klub kotow watrobowcow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2014 20:03 Re: klub kotow watrobowcow

Wcześniejsze odrobaczenie mogło wpłynąć na AST, ale nie wiem, czy aż tak.

Zrobiłabym teraz USG, żeby sprawdzić, w którym kierunku ewentualnie iść.
Wzrost tylko AST, bez ALT, raczej nie wskazuje na wątrobę.
USG może podpowiedzieć, w którym kierunku szukać.
Jeśli USG nic nie pokaże, to sprawdziłabym trzustkę (a nie śledzionę ;)).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2014 20:53 Re: klub kotow watrobowcow

Problem w tym, że każde pobranie krwi to narkoza. To tez mogło mieć wpływ na AST. Nasza kota nie da sobie pobrać krwi na trzeźwo.
Poczekam do końca antybiotyku, zostawię dietę. Na usg i tak do innego weta bo nasz nie ma i wtedy zrobię usgi i krew na raz.

amst

 
Posty: 21
Od: Pon lis 22, 2004 11:13
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 20:55 Re: klub kotow watrobowcow

Jeśli jest dobry i spokojny wet, to do usg nie trzeba przysypiać kota.
Całkiem sporo kotów dziczących przy pobieraniu grzecznie znosi mizianie po brzuszku w przyciemnionym pomieszczeniu ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2014 21:37 Re: klub kotow watrobowcow

Dziś rano zaszywałam dziury w kurtce wydarte przez pazury :roll:
Każdy antybiotyk to była walka więc nieufnośc jest spora, po 2 latach w schronie sie nie dziwię.
Dlatego chciałabym najpierw zyskac pełne zaufanie a potem stresować kota.
O mizianiu po brzuchu nie ma mowy nawet na trzeźwo w domu, łapy i brzuch to okolica #nie ma mowy ;)

amst

 
Posty: 21
Od: Pon lis 22, 2004 11:13
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro lis 19, 2014 21:51 Re: klub kotow watrobowcow

Na pierwsze "fachowe" USG zabrałam fachową eskortę do trzymania kota ;)
Bo przy takim roboczym w lecznicy kotek trwale uszkodził mi staw w palcu :twisted:
A wątrobę miał w takim stanie, że można go było co najwyżej młoteczkiem po głowie postukać w ramach narkozy :P
I byłam w ciężkim szoku, bo kot sobie spokojnie leżał (mocno trzymany, ale tylko przeze mnie) i pozwalał się po swoim nietykalskim brzuchu miziać.
I większość kotów tak na USG reaguje, w gabinecie panuje ciemność, jest cisza, spokój i jakoś się udaje.
Ostatnio robiłam (przy fachowej pomocy) USG półdzikiej kotce, też się dało na żywca :)
Nikt w kota igieł nie wbija, więc kot to zdecydowanie docenia ;)

Choć mam takiego jednego, co się ostatnio wyrywał, gryzł i darł, jakby go żyletkami badali :roll:
Ślepaczek to jest, więc półmrok w gabinecie go nie ruszał, a może wręcz przerażał (możliwe,że akurat światło/cień widzi).
Niestety też się do narkozy nie kwalifikuje, więc trzeba było dać radę :twisted:
A teraz mnie czeka powtórka :strach:
Krew ma często pobieraną w torbie iniekcyjnej, ale USG się tak raczej nie da.

Tak czy inaczej, nawet jeśli w narkozie, to USG bardzo warto zrobić.
I tak, narkoza też może wpływać na różne parametry krwi, w zależności od użytych środków.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2014 22:12 Re: klub kotow watrobowcow

Spróbuję kolejną dawkę antybiotyku dac w ciemności - może się wyluzuje, oby.
Dzięki za rady :)

amst

 
Posty: 21
Od: Pon lis 22, 2004 11:13
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw lis 20, 2014 0:16 Re: klub kotow watrobowcow

Tylko się nie skłuj za mocno! :strach:
Najlepiej jak jest 3xC - ciemno, cicho i ciepło.
I dużo ssssspokoju... ;)
Dobrze, jak pomieszczenie jest niezbyt duże (np. łazienka) i kot nie ma gdzie wiać.
Szybko się uczą, że pewne rzeczy są nieuniknione :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2015 10:32 Re: klub kotow watrobowcow

Witam Was!
Od 7 dni walczę o Horacego, 2 lub 3 letniego kota ze schroniska. Jest u mnie 46dni.

Załozyłam temat : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=168137

Ale w skrócie: Problemy zaczęły się od tego, że rósł mu brzuszek (miał duży od początku) i w końcu gdy kot zaczął być senny, osowiały to trafiliśmy do weta. Diagnoza: fip. Miał płyn przezroczysty, gęsty. Sierść mu wypada, jest matowa, kot odchrząkuje co jakiś czas. Kot miał 40st gorączki, bardzo mały apetyt, spędzał dnie śpiąc. Trafiliśmy do drugiego (w zasadzie 3) weta, który po usg stwierdził duże powiększenie wątroby i pęcherzyka żółciowego. Jakieś 4 dni temu kot zaczął żółknąć. Dostaje Hepatiale Forte x1, ornitynę na oczyszczenie wątroby w kroplówce, homovet 1x- bo ma dużą anemię (szybko postąpiła), dostaje antybiotyk marfloxin 1x, furosemid na zejście płynu, roztwór ringera (kroplówka). Wczoraj miał znów pobrany płyn i był żółty i wodnisty.

Kot je średnio chętnie convalescence, wcześniej dawałam mu kurczaka gotowanego. Pije wodę- a od wczoraj pije jej znacznie więcej... To też chyba może świadczyć o niewydolności wątroby.
Wyczytałam , że dobry jest lek zentonil, zasugeruję wetce. Co mogę zrobić więcej dla mojego kota, by jego wątroba się polepszyła? Kot je sam niewiele, dziś będę go już karmić strzykawką. Wyczytałam, że ktoś dawał kotu 3 strzykawki 10tki na "jeden raz" czyli powinnam mu dawać te 3 strzykawki powiedzmy 3 razy dziennie? Ja nie wiem jak on przeżyje tą ilość, bo on nie ma apetytu, wręcz ucieka jak mu chcę dać coś do jedzenia, warczy, robi się agresywny... Wczoraj zwymiotował po podaniu leków.

Aha, dodam, że fip nadla nie potwierdzony, bo jest dużo sprzecznych wyników, które mogą świadczyć o czymś innym. W czwartek mamy mieć wyniki testu na fip.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon mar 30, 2015 18:21 Re: klub kotow watrobowcow

Moi drodzy, walka Horka się zakończyła, niestety. Kotuś już nie cierpi.

Chcę oddać za darmo ornipural (na wątrobę). Dostałam go w prezencie od Katarzyny 1207 dla Horacego i nie chcę aby się zmarnował!
Może znacie kogoś w potrzebie, może ktoś z Was potrzebuje?
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 16, 2015 20:35 Re: klub kotow watrobowcow

Witam serdecznie. Czy ktos z Was orientuje sie w nowotworach watroby? Moj kotek wlasnie to mial, konkretnie guza na watrobie, ktory byl wypelniony krwia. Niestety 2 tygodnie temu musialam go uspic, co bylo dla mnie i jest nadal ogromna trauma, z ktora nie potrafie sobie poradzic. Nie daje mi to spokoju.

karola80

 
Posty: 26
Od: Sob maja 02, 2015 18:18

Post » Wto cze 16, 2015 21:01 Re: klub kotow watrobowcow

u mnie Puchatek, to byl agresywny guz watroby.
po otwarciu z wątroba byla jedna krew.

anka1515

 
Posty: 4082
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro lip 29, 2015 23:06 Re: klub kotow watrobowcow

Cześć. Czy mógłby ktoś zinterpretować wyniki mojego kocura?

http://wstaw.org/m/2015/07/26/20150724_155549.jpg

Przepraaszam, ale jak wstawiam w BBcode [img] to obrazek w poście jest ogromny, więc zostawiam sam link dla wygody przeglądania.

barti153

 
Posty: 13
Od: Pon lip 13, 2015 15:28

Post » Śro lip 29, 2015 23:34 Re: klub kotow watrobowcow

A coś bliżej o objawach? Co kotu dolega?
Innych badan nie zrobiono? Morfologii np.? USG?

Z tych 3 oznaczonych parametrów to ciężko cokolwiek wywnioskować.
Podniesione jest GPT, ale to nie jest jakiś kosmiczny wynik, a on z reguły rośnie najbardziej przy chorobach wątroby (nawet 20krotnie).
Podniesiona jest kreatynina, ale też jeszcze nie na tyle, żeby na pewno mówić o uszkodzeniu nerek. Może odwodnienie - mocznik też jest wysoko.
Dlatego dziwi brak oznaczeń pozostałych enzymów: "rozciencz próbkę" oznacza, że stężenie jest tak wysokie, że niemierzalne bez rozcieńczenia.
Tak ogólnie mówiąc, to podniesione są enzymy wątrobowe - problem w tym, że akurat GOT i ALP występują nie tylko w wątrobie i mogą świadczyć również o innych uszkodzeniach.
Jeśli nie opiszesz, co się dokładnie dzieje z kotem - jakie ma objawy, jakie leki dostaje, jakie badania wykonano - to niewiele tu można "interpretować".

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 31, 2015 22:28 Re: klub kotow watrobowcow

Jakiś czas temu byłem z moim kocurem u weterynarza. Okazało się, że ma trochę kamienia nazębnego i wymagany jest zabieg czyszczenia ząbków, a co za tym idzie - narkoza. Dowiedziałem się wszystkiego i przybyłem na następnym razem na badania krwi i ogólnie sprawności organów wewnętrznych kota ( nerki, wątroba ). Okazało się, że jego wątroba jest dość zmęczona, wynik dość zawyżony. Wet powiedziała, że jest to wynik złego jedzenia ( tj. Felix ), nakazała dawać kotu RC, Renal, Intestinal, Sensitivity, Hill's i/d, do tego dała jeszcze tabletki o nazwie Hepatiale Forte, wcześniej, nie zbyt regularnie podawałęm mu Bezo-Pet na ,,kłaki'' .

Co do objawów - mój kot od prawie zawsze jadł Felixa i nie zaobserwowałem żeby cokolwiek się z nim przez ten czas działo złego. No, czasem oprócz wymiotów ( z powodu sierści ) czy robaka w kale ( kwestia odrobaczenia jak mniemam + to było dość dawno ). Wiadomo, im kot starszy, to woli więcej spać, niż ganiać. ( ma 7 i pół roku )
Badania: wet zleciła nową dietę, na początku RC + Hill's ( wyżej wymienione ) i to by było na tyle. Po za badaniem krwi, którego wyniki są na obrazu - nic więcej.

Ponadto kocur nie je w ogóle suchej karmy, ale z tego co zaobserwowałem na forum i w wypowiedziach nie jest to aż tak bardzo znaczący problem. Wet stwierdziła, że sucha powinna być na pierwszym miejscu, zaś mokra pełniła rolę uzupełniającą; co za tym idzie powiedział, że muszę jakoś kota przestawić na ten system. Jednak on uparty jak osioł i nie przestawi się na chrupanie. ( napomnę, że teraz nie było to po raz pierwszy jak próbowaliśmy przestawić go, choć troszkę na suchą karmę )

barti153

 
Posty: 13
Od: Pon lip 13, 2015 15:28

Post » Sob sie 01, 2015 1:14 Re: klub kotow watrobowcow

Dobrze, że przynajmniej kot ma swój rozum :?
Zmień karmę na porządną mokrą - felix od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale na stałe jest po prostu mało wartościowy.
Poszukaj na forum rekomendacji dla mokrych karm i wybierz coś przyzwoitego.
Przy takiej wątrobie (jeśli wyniki są miarodajne) kot powinien jest bardzo lekkostrawnie, ale pełnowartościowo.
Karma powinna zawierać przede wszystkim mało przetworzone mięcho, bez zbędnych dodatków chemicznych typu konserwanty, dodatki smakowe, zapachowe, koloryzujące itd. Najlepszy byłby BARF, ale to musisz poczytać tu: http://www.barfnyswiat.org/
Badania krwi powtórz - w laboratorium weterynaryjnym, nie na maszynce u weta.
Poszukaj dobrego specjalisty od USG, zwłaszcza jeśli wyniki wątrobowe znowu będą złe.
Jeśli kot nie ma jakichś wyraźnych objawów chorobowych, to możesz chwilę poczekać z tymi badaniami.
Tylko weź pod uwagę, że 7,5 roku to kot w sile wieku - nie powinien być ospały i leniwy. To zdecydowanie jeszcze nie ten wiek - to też może być objaw choroby.
Wątroba psuje się "po cichu" - długo może nie być objawów, nawet badania krwi mogą być w porządku, a wątroba pomalutku i sukcesywnie się psuje.
Z drugiej strony - te badania, które wrzuciłeś są na tyle dziwne, że przy braku innych objawów mogą być po prostu pomyłką.
Znowu podkreślę - jeśli nie ma innych objawów, a ospałość 7-letniego kota jak najbardziej może być objawem ciężkiej choroby.
Nie bagatelizuj tego, ale przestaw kota na lepszą karmę (mokrą - tu Twój kot ma 100% racji), obserwuj i powtórz badania.

I napisz skąd jesteś, może ktoś poleci sensownego weta w Twojej okolicy -
Twoja pani wet najwyraźniej nie ma najmniejszego pomysłu na to, co kotu dolega :?
Za to świetnie wie, jak zarobić na sprzedaży jedynej słusznej karmy :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jasiulcowamama, Zeeni i 134 gości