mała kotka bardzo się boi i nie chce zalatwić swoich potrzeb

[talpa6]

Wczoraj oddałam ostatnią kotkę ma ok. 3 m-cy. w nowym domu stale się chowa, nic nie chce jeść a nawet skorzystać z kuwety. Nowi właściciele zaczynają się niepokoić. Co mam robić?[/b]

[Jana]

Stres. Miałam w domu kotkę (na wakacje), która przez trzy dni nie wychodziła spod łóżka, z kuwety korzystała tylko w nocy, nie chciała jeść. Potem jej przeszło i zaprzyjaźniła się z moimi kotami.

Nowi opiekunowie muszą być bardzo delikatni - nie wyciągać na siłę, starać się nie hałasować, ale często "gadać" do koteczki uspokajająco, żeby przywyczaiła się do ich głosó. Jeśli mała się gdzieś schowała warto blisko postawić kuwetę i miski, żeby mogła korzystać cichcem.

Takie zachowanie przez kilka pierwszych dni jest dosyć typowe.

[Wawe]

Talpa, wytłumacz państwu, że kicia przez parę dni ma prawo się bać i chować. Przecież to dla niej nowy teren, nowi ludzie i silny stress z tym związany.

[Maryla]

Wczoraj oddałam ostatnią kotkę ma ok. 3 m-cy. w nowym domu stale się chowa, nic nie chce jeść a nawet skorzystać z kuwety. Nowi właściciele zaczynają się niepokoić. Co mam robić?[/b]

a czy mozesz ją odwiedzić?
ja w ubiegłym roku tak zrobiłam po 2 dniach, kotek nie sikal i schowal sie tak że nie mozna go było znalezc
znalazlam, wzielam na kolana a on z wdziecznosci na te kolana mi sie zsikał
i tak się odblokowal, potem juz bylo tylko lepiej

[Nati]

Wczoraj oddałam ostatnią kotkę ma ok. 3 m-cy. w nowym domu stale się chowa, nic nie chce jeść a nawet skorzystać z kuwety. Nowi właściciele zaczynają się niepokoić. Co mam robić?[/b]

wlasnie dopiero mialam odwrotny problem - wzielam kotke w sobote, nie zalatwiala sie. wetka powiedziala, ze tak moze byc, z powodu stresu, nawet dwie doby. mala zalatwila sie, i to w kuwete, po jakichs 32 godzinach, mimo, ze jest schorowana i nadal mocno przestraszona. zaczela jesc po prawie dwoch dobach, a chowa sie jeszcze caly czas.
mysle, ze to lada moment minie:)
pozdrawiam