No i udalo sie zlapac Tigre. Jestem podrapana i pogryziona, ale co tam. Najwazniejsze, ze udalo sie ja stamtad zabrac. Kotka jest teraz w Radosci i najprawdopodobniej tam juz zostanie
Moon jednak wciaz poszukuje opiekuna. Nikt nie chce slodkiego, czarnego pysia?