Czy kąpać kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 27, 2007 22:54

On jest nie tyle brudny, co pokluszczony, jego futerko po jakimś czasie jest hm... jakby pociągnięte kremem, i nie jest już takie puszyste. Rydzyk jest czyściochem, i pucuje się non-stop, ja mam wrażenie że po jedzeniu i grasowaniu to kolejna jego ulubiona czynność ;)

Kąpiel nie jest dla niego raczej przyjemnością, ale znosi to ze względnym spokojem - miauczy tylko (co zwykł był czynić od wielkiego dzwonu ;)) ale mnie nie drapie.
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 10, 2007 19:53

nie rozumiem jak mozna kapac kota...mam 4 koty i zaden nie byl kapany.jak kiedys wpadl jeden do wanny z woda to szybciej wyszedl niz wszedl:)a mama ktora kotow nie znosila wytarla ja recznikiem jak male dziecko:)a to ze moja biala kotka jest teraz bardziej szara niz biala to trudno(moze dlatego jest puma:)),ale nie pozbawie jej mozliwosci wychodzenia na podworko.nawet gdy je pryskam przeciwpchelnym w rekawicach wychodze z poranionymi rekami bo tego tez nie lubia...wiec nadal nie rozumiem jak je mozna kapac,same sie myja:)i wedlug mnie nie potrzebuja pomocy

qulka86

 
Posty: 1
Od: Nie cze 10, 2007 19:46
Lokalizacja: olsztyn

Post » Nie cze 10, 2007 19:57

Jak zdarzylo mi sie kapac kota, to kupilam taki szampon norkowy. Oczywiscie dla zwierzat. Siersc jest taka puchata i latwiej sie rozczesuje. Czy Twoj kot jest niekastrowany?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie cze 10, 2007 19:58

Można kąpać.. nawet czasami trzeba..
np koty długowłose.. one sobie same nie radzą z pielęgnacją futra..

A krótkowłose, jeśli się czymś porządnie wyświnią, np. smarem czy innym tłustym świństwem, to NAPRAWDĘ lepiej kota wykąpać niż pozwolić mu na samodzielne zlizanie z futra czegoś takiego.. bo może mu to zaszkodzić..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie cze 10, 2007 20:25

Są rasy,które TRZEBA kąpać .
Kąpię wszystkie moje koty: devona co miesiąc a dachowce rzadziej- jak jest potrzeba.
Na pewno jest łatwiej, gdy kot jest przyzwyczajany do tego od maleńkości.
Moje nie dają się włożyć do wanny z wodą- tolerują tylko prysznic.
Dla mojej szylkretki używam szamponu BioGroom dla rudych kotów.
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Pon cze 25, 2007 12:56

Rydzyk przestał się kluszczyc 8O
Nie był kapany już baardzo długo, ale nie wiem, czemu to zawdzięczamy :lol:
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon cze 25, 2007 13:35

Ja mojego Soniego [*] kąpałam średnio na pół roku jak się usmolił, lub futerko było przetłuszczone. Ale nie było to dla niego przyjemnością. A czego używałam? Specjalnego szamponu dla kotów o zapachu koci miętki.
Kocikici spytaj weta co ci proponuje na twojego łasucha :wink:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 16:18 Re: Czasami

paula9326 pisze:Czasami trzeba wykapac kota bo przeciez nie moze byc nie kompany przez cale swoje zycie nie??????

Jak najbardziej może :D . koty doskonale dbają same o swoje futerko, i ręczę, że są czystsze, niż wiele ludzi.. :wink:

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 25, 2007 17:05

Demon ma to szczęście, że brudu na nim nie widac :twisted: Więc nawet jeśli jest brudny..to ja tego nie zobacze ;) Ale pare razy miałam to wątpliwe szczęście kąpać kota..brrrr.. Utytłał się pyłem węglowym, a że klatę miał białą to domywałam obywatela. Straszne to było ;)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon cze 25, 2007 18:30

aamms pisze:Można kąpać.. nawet czasami trzeba..
np koty długowłose.. one sobie same nie radzą z pielęgnacją futra..

A krótkowłose, jeśli się czymś porządnie wyświnią, np. smarem czy innym tłustym świństwem, to NAPRAWDĘ lepiej kota wykąpać niż pozwolić mu na samodzielne zlizanie z futra czegoś takiego.. bo może mu to zaszkodzić..


aamms-ale mówimy o skrajnych sytuacjach, czy wyjątkach. wtedy rzeczywiście trzeba. ale generalnie kapanie kota jest zbędne. żaden mój nie był-a ich futerka!-sam miód! rzecz jasna koty niewychodzące :wink:

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 25, 2007 18:34

Będę się upierać.. szczególnie jeśli chodzi o persy..
Dla nich kapiel jest niezbędna..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon cze 25, 2007 18:44

aamms pisze:Będę się upierać.. szczególnie jeśli chodzi o persy..
Dla nich kapiel jest niezbędna..

i to jest ten wyjątek :D . jeśli tak mówisz, to na pewno tak jest. po za tym, jeśli już, to są zdaje się doskonałe szampony do kąpieli , na sucho'-oczywiście, jak to nie jest jakiś tłusty brud.

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 25, 2007 18:46

raz mi sie zdarzylo kota kapac - nie swojego, ale kolezanki - przyczyna kapieli byl fakt, ze kot pol zycia w schronisku spedzil i wonial na kilometr - kicia sieziala podczas kapieli cicho - ale za to zarowno pazury jak i zeby byly w ruchu - slady na rekach mam do dzis...

Jesli zas chodzi o moje koty - to szirak w ciagu swego jak dotad 13 letniego zycia nigdy nie zabrudzil sie na tyle, by bylo to konieczne, tula natomiast, mimo, ze ma sporo bialego radzi sobie sama swietnie (zarowno szirak jak i tula sa wychodzace)

Iras

 
Posty: 181
Od: Śro wrz 13, 2006 11:32

Post » Nie lip 22, 2007 17:46 kąpiel kota

Ja kąpie moją koteczkę. Ale ona to uwielbia. Zamykam się z nią w prysznicu, polewam wodą, myję szamponem i znów polewam wodą, a moja koteczka stoi i słucha. Następnie siada przy kominku i się suszy.

antonina

 
Posty: 1
Od: Nie lip 22, 2007 17:39

Post » Nie lip 22, 2007 21:04

Ha :!:
Kot nie lubi wody.
Kota się nie kąpie.
:arrow: STEREOTYPY :!:
a kto tak twierdzi :?:
PIKASIA :1luvu: :1luvu:
http://www.kociezycie.pl/index.php?box=kot&pid=1258

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 237 gości