piegusek pisze:Myszka.xww pisze:Animonda Rafine Soup. W saszetkach. Skladem niewiele sie rozni od whiskasa - tak sobie kiedys w sklepie porownalam
Zupki maja 20% miesa, wiadomo, ze to nie za duzo, ale jednak do 4% tez im daleko.
Animonda - jak dla mnie to 30% mięsa i produktów mięsnych z określonych zwierząt (z określonych - reszta z mniej określonych, czyli najczęściej tani kurczak). Nie wiem czy skład zmienili, czy jak... Carny też szału nie ma - za dużo podrobów; mocno mięsne są vom feinstein - w szczególności dla kastratów, gdzie jest tylko mięso indyka (plus ewentualnie pomidory lub 15% ryby). Porównywanie tego do pełnego zbóż, soi, barwników itp. Whiskasa to jednak lekka przesada.
A co do naprawdę dobrych (bez zbóż i dobrze suplementowanych) - np. Catz FineFood - 12 smaków i skład super (saszetki po 85g drogie, ale puszki już nie aż tak).
Co do wątróbki... to jeszcze nic z tą wit. A - w wątrobie kumuluje się cały syf (leki, hormony itp.), którymi traktowane są zwierzęta hodowlane; no i nasycanie fosforanami mięsa "dla ludzi", żeby w sklepach długo wagę trzymało (nie trafiło wody). Dlatego mięsko jak najbardziej, ale z hodowli ekologicznych lub od zaufanego gospodarza, a inaczej to wcale nie jest tak pięknie z tym mięsem.
...