiem,że po jednym piwie miałam wrócić do domu,nooo...
P-pfyh.[poszedł]

Szprotuś-arrr-arrr-arrr?
ja-arrr-arrr.
Sz-aaaaRR-Arrrr!
ja-arrrr-rrrr?
Sz-aaarrr=arrrr.mrrrrr.

to jest muzykalny kot :D
http://www.youtube.com/watch?v=TZ860P4iTaM
w jej graniu na pianinie widać,że ona sobie coś wymyśla,nie jest toprzypadkowe walenie łapkami w klawisze.

Re: koty i muzyka

PostNapisane: Wto sie 16, 2011 16:06
przez gumis
Super! To mnie właśnie interesuje :ok: Mam teraz na tymczasie dwa koty ok 4 miesięczne , i jedna wyjade mi się wyjątkowo zainteresowana światem i odważna (koty były wziete z działki , nie miały nigdy kontaktu z człowiekiem) już właściwie po jednym dniu zaczęła reagować na imię, bawi się różnymi rzeczami jakoś inaczej niż moje wcześniejsze koty i tak sobie myśle że chciałąbym jej zapewnić jaknajbardziej szeroką skalę różnych bodźców do zabawy i odkrywania żeby wyrosła na mądrą kotkę.Szkoda że tak mało jest zabawek dla kotów do nauczania jakiegoś kontaktowania się z nimi, generalnie wszyscy są skupieni na psach tzn bardziej rozwiniety jest rynek inteligentnych psich zabawek, psy są szkolone na ratowników itd, a ja myślę że kota też można nauczyć fajnych rzeczy.