Miau.PL

Od soboty jest u nas Beza - sześcioletnia koteńka po przejściach. Zaczynam ten wątek tutaj ponieważ są osoby zainteresowane jej losami. na pewno wiele osób też zna jej wątek. Myślę , że na chwilę obecną Bezunia juz się zaaklimatyzowała. Wiem, że był problem z jedzeniem bo rzucała się na jedzenie, zjadała za dużo i łapczywie i później wymiotowała. Może dlatego, że Beza jest jedynym koteczkiem w domku nie rzuca się na michę, dostojnie podchodzi do niej i trochę podjada. Z kuwety korzysta też już na całego! Wszystkie fotele są jej a o łóżkach nie wspomnę. Dorosły kot w domu - rozumiemy się bez słów.
Jak się nauczę wklejać tu zdjęcia to oczywiście pokażę Wam Bezulkę!

Czekam, wiec na zdjecia i dalsze historie

PO-KAŻ-ZDJĘCIAAAAA!!!
PO-KAŻ-ZDJĘCIAAAAA!!!
PO-KAŻ-ZDJĘCIAAAAA!!!

Koty dorosłe po przejściach mają wielkie pragnienie domu i ludzkich rąk.
Pamiętam jak nasza kotka nas odnalazła, długo spała na balkonie w nocy nim odważyła sie ujawnić ,wiedziałam że kot śpi ale kiedy otwierały sie drzwi szybko uciekła,ża wrescie wiedziała że tutaj ma być ,mądrość kotów dorosłych i spryt mnie zadziwia nadal

BEZUNIA!!!!!!!!! hura!!!! Witaj:) To ja ją polecilam na allegro ( jola241). Bardzo ciesze sie , ze trafila do cudownego domu:) Czekamy na relacje:)

Bardzo sie ciesze, ze Beza ma fajny dom. Moge powiedziec, ze znam Beze jeszcze z jej dawnego okresu. Czytalam o niej na innej liscie.
Nawet nie myslalam, ze bedzie miala szczescie i dom.
super:))
I tez czekam na zdjecia

btusiu, cieszę się, że zaczęłaś tu o niej pisać
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za wstawienie dwóch fotek

Ależ ona ma kolor futerka - miodowy

Dzięki za wstawienie fotek!!!! Właśnie widać jak chrapie na najlepszej kanapie. Naprawdę jest fantastyczna. a muszę przyznać, że dziś wymiotowała. Podejrzewam ,że był to kłębek jej sierści , który dostał się do żołądka w czasie mycia. Niestety Bezuś nie może dostać specjalnych chrupek na rozpuszczanie sierści bo nie gryzie ich tylko łyka w całości. Już sie dowiadywałam. Takie rozpuszczacze są też w paście, pani nam przywiezie do sklepu. Poza tym nie ma problemu na przykład z szyneczką . I w ogóle to baaardzo się cieszę , że tyle osób interesuje sie koteńką.

Bezą nie da się nie interesować . Beza to kwintesencja kociej słodyczy
Poniewaz chyba nie wszyscy widzieli wątek Bezy na kociarni, wkleję jeszcze jej zdjęcie z tamtego wątku, robione jeszcze w poprzednim miejscu>



I co? Nie rozkoszna?

No pewnie, ze jest piekna:))
I dobrze, ze juz nie rodzi, choc dzieci miala piekne.
No a najwazniejsze, ze ma dom, swoj wlasny. A nie kacikiem.

pewnie że piękna ,ale ona ma urok

Urocza a masz zdjecie z "oczami"?

Ja mam zdjęcie z oczami i zdjęcie z języczkiem! Bezusia czasem zapomina schować jęzorek, a że nie ma za dużo ząbków z przodu to czasem jej troszkę wypadnie. Urocze, nieprawdaż?
Tylko jak się wkleja zdjęcia???

Wejdż do działu technicznego. Tam jest zaraz na początku wątek Fraszki o wstawianiu fotek. Bardzo proste. Zresztą odrazu tu Ci zacytuję:

"Wejdź: http://www.upload.miau.pl/ -> kliknij "Przeglądaj" -> wybierz zdjęcie z dysku -> kliknij "Wyślij". Po załadowaniu zdjęcia na serwer pojawi się link (adres) zdjęcia np. http://upload.miau.pl/1/36742.jpg
Jeśli chcesz, aby zdjęcie się wyświetliło (zdjęcia muszą być z roszerzeniem jpg/jpeg/jpe), dodajesz do adresu tagi: [img]adres[/img]"