dora1020 pisze:Prakseda pisze:dora1020 pisze:Dzieki,zapytam,nie wiedzialam,ze tam moga miec cos takiego...
Przeczytałam o kłopotach na innym wątku.
A ile Ty tych pudeł potrzebujesz?
Tam gdzie karmie koty dzialkowe,sa juz dwie,i jedna dorobilam,ale moze byc taka zrobiona przezemnie,bo tam stoi szopa,wiec budki nie beda bezposrednio na dworze,beda mialy zadaszenie.Szopa chyli sie ku upadkowi,ale moze jeszcze kilka lat wytrzyma.Wiec tam nie potrzebuje.
Tylko potrzebna mi sa dwie,zebym mogla postawic kolo smietnika,gdzie karmie koty wyrzucone tam w lecie.
na budki bedzie padal deszcz,snieg,wiec musza byc naprawde szczelne.
I jedna potrzebna mi ,ktora wstawie pod balkon pod moim blokiem,jedna w ubieglytm roku wstawilam,ale koty sa dwa,wiec musze wstawic druga.
Dora, jeżeli na face booku będą sponsorzy i uda mi się zakupić partię pudeł, to trzy przeznaczę dla Ciebie. Ale w ten sposób, że przyszłyby na Twój adres prosto z fabryki. (Ja nie wyślę Ci gotowych, bo zapakowanie i wysyłka 3 domków to nierealne dla mnie. Skąd wziąć takie pudło, chyba po jakiejś szafie. Poza tym koszt wysyłki przewyższyłby koszt pudełek.) Oddzielnie od siebie mogę Ci wysłać pozostałe materiały. Instrukcję masz w tym wątku. Ale jest jeden warunek.
Że nie zrobisz dwóch otworów wejściowych. Bo to marnowanie pudełka i bezcelowość robienia budki.
Ja robię rocznie kilkadziesiąt budek, to przez kilkanaście lat idzie już w setki zrobionych domków. NIGDY ani ja, ani osoby, którym przekazuję budki nie zarejestrowały przypadku skrzywdzenia kota w budce. Kot z reguły ucieka jak ktoś się zbliża. A jak jakiś zwyrodnialec zechce skrzywdzić kota to i tak to zrobi, w każdy możliwy sposób. Jeżeli nawet założymy, że coś takiego się zdarzy, to jest to ewentualność jednego takiego przypadku na kilka tysięcy budek. Natomiast zrobienie dwóch otworów to jest przemarzanie kota dzień po dniu, godzina po godzinie przez 3-4 zimowe miesiące. Celem budowy domków jest zatrzymanie ciepła jakie emituje sam kot. W niewielkim szczelnym pomieszczeniu jest gwarancja, że kotu będzie w miarę ciepło. Im szczelniejszy domek tym lepiej. Nawet na jeden otwór zakłada się w tym celu kotarki, które mają chronić przed utratą ciepłego powietrza. Zrobienie dwóch otworów powoduje stałą cyrkulację powietrza i utrzymywanie się temperatury zewnętrznej. To tak jakbyś sobie w pokoju otworzyła zimą dwa okna umiejscowione na przeciwległych ścianach.
Przepraszam za ten wywód mądrali ale to dla dobra naszych podopiecznych.
Napisz proszę czy przystajesz na układ?