Witam!
Mam kolejny problem z kotem :( Mam nadzieję, że i tym razem dostanę tyle pomocnych odpowiedzi :)
Od 4 dni niewykastrowany, 1,5 roczny (dwukrotnie dopuszczany) kocur perski przestał korzystać z kuwety. Załatwia wszystko na podłodze. Robi to w całym mieszkaniu, ale preferuje łazienkę (tam gdzie stoi kuweta). Oddaje zarówno mocz jak i kał. W międzyczasie nic takiego się nie stało. Kot nie miał żadnych szczególnych przeżyć. Ot tak po prostu z dnia na dzień zaczął omijać kuwetę. Ma świeży żwirek (ten sam co zawsze).
Pisałem już na forum o jego problemie z kołtunami. W piątek idziemy z nim do weterynarza na cięcie. Może to kołtuny (i związany z nimi ból) są powodem jego protestu? Co należy robić w takich sytuacjach?
Pozdrawiam!