Grubcio vel Zorro z tego wątku http://www.forum.miau.pl/1-vt34415.html?start=0 znalazł dom u Drunk Cat w Gdańsku, tylko trzeba go tam jeszcze zawieźć...
Do kota dołączony jest transporter (no, spory, jak i sam kot). Kocisko jest bardzo miłe i pieszczotliwe, natomiast może się domagać ciągłego głaskania, co dla kierowcy może być pewnym utrudnieniem:) Ale za to ten uśmiech...
Prosimy, pomóżcie! Obie strony bardzo już na siebie czekają!
Ps. na transportowym już wisi, piszę tu, bo może ktoś zobaczy...