Moja kuweta stala przez tydzien otwarta, bez klapki, po tygodniu zdjelam gore i postawilam na podlodze, juz z zalozona klapka i do srodka na podloge polozylam kawaleczek mieska. A ze Jimmy musial koniecznie to miesko zjesc, to nie zostalo mu nic innego jak nauczyc sie przechodzic przez klapke
Mam jeszcze propozycje co do filtrow. To jest takie weglowe wlokno, ktore sie co 2-3 miesiace wymienia. Te filtry nie sa najtansze i ja zeby przedluzyc zywotnosc po 2 miesiacach, spryskuje Febres, albo Fasa, to jest taki srodek w rozpylaczu ktory zabija zapachy. Jak popryskasz, np. na zaslony to ulatniajac sie zabiera ze soba nieprzyjemne zapachy
I filtry mozna dluzej urzywac.
To samo stosuje do "trotow", kupuje takie ktore zbijaja sie w grudki, jak kociamber nasiusia. Codziennie wyrzucam te zbitki i qu., reszte popsikuje Febres (bezzapachowym) i jak wyschnie i sie ulotni zapach dosypuje swiezych trotow. Raz na tydzien, wysypuje wszystko i myje cala kuwete.