Olinek ['], Drops, Kimisia i inni fotki str. 101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2007 12:56 Olinek ['], Drops, Kimisia i inni fotki str. 101

... powiedziałem jej, że to bez sensu, że szkoda jej czasu i zachodu... tłumaczyłem jak dziecku: "zobacz ile jest wątków, ile kotów, które potrzebują pomocy, przepychają się jeden przez drugiego, usiłują chociaż na chwilę przyciągnąć uwagę tego, który czyta - a czyta najczęściej pobieżnie, szybko, bo tyle wątków, tyle historii... jedna smutniejsza od drugiej... dlaczego akurat moja miałaby być inna dla kogoś, dlaczego właśnie ja miałbym przyciągnąć czyjąś uwagę... mówisz, że tak, że jestem wyjątkowy... ech, dziewczynko... takich wyjątkowych to jest tu nas kilkudziesięciu
kiedyś wydawało mi się, że jestem dla kogoś bardzo ważny, że jestem właśnie wyjątkowy, jedyny... jak mogłem być tak naiwny i łatwowierny... teraz zmądrzałem
mówisz, że na pewno ktoś się zakocha ?
no i co z tego? :( Ty też się zakochałaś, a zostawiłaś mnie tutaj i poszłaś sobie, przez chwilę się łudziłem, że może, że wreszcie...
ok, tak, tak, wiem, Drops bardziej potrzebował pomocy, tak uznałaś, że jego trzeba ratować natychmiast, już... ok, ok... przecież nie mam pretensji, no czemu płaczesz głupia, przecież Ci powiedziałem, że sobie poradzę, mam tu swoich kumpli, mam się do kogo przytulić, mam co jeść, troszczą się o nas jak potrafią
ale nie gniewaj się, że będę udawał, że Cię nie znam, jak przyjdziesz następnym razem, nie bądź zła, że się odwrócę tyłem i będę udawał, że śpię, zrozum, nie mam siły na marzenia jakie rozbudzasz we mnie głaszcząc mnie tak delikatnie i mówiąc mi te wszystkie czułe słowa... Ty to rozumiesz, przecież wiem
i znowu ryczy... nie płacz, no przecież nie jesteś mi nic winna, nawet Cię nie proszę o pomoc kobieto, tak tylko sobie gadamy, takie jest życie, ja już się pogodziłem, Ty też musisz, bo inaczej przepłaczesz całe życie nad bezdomnymi kotami, jak by było nad czym..."


Obrazek

http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=112
Ostatnio edytowano Nie sty 26, 2014 21:32 przez pisiokot, łącznie edytowano 42 razy
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 16, 2007 13:54

Mogłam wziąć do domu tylko jednego kota na tymczas, kawalerka i czterech rezydentów nie daje mi możliwości goszczenia ich obydwóch naraz
w małej łazience ledwo mieści się jeden
nie mogłam wziąć dwóch kotów :(
nie mam śmiałości prosić o tymczas dla niego kiedy wiem jak bardzo zakocone są forumowe domki
może chciałam tylko, żeby ktoś przez chwilę popatrzył w jego oczy
tylko tyle
i już
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 16, 2007 13:54

Co mam odpowiedzieć Tobie, Aniu, i Olinkowi? Że mi przykro? Przecież zabrzmi jak szyderstwo.

Jeśli pozwolę sobie teraz na żal i płacz, do końca dnia już się nie pozbieram. A nie tego potrzeba Olinkowi. Jemu potrzeba maleńkiego kącika w domku. A my jesteśmy mu winne nadludzki wysiłek, żeby ten kącik znaleźć. Dropsik uwierzył, Olinek też uwierzy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro maja 16, 2007 14:46

nie mogę pomóc.. :placz: więc chociaż będę podnosić..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro maja 16, 2007 14:58

zauroczył mnie ten kot
jest mi strasznie smutno, zwłaszcza, że niejedno spojrzenie takie widziałam
Wierze, że dom, który go nie zawiedzie już nigdy - jest - i zaraz go wypatrzy.
Olinku. Walcz!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro maja 16, 2007 15:06

Cholera, jak nasz Tuptus:((
Trzymaj sie poki co.
I "trzeba dolozyc wszelkich staran".........

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 16, 2007 15:25

:cry:

tez bede choc podnosic...
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro maja 16, 2007 16:25

Czytajac takie posty... chcemi sie wyc.. i mam wyrzuty sumienia ze przez jakis czas nie bede brala zadnych tymczasow.. ale po odejsciu Bizka nie jestem w stanie..boje sie o Serwisa :oops:

Pisiokot a moze zrobic Olinkowi ogloszenia w necie :?: (chetnie pozamieszczam)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 16, 2007 16:33

Olinek jest piękny :love: Nic tylko się zakochać.Oczy ma cudowne :love: Trzymam kciuki za najlepszy domek :!:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 16, 2007 17:43

Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili Olinka, a jeszcze bardziej tym, którzy napisali kilka słów... Na razie czuję tylko bezsilność, ale mam nadzieję, że dzięki Wam i Waszej pomocy na tym się nie skończy.
Nie takie happy endy widziało Forum :wink:
Na razie usiłuję zebrać myśli, zastanawiam się jak mu pomóc

z ogłoszeniami (dzięki Gosiu :love: ale chętnie wykorzystam Twoje talenty jak przyjdzie czas :wink: ) wstrzymałabym się dopóki jest w schronie... same wiecie, że ludzie niechętnie biorą koty ze schroniska, zdecydowana większość woli koty "z domu". To zwiększy mu szansę na adopcję kilkakrotnie. Poza tym wbrew temu co piszą w notce na stronie schroniska Olinek to wcale nie jest taki bezproblemowy miziak. To inteligentny i wrażliwy kot, ale już trochę wycofany i nieufny, daje się dotknąć, ale trzyma dystans na zasadzie - "nie miziaj mnie, nie jestem ogólnodostępną zabawką, jestem dla kogoś kto będzie mój, kogo pokocham. Nie znoszę litości, ale jeszcze trochę wierzę w miłość." Ma dużą szansę na fantastyczny kontakt z opiekunem (bo ma w sobie to coś) ale trzeba będzie do niego umiejętnie dotrzeć i postarać się zdobyć jego zaufanie. To kot dla konesera... czyli dla mnie :wink:
no, naprawdę zakochałam się na amen 8O
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 16, 2007 19:47

Mam absolutny komplet, a nawet nadkomplet. Mogę tylko podnosić, trzymać kciuki, modlić się, żeby się udało.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 16, 2007 21:21

Olinku - jesteś śliczny.

:ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 8:39

Wyciągniemy Olinka ze schronu, Bo mu Pisiokot obiecała. A obietnic trzeba dotrzymywać. dzisiaj przygotujemy plan akcji,a potem choćby świat się miał zawalić, wprowadzimy go w życie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw maja 17, 2007 11:22

podrzucamy, bo domek bardzo potrzebny. I to nie byle jaki...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw maja 17, 2007 12:22

Codziennie o nim myślę
na razie, po czterech miesiącach w schronisku jest jest jeszcze ładny, czyściutki, wyglada zdrowo... ale wiem, że to bardzo szybko może się zmienić
poza tym nie widać co zmienia się w jego głowie i serduszku :(
boli mnie każdy jego kolejny dzień w schronisku :(
dziewczyny będą w schronie w niedzielę, spojrzą co u niego słychać
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 469 gości