Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 06, 2006 20:01

Kaska pisze:Tosza - przy niezkaznej test Ci nic nie powie
ale i tak bym zrobila na wszelki wypadek - jesli jest drugi kot w domu

baypanum jest naprawde dobrym srodkiem - ale jak sie ma do bialaczki szpikowej - nie wiem
bialczka zakazna moze pokazywac albo malo leukocytow w fazie wiremii - albo duzo w fazie aktywnej

jak rwszta obrazyu krwi ? cos weci mowia ? u kogo leczysz ?
ja bym konsultowala w Krakowie ;
Gubala, Kujawski, Klich, Tarabula

Wróciłam od Gubały-białaczka i FIV ujemny. W tej chwili podajemy baypanum a późiej kolejna morfologia. Gubałą rozważ też zatrucie, ale czy nie byloby nic widać w pozostałych wynikach? Nerki są w prządku, podobnie jak pozostałe wyniki. Niepokoi mnie tylko,żekot nie był dziś w kuwecie, ale apetyt na dobry. Tylko czemu nie sika ( w poprzednie dni sikała).

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 07, 2006 14:17

I jak tam białaczkowce przy słonecznej pogodzie? :wink:

Nocka szaleje, wiesza się jak małpka na drapaku, niestety usiłuje wdrapywać się po siatce na balkonie, muszę ją czasem ściągać, no i wcina za dwóch :D
Jeść zaczęła już po niedzielnej wizycie u weta - po powrocie zażyczyła sobie kurczaczka, ale zjadła troszeczke. Po peritolu to już przestało być troszeczkę, nareszcie normalnie je, jak wracam do domu, to mała jest głodna i chce jedzonko dostać (a wracam koło 18-19, Nocka je rano koło 8mej, więc powinna być głodna te 10 godzin później, zwłaszcza, że suche je tylko w deperacji). Czyli na razie wszystko normalnie. Oczko się nieco paprze nadal, przemywam to już tlyko świetlikiem, bo paprze się mało, poza tym nie mogę jej ciągle kropli zakrapiać.
No i jesteśmy już na 5tej (chyba) serii intronu.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 19, 2006 11:07

Vikusia miała robiony kontrolny test na białaczkę. Wyszedł UJEMNY. W związku z tym nie wiem czy ten poprzedni wynik był fałszywie dodatni i Viki nie miała białaczki, czy też zmiany cofnęły się pod wpływem leczenia. To już niestety pozostanie słodką tajemnicą Vikusi.
Nerki jednak są dalej niewydolne i musimy wrócić do kroplówek :( , ale zawsze to lepiej leczyć jedną poważną chorobę niż dwie.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 19, 2006 11:48

gagatek pisze:Vikusia miała robiony kontrolny test na białaczkę. Wyszedł UJEMNY. W związku z tym nie wiem czy ten poprzedni wynik był fałszywie dodatni i Viki nie miała białaczki, czy też zmiany cofnęły się pod wpływem leczenia. To już niestety pozostanie słodką tajemnicą Vikusi.
Nerki jednak są dalej niewydolne i musimy wrócić do kroplówek :( , ale zawsze to lepiej leczyć jedną poważną chorobę niż dwie.


No to pięknie, że Vikusia ma test ujemny :D :D :D
A czy ona miała test powtarzany po pierwszym teście dodatnim, czy od razu zaczęto leczenie?
Bo jeśli test był powtarzany i w powtórce był dodatni, a teraz ujemny, to znaczy, że została wyleczona. A jeśli nie był powtarzany, tylko od razu była leczona, to na dwoja babka wróżyła.
Jak by nie było - białaczki niet :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 19, 2006 12:00

No i tu w końcu dotarłam i taka fajna wiadomość.
Buziaki dla Viki
Całuski dla Noci
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 19, 2006 12:05

Po pierwszym teście dodatnim to ja spanikowałam i dosłownie po kilku dniach powtórzyłam, no i też wyszło dodatnio. Zaraz potem szukałam ratunku u Ciebie i dzięki Twojej pomocy szybko zaczęłam podawać intron.Do zrobienia testu zdążyła wziąć 5 serii.
Teraz mamy test ujemny ale nie wiem czy nie powtórzę go za jakiś czas :roll: , bo może ten wynik jest nieprawidłowy :roll: .
Boję się uwierzyć, że białaczki rzeczywiście niet.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 19, 2006 12:29

Gagatku - powtórz jej test za 3 miesiące jakoś - tak samo, jak w przypadku dodatniego wyniku. Wtedy jest to najbardziej miarodajne.
Wpisałam Vikusię w pierwszym poście jako osobną kategorię - wielka niewiadoma :D :wink:
Bo to, że intron ją wyleczył jest również bardzo prawdopodobne :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 27, 2006 15:55

Ja zglaszam mojego Pusia, ktory rowniez jest bialaczkowcem. Dowiedzielismy sie ze jest chory na poczatku tego roku, jego brat Tajgus umarl na ta corobe. pusio dostal szanse od losu- podawalismy mu lek koci virbagen omega- wszyscy zwiazani z bialaczka napewno wiedza co to jest. Leczeni zostalo skonczone napoczatku kwietnia. Wyniki ma dobre test mial robiony 2 krotnie przed podaniem leku i zawsze byl pozytywny, w zeszlym miesiacu mial robiony test i wyszedl ujemny, zadwa miesiace bedziemy powtarzac, bo sami taknaprawdenie wiemy co to oznacza. Pusio miewa sie bardzodobrze, ma super apetyt, na poczatku wazyl 5kg a teraz juz 5,60 :)

Wielkie buziaki dla wszystkich baialaczkowcow i ich wlascicieli i Paietajcie- bialaczka to nie wyrok!
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie sie 27, 2006 16:12

czytam i robi mi się lepiej

dziś wynik pierwszego testu pozytywny - pani doktor przekazala prawie jak wyrok :( ale teraz wiedze ze nie jest tak zle wazne żeby szybko działać
miał miał kotek domek będzie miał

antenka

 
Posty: 61
Od: Pon gru 05, 2005 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 27, 2006 23:25

Nie musi być źle, działać trzeba koniecznie, wspomagać i leczyć.
PW wysłałam już :D
Trzymamy kciuki :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 10:36

Kochani, cudowne wieści - mamy kolejnego ozdrowieńca :D
To Tygryń, którym dzielnie opiekowała się Mamucik. Podarowała mu nowe życie, nie poddała się i jemu też zabroniła się poddawać :D
I teraz Tygryń jest pięknym i <b>zdrowym</b> kotem, mieszkającycm z cudownymi ludźmi we własnym domku :D

Historia Tygrynia:
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38861
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 17:14

uprzejmie informuje
ze
my tez mamy u Bazylki test negatywny :dance: :balony: :dance2:
zrobilismy w tamtym tygodniu badania krwi przed planowanym interferonem - wyszly nadzwyczaj piekne
wiec wykonalismy test
nie pojawila sie druga kreska :D :D :D

za 3 miesiace powtorzymy - ale dzis mamy zamiar swietowac :D :D :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 05, 2006 18:42

:D :D :D cudowne wiadomości :D :D :D

mam nadzieję że i ja będę mogła kiedyś napisać że Tofik jest zdrowy
miał miał kotek domek będzie miał

antenka

 
Posty: 61
Od: Pon gru 05, 2005 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 05, 2006 23:29

Kaska - fantastyczne wieści :D
I to dwie tego samego dnia :D :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
Świętujcie, ja też na to konto łyknę herbatki malinowej :D Za zdrówko Bazylki.
Ja planuję test zrobić jakoś teraz, jesienią. Zobaczymy co wyjdzie...
I wpisuję Bazylkę na listę ozdrowieńców - listę, która daje nadzieję innym właścicielom kotów białaczkowych :D
Antenko - jak Tofik?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 11, 2006 15:03

I kolejna dobra wiadomość - Lemuś, z którym było źle, miał robiony test po leczeniu intronem ludzkim i test wyszedł ujemny :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Lista ozdrowieńców nam się wydłuża :D , na liście chorych i leczonych mamy tylko Nockę i Tofika. Ja Nocce chcę zrobić test jakoś teraz niedługo, zobaczymy, czy zmienimy miejsce wpisania, czy też nie :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 155 gości