To ja,ta od odrobaczania glist kocich.Ale teraz mam problem.Kot,ktorego przygarnelam robi kupe do kuwety ale sika wszedzie gdzie miękko tzn.na dywan,na ciuchy,na dywaniki lazienkowe.Ostatnio wlazl na blat kuchni gdzie stoi radio i nasikal na radio!
Bylam u weta,pytalam.Powiedzial mi,ze kot likwiduje inne zapachy.Łojezu!Moj pies zdechl 2 lata temu!Nie pomoze pilnowanie bo kot zalatwia sie wlasnie w tej minucie kiedy nikt go nie pilnuje(wystarczy chwila).Oprocz tego jego mocz ma okropny odór.Wet mowi,ze to przez robaki,ktore wlasnie zaczelam tępic.Nie mam juz sily.Zdjelam wiekszosc dywanikow to kot zalatwil sie na praniu obok pralki.
Moze ktos mial podobny problem?
Smrod jak diabli!