Beliowen pisze:Biegunka poantybiotykowa może być spowodowana patologicznym rozrostem bakterii Clostridium difficile.
Ja bym zrobiła test w tym kierunku (wynik jest natychmiastowy, na posiew trzeba czekać), jak najszybciej, ponieważ przy tej bakterii możliwe są do zastosowania praktycznie tylko 2 antybiotyki.
Podawanie amoksycyliny może natomiast jedynie pogarszać sprawę.
Dzieki za sugestie. Badanie bede mogla zrobic dopiero kolo piatku-soboty
Po prostu wczesniej nie bede w stanie jechac do weta jesli nie bedzie dramatycznej sytuacji tzn naglej i na tyle powaznej, ze TZ bedzie urywal sie z pracy (a to nie takie latwe). Czy wiesz moze jaki jest orientacyjny koszt tego badania?
Jesli moglabym Cie poprosic tez o sugestie co robic do tego czasu - bylabym wdzieczna. NIe chcialabym robic niczego tak w ciemno.
Powinnam chyba kontynuowac podawanie lakcidu, w koncu stwarza niekorzystne srodowisko dla wymienionej przez Ciebie bakterii? Wydaje mi sie, ze podalam go w za malych dawkach i za krotko poki co. Ile powinnam podawac 5 m-cznemu duzego kocurka (3,5kg)?
Czy nifuroksazyd jest niewskazany? Z tego co wyczytalam Clostridium difficile jest wlasnie gram dodatnia. Skoro nifuroksazyd dziala na gram dodatnie moze wiec i w tym przypadku jest sens go podac? Mam tez w domu sulfaguanidyne ale ona nie dziala na beztlenowe czyli jak rozumiem odpada w tym przypadku. Nie znam sie na tym niestety tak aby umiec podjac decyzje a chcialabym Lexusowi pomoc jeszcze zanim trafi do weta bo to jednak troche czasu
Co do samego antybiotyku: Lexus dostal ceporex - bral przez 6 dni. Jednak wczesniej dostal jedna dawka synuloxu a wiec niestety amoksycyliny
Wyszlo tak jak wyszlo gdyz przy pierwszej wizycie u weta uslyszelismy, ze dostaje leki na wzmocnienie, zbicie goraczki i rozluzniajace natomiast nie antybiotyk gdyz do konca nie wiadomo co mu jest. Z racji na brak mozliwosci wykonania badan zmienilismy weta i nie przyszlo nam do glowy, ze kociak dostal antybiotyk skoro uslyszelismy, ze go nie dostal (chyba, ze mamy zbiorowe omamy sluchowe z TZtem). Nasz blad - moglismy sprawdzic. U innego weta wyladowalismy ponad dobe pozniej i zdecydowal sie na rozpoczecie terapii Ceporexem jednoczesnie tlumaczac nam nasz blad
Lexus wyzdorwial, jednak pod koniec leczenia pojawily sie biegunki.