Miau.PL

W ubieglym roku ktos pisal o sposobie zabezpieczania okienek, zeby nie bylo widac, ze sa uchylone. Bylo to zabezpieczenie z plexi. Nie moge tego znalezc a bardzo by mi sie przydalo. Nie chodzi o ukrywanie czegos, bo szczesliwie akurat tego problemu nie mam. Chodzi o zabezpieczenie przed chlodem.
Akurat teraz wiatr wieje od tej strony. Maja wprawdzie klapki ale klapki niechronia dokladnie przy takim wietrze. Mysle o plycie plexi, zeby skosnie przystawic przy okienku, albo wlasnie to zabezpieczenie. Cos mi sie po glowie placze ale nie pamietam.

I jeszcze gdzie kupic tanio plexi. W marketach jest paskudnie drogie. NAjlepiej byloby kupic cos uszkodzonego z jakiejsc firmy reklamowej, tak mi dzis podpowiedziano. Uszkodzone, bo wtedy jest mniejsza szansa, ze sie komus "przyda".

A moze ktos ma jakis fajny patent na ograniczenie wyplywu ciepla?
Okienko jest typu podwojne, niemal kwadratowe szybki.

Znalazłam jakieś piwniczno-okienkowe wątki, może któryś z nich to ten, którego szukasz:

Okna w piwnicach - opis zabezpieczenia

Piwniczne okienko

Dzieki serdeczne.
Ja tez szukalam, ale wyszukiwrka odmawiala wspolpracy. A to przeciez trzeba bylo w abc wejsc.
Wydawalo mi sie, ze to nie byl watek 2 postowy ale to chyba o to mi chodzilo.
Moze ktos jeszcze ma jakies przemyslenia:)

Lidka pisze:Ja tez szukalam, ale wyszukiwrka odmawiala wspolpracy. A to przeciez trzeba bylo w abc wejsc.

Ja akurat tym razem nie wchodziłam w Kocie ABC ale szukałam przez Google, wpisując "site:forum.miau.pl piwniczne okienko" itp. Jeśli kojarzysz dokładniej czego szukasz, to może spróbuj z innymi słowami kluczowymi.

Hana pisze:Znalazłam jakieś piwniczno-okienkowe wątki, może któryś z nich to ten, którego szukasz:

Okna w piwnicach - opis zabezpieczenia

Piwniczne okienko

Dzieki za linki - ja też skorzystam.
Zreszta myślę, że temat jest jak najbardziej na czasie.

Poczytalam i mam juz pomysl co zrobic.
Doloze dodatkowa "szybke" na takich uszczelnieniachjak taki czarny niby styropian. i do tego dorobie ochrone samego wejscia, Lepsze byloby przezroczyste plexi ale nie wiem gdzie tanio kupic Mam natomiast taka troche uszkodone plyte jak szyba do drzwi i z tego chce wszystko zrobic. Nie wiem tylko narazie jak to ciac,

Lidka ja plexi cięłam - nóz trzeba przeznaczyc na straty i nagrzewałam nad gazem i pomału nacinałam. Dokupiłam takie blaszki które mają zawiaski - w sklepie meblowym i przykreciłam małymi srubeczkami do plexi i klapka macha sie w jedną to drugą strone. U mnie jednak nie mogłam tego zastosowac bo są okienka okratowane i klapka na zewnątrz nie miała obrotu w druga strone. Plexi najtaniej u nas mozna kupic w OBI lub CASTORAMIE. Szyby sama chyba nie utniesz. Ja zrobiłam według twoich wczesniejszych zalecen taka jakby firanke z grubszej takiej szorstkiej wycieraczki samochodowej ponacinałam duze paski i takie 2 firanki nałozyłam jedną na drugą i przybiłam gwozdziami do ramy okienka. A dodatkowo całe okienko okleiłam folią bąbelkową i to bardzo duzo dało i jest duzo cieplej.

Ta szyba to nie szyba tylko plyta plastikowa. Pewnie drutem oporowym dalo by sie ladnie przyciac. Musze cos jutro przykombinowac.
Kupilam kiedys takie uszkodzone plyty na balkon. Ale w koncu wazniejsze teraz, zeby kotom bylo cieplej.
Zrobilam tez dzis taka pseudoklapke na inne okienko. Zobacze jak zadziala. I czy koty zaakceptuja.

Lidka jak tam praca wykonana okienko zabezpieczone, a moze masz jakies zdjęcia tego okienka to mi pokazesz, bo u mnie to cięzko z tym zabezpieczeniem, sama sobie nie daje rady.

Ostatnio zupelnie nie maialam czasu na inzynierskie prace zabezpieczeniowe, ale zrobilam prowizorke. Prymitywna ale dziala.Wzielam koszulke na dokumenty z tych twardych i ponacinalam z przesunieciem. Przymocowalam do kawalka styropianu, zeby bylo na wysokosc okienka i zaklinowalam u gory otworu tak, zeby bylo to zabezpieczenie do samego dolu. Koty chodza, nie boja sie chyba, bo jedzenie znika ale jest w piwnicy cieplej.
Mam juz kupione plyty a wlasciwie takie plastiki faliste. Chce to postawic przed okienkiem, zeby przed wiatrem oslonic. MAm nadzieje, ze nie ukradna odrazu.