
Jako ze sama mam juz 5 kotów i wielgachnego psa chcialam zrobic im wątek i sie pochwalic

Oto nasz nowy nabytek mamy go 4 dni.Jakas mieszanka persa chyba bo ma długą sierść.Nazwaliśmy go Ivan.Jest znaleziony na osiedlu.





Patryka znalazlam pod oknem kiedy mial ok.5 miesiecy.Potrafi otworzyc kazde drzwi.Niestety czasami wylazi na dwor i nic z tym nie moge zrobic bo sie juz tak nauczyl.Kiedy wraca do domu skacze na klamle od wejsciowych drzwi





Dydka przyniosły mi dzieci z osiedla, miał wtedy ok.miesiąca był wyziębiony i chyba umierał:(Wogóle sie nie ruszał. Jak go zobaczyłam to strasznie wyłam i odrazu zdecydowałam sie go zabrac do siebie.Wykarmiony na mojej własnej "piersi" Do teraz mu zostało że jak śpi ze man w łózku to mi ubranie mietosi i zaczyna cyckac.Chyba dlatego ze mamusi nie mial.Teraz ma 4 lata i jest moim ulubionym kotem






Dex urodził sie u nas w domu.On i jego rodzeństwo znalazło nowy dom ale po kilku dniach babka przyszła i go oddała i niewiedzielismy co z nim zrobic wiec tez u nas został.Ma juz 5 lat jest bardzo zazdrosny i zaborczy.Czasami ma dni kiedy jest mily dla innych kotow ale przeważnie szefuje w domu i kazdy musi sie go słuchac.


Puśka trafiła do nas w brzuchu swojej matki Kici ktora juz nie zyje [*]
Jedyna kotka w domu,ktora nie jest wysterylizowana.Jak typowa panienka ma swoje humorki.Miała raz miot kociąt,wyszlo "gupio" i przez przypadek.Jest bardzo przymilna i kochana.




To jest Avon.Nieumialam znalezdz zdjec ale juz mam.Zaginoł nam 2 miesiące temu i nadal go niema.Był kotkiem wychodzącym.Urodził sie nam w domu. Z calej piątki tylko on nie znalazł domu i został u nas.Jest dzieckiem Puśki z wpadki z Dydkiem.Nie miałam wtedy pojecia ze maly kotek pokryje nam duzo starsza kotke.A jednak :p
Avonku mam nadzjeje ze sie znajdziesz


z mama

z tata

ps.jako ze juz niedlugo otwieramy wlasny interes bede mogła wam tez pomagac finansowo w naglych przypadkach

