» Sob gru 13, 2014 21:08
Re: Plazmocytarne zapalenie jamy ustnej a inne choroby dziąs
Nam jak widać nie pomogło wyrwanie zębów, nie wiem tylko czy przyczyna nie tkwi w tym ,ze źle je wyrwano i zostały korzenie. Teraz była poprawka no i nawrót, ale nie taki już jak wcześniej. Najgorsze jest to ,ze branie sterydów odbija się już na trzustce. Choć zapalenie dziąseł wraca po wyrwaniu to kot przy jedzeniu już tak nie skacze to znaczy chyba ze nie odczuwa tak bólu.. A wcześniej to była masakra. Mam wrażenie ,ze te wszystkie nadżerki przy zębach co powstawały od tych zapaleń wygoiły się i nie ma takich ran, chyba miał to nawet wypalane , odkażane itd. Poza tym jak te zęby były na chorych dziąsłach rozbuchane to było kilka popsutych przy dziąsłach właśnie. ale twój kot jest młody wiec pewnie jeszcze ma zdrowe, ale z czasem... Także nie żałuje,ze wyrwałam, tylko żal ,ze nie pomogło zupełnie. Przeżywałam strasznie to wyrwanie- jeden dzień traumy był...i z każdym dniem lepiej...ale jak widać nie wyleczyło, bo to choroba immunologiczna u nas. Mam wrażenie,ze pomimo ze stan zapalny wraca to ze w pyszczku jest sterylniej.Teraz zostały trzy kły i muszę mięsko kroić na papkę co dzień, ale już przywykłam. bo żywię głównie indyczym mięsem i konserwy miękkie. radzi sobie z jedzeniem bardzo dobrze i je nawet suche- chyba połyka, ale chce. Suche daję rzadko bo to nic dobrego dla kota, daje czasami takie odkrzaczające chrupki. Lecz jaki nasz los dalej...nie wiem.. Znaleźliśmy się w sytuacji patowej..Liczę na to,ze te antybiotyki pomogą choć trochę... Pomimo,ze mi to nie pomogło chyba radziłabym wyrwanie jeśli macie to samo choróbsko co u mnie.
Bo bez zębów mój kot mniej cierpi.. Moze "specjalisci" nie wyrwali jeszcze wszystkich korzeni mojemu kotu...
Raz na miesiąc steryd to za często.. My już 6 lat sie bujamy ale na początku było co pól roku, potem co trzy miesiące jak zjechaliśmy do miesiąca uznałam ze to już za dużo. Przemyśl wyrwanie-ale u dobrego weta stomatologa i żądaj prześwietlenia RTG szczęki po wyrwaniu jak kot będzie jeszcze w narkozie. a nie wiara na słowo jak to ja zrobiłam.