Strona 1 z 6

NIE LEKCEWAŻCIE OKIEN [']

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:31
przez ef-ka
KU PRZESTRODZE!
Nie ma już Czarnego - zginął beznadziejną, głupią i okrutną śmiercią - na oknie otwartym górą, we własnym domu, chcąc wyjść za matką na balkon (osiatkowany!).
Pierwszy i ostatni raz mój 9-miesięczny mamisynek:
Obrazek :cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:37
przez Tosza
Przykro mi.A co się dokładnie stało?jeśli masz siły pisać...

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:38
przez Ivette
strasznie mi przykro[']
okno uchylone, on góra wyskoczył, dobrze rozumiem?

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:38
przez kota7
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:39
przez ryśka
:( [i]

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:47
przez zojka
[']

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:48
przez pakosta
Przykro mi :( Bardzo przystojny burasek :(

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:57
przez ef-ka
tak jak myślicie; gdy wróciliśmy do domu (a przez zepsuty samochód niebecność trwała ponad trzy godziny dłużej niż planowałam) - już nie żył. Zawisł na podbrzuszu. Łapy straciły oparcie. Nikt z sąsiadów nie miał mojego nru telefonu. Pytanie czemu okno było otwarte? Nie wiem. Wyjeżdżałam o nienormalnej godzinie tj. 7-mej rano, na góra 3 godziny (kurcze nawet suki nie wyprowadziłam, bo zaraz miałam byc spowrotem). Wróciłam po 13-tej - przez jakiś wężyk i olej niebezpiecznie dymiący na silniku. Okno zostało albo otwarte górą (ale na noc było zamknięte przecież), albo kocica, która stale próbuje nawiać otworzyła okno, które było rozszczelnione. Już tak robiła. Teraz też była na zewnątrz.
Jeszcze mi od środy nie przeszło. :cry:

Zwierzęta też to bardzo przeżywają do tej pory - konał w asyście suki i 5 kotów. One jeszcze nie zaczęły się bawić, podchodzą do okna, węszą. Właściwie jakby ich nie było. A z Czarnym stawiały dom do góry nogami.

Uważajcie na swoje koty!!! Przecież wiedziałam, że okna są niebezpieczne, a chwilowe roztargnienie i najpiękniejszy, i najsłodszy młodzieniec stracił życie. Jest mi okropnie żal. :cry: :cry:

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 22:58
przez eve69
tak mi przykro ewa

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:02
przez Jana
Strasznie mi przykro :cry:

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:04
przez Bonkreta
bardzo smutno :( :( :(

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:05
przez Keti
strasznie mi przykro :(

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:08
przez monikita
O matko czy ja dobrze zrozumiałam, okno było uchylne :?: , ja zostawiam tak swoje okna :oops: już nie bede

Biedny kociak Ty tez, trzymaj sie- bardzo mi Was żal :cry:

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:10
przez Myszka.xww
przykro mi strasznie :(

PostNapisane: Sob cze 17, 2006 23:14
przez Ivette
ef-ka...
:cry: :cry: :cry: