Rybnik - szpitalniaki 5 małych glutków szuka DT/DS s52

[bluerat]

Koteczka już po sterylizacji aborcyjnej, 5 kociaków.

Klatki nastawione, mam nadzieję że w nocy znowu się coś złapie, bo dzisiaj nie złapał się żaden.

[kicikicimiauhau]

Witam. 2 dni temu byłam na parkingu przy Brudnioka z psem. Za taką bramą (psiak tam czasem jest) siedziały 3 maluszki ok. 2,5-mies. (2 rude i 1 biało-szary) z burą mamusią Kociaki i mama kompletnie dzikie, nie głodne - nawet nie chude. Tylko pytanie jeszcze mam - czy ktoś tam się tymi wszystkimi kotami zajmuje (zapewne jest ich tam więcej)?

[bluerat]

Ja nie mam żadnych informacji na ten temat, od roku nie mieszkam już w Rybniku, "na mieście" bywam raz na kilka miesięcy.

[MaybeXX]

Możecie tu zajrzeć?
posting.php?mode=reply&f=13&t=156786

[bluerat]

napisalam jednego posta, ale forum sie zawiesilo i nie wyslalo:( teraz juz nie mam takiego polotu

Pewna pani przyniosla mi dzisiaj kotka, z piesnia na ustach "bo ja wtedy widzialam jak dzieci pani przyniosly kotka a wlasciciel szybko sie znalazl, wiec moze dla tego tez sie szybko znajdzie"...czyli zaczelo sie...strach sie bac...lawina kotkow, ptaszkow, pieskow..."bo pani sie udalo"

Malentasek jest rudy pregowany, z bialymi skarpetkami, kolnierzykiem, krawacikiem i noskiem - przepiekny. To kocurek ok 8tyg.
Dostalam go z calym dobrodziejstwem inwentarza - pchly, swierzbowiec uszny, pewnie i "obcy". Kupka byla ok, dostal saszetke miesna Conv.supp, a wieczorem specjalnie kupiony RC weaning -wcinal jak ta lala. Oczka i nosek czyste.
Bardzo kontaktowy, pcha sie na rece, mruczy - zna czlowieka i sie go nie boi.
Szef oficjalnie zezwolil na przechowanie w lecznicy. Na noc zabralam go do domu, do lazienki, ku mojemu zdziwieniu tato nie protestowal...cisza przed burza???
SZUKAMY DOMKU
Jestem rudy, jestem maly, jestem prawie doskonaly
Jestem madry i mruczacy, slodki psotnik jak i spiacy
Szukam domku i serduszka co pokocha moje uszka
A z uszkami reszte tez...na co czekasz??? bierz mnie, bierz !
Maluszek bedzie odrobaczony, odpchlony, swierzbowce wytluczemy. Dostanie ksiazeczke, a jezeli zamieszka blisko, to ja funduje szczepienia i przyszla kastracje.
tel.kontaktowy - Ewa 506 717 698

ps.potrzebuje szybkiego kursu robienia ogloszen ze zdjeciem do wieszania np na miescie

We wtorek 8 marca zakończyła się ziemska wędrówka Irysia. Miał niecałe 10 lat. Niestety wysiękowa wersja FIP z płynem w klatce piersiowej nie dała mu żadnych szans

[sabianka]

Eh, no przykro

[Alienor]

Irysku [*]

[margoth82]

szkoda ale przeżył 10 dobrych lat dzięki m.in bluereat

[Zakocona]

Szkoda kotka
Nie sądziłam, że koty w tym wieku mogą jeszcze chorować na FIP. Myślałam, że ta choroba zbiera zniwo wśród młodszych kotów.