To mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich serdecznie!
Wczoraj wieczorem odebrałem wreszcie z hodowli śliczną niebieską koteczkę, Klarę (rodowód twierdzi inaczej ale co tam...). Kota już tego samego wieczoru była milutka i skora do zabawy a całą noc grzecznie przespała w łóżku. Dziś rano przywitało mnie głośne psik! i koteczce z jednego oczka kilka razy poleciało pare przezroczystych kropelek. Oprócz tego jest wesoła, bawi się chętnie, je i pije normalnie. Kotka jest świeżo po szczepieniu Fel-O-Vaxem IV. Oczywiście dzwoniłem do weta (opiekującego się hodowlą) a potem jeszcze do dwóch (mojego ojca i brata). Wszyscy powiedzieli, że taka reakcja po Fel-O-Vaxie się zdarza i że nie ma powodu do paniki. Ale i tak się martwię Czy ktoś z Was miał może podobne doświadczenia? Proszę o odpowiedź, bo mimo wszystko się martwię (uraz z dzieciństwa wśród całej masy najróżniejszych chorych zwierzaków )
Pozdrawiam Wszystkich, dziekuję za odpowiedzi i przepraszam za zawracanie głowy!